Od razu ostrzegam, że rajdy w Blue Protocol w żadnym stopniu nie przypominają tych z World of Warcraft, Final Fantasy XIV czy Elder Scrolls Online.
Nie ma tu żadnej strategii. Finałowy boss nie posiada dziesiątek mechanik, które wymagałyby od nas gruntownego przygotowania i godzin spędzonych na analizowaniu ruchów.
Zwykła nawalanka, która ze względu n…