Szukam książki, którą kiedyś czytałem, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu.
-Na 100% była napisana przez rosyjskiego autora
-Akcja zaczynała się w Moskwie(?) i później główny bohater przenosił się na fikcyjną planetę.
-Jedyne co mi zapadło w pamięć, to to, że w tym uniwersum ludzie posługiwali się mieczami, które miały grubość jednego atomu i na rękojeści znajdował się przycisk do ostrzenia ich podczas walki.
-Możliwe, że bohater miał kogoś ratować.
-Nie jestem pewny, ale chyba był to 2-3 tomowy cykl.
Jeśli ktoś kojarzy, to byłbym bardzo wdzięczny za podrzucenie tytułu.