Wydawało się, że sprawa “spalonych” kart graficznych przez New World jest już dawno za nami.
Firma EVGA przyznała się przecież, że część ich egzemplarzy była wadliwa, co w połączeniu z New World (nagły skok fps-ów w menu gry) mogło zadziałać destrukcyjnie i w konsekwencji uśmiercić sprzęt.
Teraz jednak – już po premierze New World – słyszymy o podobnych…