Neverwinter warto?

Tak jak w temacie. Głównie chodzi mi o populacje, max level, i czy spoko end game jest. O spytam się jeszcze, czy często wychodzą patche i jak to z eventami?

Patche masz dosc czesto, na populacje narzekac nie mozna, tym bardziej jak niedawno byl nowy dodatek :). Max lvl to 70, ale w zaufaniu ci powiem ze do 65 to idzie nabic w pare dni, jednak pozniej... to i z pare tygodniu sie wbija te 5 lvl xd. Patche tak jak mowilem wychodza wzglednie szybko - na tydzien co najmniej jeden patch jest :D. Gra ma juz.. bodajze 9 modul ktory de facto jest 9 dodatkiem.

Eventy... Szczerze? Ciezko tu trafic na tydzien gdzie nic by nie bylo xD. Jednego tygodnia exp x2, drugiego jakas potyczka z specjalnymi nagrodami, trzeciego specjalny drop z mobow ktory mozna wymienic na cos tam, kolejnego np punkty rafinacji x2 (tzw ulepszajki) itd.

End game... Moim zdaniem tak, jest niezly. Sa potyczki, dungi podzielone na stopien trudnosci (i sprzetu), sa dwa raidy (no, trzy w sumie bo ten jeden wystepuje w dwoch wersjach), jest kilka trybow pvp. Powiem tak : jesli liczysz ze cos dostaniesz na juz, na teraz to sb odpusc. Albo zaplac kilkaset zlotych. Ale jesli lubisz cele dlugoterminowe (np farmienie pare tyg po upragnionego buffka na stale - tu zwanego łaską, ulepszanie artefaktow, dropienie cudeniek, czy nawet hazard w postaci skrzynek i kluczy) to jest to gra dla ciebie. A jak do tego znajdziesz dobra gildie to gwarantuje ci ze nie bedziesz czul potrzeby znajdowania nowej gry i ze bedzie cie baaaardzo wkurzalo kiedy wprowadzaja update i nie mozesz grac xD

Wymienię to w punktach.

a. poprawki

Są wydawane co tydzień lub są przekładane na następny tydzień. Problemem jest to, że naprawiają oni mało szczególne rzeczy - chyba, że ktoś rozpędzi butthurt na forum, jednak bug musi być nakładać się na społeczeństwo PvP/PvE.

b. endgame

Jedyny endgame jaki tutaj jest to wbicie 70, wymaksowanie postaci i granie PvP całymi dniami. W prawdzie nie ma tutaj nic do roboty.

1. Modlenie się na każdej postaci z rana.

2. Robienie daily.

3. Sprawdzanie AH co jakiś czas.

4. PvP.

5. Pomaganie nowym graczom w contencie.

Gra jest nastawiana na grind i niewdzięczny RNG.

Od wprowadzenia modułu 9 PvP w tej grze nie ma sensu. Wszyscy się leczą z insygni, które omijają Healing Depression, przez co leczy to więcej niż Drowned set połączony z Wheel of Water. Power creep wyniszczył tą grę. Chyba nikt mi nie powie, że otrzymanie 30k powera z companiona z bondingami jest prawidłowe(w przeliczeniu na % jest to boost na poziomie 75% + dolicz, że dostanie z 10-15k krytyka lub więcej).

Co powoduje taki power creep? Przedstawie na podstawie filmu z gildii, która znam.

c. eventy

Są często przez spadki graczy. Gdy populacja była miarodajna, to eventy były rzadkie. Teraz masz je na każdy dzień.

d. level

Po ich "update" pod koniec modułu 6, wbijanie levela stało się jeszcze większą katorgą niż przedtem. Zaktualizowali otrzymywanie expa i częstotliwość questów. Na początku modułu byłeś w stanie w 1 dzień lub dwa dni, wbić 70 z 60 bez większego narzekania. Teraz musisz na to poświęcić o wiele więcej czasu. Możesz expić na PvP, jednak mój alt - TR posiada 69 i 3/4 expbara po męczeniu go na PvP przez okres miesiąca.

Jak chcesz się dopytać o szczegóły balansu klas to odpowiedz w temacie, to edytuje posta.

P2W dla nowych graczy jest mordercze, jeśli ci to nie przeszkadza to graj, bo gra ma świetny content do zabawy.

Tak jak w temacie. Głównie chodzi mi o populacje, max level, i czy spoko end game jest. O spytam się jeszcze, czy często wychodzą patche i jak to z eventami?