Niekonczaca sie historia

Hej . Tak jak w temacie zaczynamy niekonczaca sie opowiesc . Ja pisze paczatek i kazdy dalej dopisuje kawalek histori.

Prosze aby byly to krotkie posty

Pewnego dnia szedl ulica chlopiec o imieniu Zbysio......

i poszedł na browar z kolegą Idefonsem....

Ale nie patrzyli przed siebie i przejechał ich tir (double kill).

Przyjechała karetka, a w niej był kler i ich uzdrowił.

A tam w karetce, ukrył się sorc, który wszystkich killnął, i zabrał eq.

funny-pictures-of-cats-dot-info-023.jpg

Zadzwonił po kolegów i poszli razem na orki.

Podbili troche levela, ale Zbysio postanowił włączyć czity.

Dlatego Idefons zwyzywał go od n00bów i nie chciał mu heali strzelać.....

A gdy wylaczyl przyszedl Admin i dal mu bana na 2h ...

(nie wiem co to "heali" ale oks :P)

Idefons sie wkurzyl siegnal po RPG i .....

Zbysio wrócił na miasto i rozłożył tobołek, na którym sprzedawał rzeczy wydropione na orkach...

(po co to kreśliłeś? dobrze było)

Ale nic nie sprzedał bo pewien cziter ukradł mu wszystkie itemy.

Przyszedl pan Mr.Mafia i chcial kupic zab orka na sczescie .....

Zbysio zlapal czitera wzial rpg i .....

Strzelił pana Mr.Mafia który kiedyś go zdedał i miał go na black liście...

CHWILA TROCHE OFFTOPU

Ogarnijmy historie bo Xasarm pisze co innego moja przekreslona historie a m3xir inna . Juz nie ogarniam

Ja piszę na temat.

Może zrobimy tak żeby nie było pomieszania - gdy chce się odpowiedzieć, odświeża się stronę by się upewnić, i pisze w miarę szybko?

Zbysio padł, tak jak jego wszyscy przyjaciele...obudzili się w lochu.

Dobra git .

Zobaczyli twarz Biebera(fuuuuuuuuuu ARgH!) i znowu zemdleli....

... gdy się obudzili zobaczyli tęczowego jednorożca, który zaprosił ich na ziółka, do babci...

Czarny mag chciał ich zabić, ponieważ był rasy......

Księżycowych jednorożców....