Gra ma obszerny otwarty świat, próbując się w nim odnaleźć będziesz musiał zadecydować, w którym kierunku się rozwijać, niezależenie od tego czy będziesz grał na wspomnianym serwerze prywatnym czy na offie. Pooglądaj filmiki przeszukaj internet w poszukiwaniu informacji na temat różnych profesji i zastanów się co Tobie będzie najbardziej odpowiadać. Pamiętaj, że wybór jednej np. commerce, często wiąże się z innymi, wszystko zależy od tego w jakim stopniu rozgryziesz ekonomie i jak bardzo postarasz się o czysty zysk. Warto zauważyć też, że dodatkowe zajęcia to dodatkowy czas, który musisz spędzić na farmach czy w trasie podczas wypraw handlowych. Przykładowo im lepszy ciągnik tym szybciej i więcej towarów odwozisz za jednym razem, porównajmy początkowy ciągnik z ostatnim tierem. Pierwszy pozwala przewieźć 3 paczki a ostatni 9, dodatkowo pierwszy jedzie znacznie wolniej od ostatniego. Dzięki samej inwestycji w technologie jesteś w stanie zaoszczędzić bardzo dużo czasu. Rozwijając swoje profesje również niwelujesz czas poświęcony na spalanie "pkt labora" oraz generujesz większy zysk. Początkowo handel(pozwól że będę się posługiwał tym przykładem, gdyż jest mi on najbliższy[Profesja commerce i pochodne]) będzie sprawiał wiele trudności, ale szybko zauważysz, że zysk jest całkiem niezły, a jeżeli weźmiesz pod uwagę rozwój technologiczny, zakup ziemi i sukcesywne rozwijanie głównych profesji to bynajmniej jak na ten path, znajdziesz tylko jedną lepszą profesje, oczywiście mówię tu o off serwerze. Commerce często wiąże się z gatheringiem lub farmingiem, a często nawet obiema profesjami. Jest to nierozłączny element, gdyż do produkcji towarów często będą potrzebne materiały które trzeba zebrać/wyhodować etc. Ta kwestia zależy już od Ciebie, gdyż zbieranie matsów to bardzo czasochłonny proces, zwłaszcza na początku. Oczywiście można to rozwinąć, poprzez wybudowanie odpowiednich domów pozwalających znacznie szybciej hodować rośliny oraz przerabiać je na produkty komercyjne. Kolejna rzecz to kwestia ile czasu stricte powinieneś mieć na grę. Jeżeli mówimy o casual graczu, który chce po prostu spróbować kontentu gry, to od razu mogę powiedzieć, że za dużo tej gry nie spróbujesz. Cały kontent opiera się na PvP, nawet najbardziej intratne bossy znajdują się w strefach PvP więc, żeby coś zdziałać, musisz dostosować się przez dobór odpowiedniej klasy>>healer/CC[wtedy nie potrzebujesz aż tak dużego nakładu golda, początkowy gear można zamknąć w całości na około 25-30k golda, suma wydaje się duża ale dla w miarę ogarniętego gracza, przy grze na 1 koncie jest to jakieś 3 miesięce roboty, zakładając przy tym, że masz dostęp do ciągnika, lub ktoś w gildii jest w stanie Ci go udostępnić, to by była najlepsza opcja dla początkującego), lub nastawić się na długofalowe farmienie golda, często nie na jednym koncie a na kilku by w jak najszybszym czasie osiągnąć gear score na minimum 6k. Przy grze na 3 kontach w pół roku jesteś w stanie osiągnąć nawet do 7.5k GS, może nawet więcej w tej chwili, wszystko zależy od cen rynkowych itemów, gdyż mówię tutaj o zakupie gotowych itemów a nie zabawie w regrade i osobiste wbijanie kamieni w sockety, gdyż to zazwyczaj kończy się tylko marnotrawstwem golda. Możliwe że ktoś zapyta o jakich możliwościach zarobku mówię bo suma wyda mu się horrendalna jak i ten p2w GS widoczny w poprzednim zdaniu, otóż przy grze na 3 konta jestem w stanie wyciągnąć 1000 golda dziennie co w przeliczeniu na pół roku daje mi 180 tyś. golda. Nie uwzględniam tu eventów, loyalyty, prestige, merit badge [oraz questów meritowych], ewentualnego przychodu za rajdy gildyjne czy farmienie bardziej dochodowych instancji. Przykładowo full socket delphinad na divain kosztuje aktualnie między 8-10 tysięcy golda, takich części zbieramy 8 lub 7, w zależności czy tarcze też chcemy delphinad. daje nam to 80tyś. golda, następnie broń powiedzmy epic ayanad 40-50tyś golda mamy 130 tyś golda wydane, zostało nam 50 tyś. dochodzą bronie poboczne, instrument, jeden ring i kolczyk. Oczywiście w broń można zainwestować więcej lub kupić po prostu 9 części ayanada (ostatnio fullsocket divine chodzą po 20tyś. od sztuki) i też wtedy wyciągniemy niezły gear score, wszystko zależy od klasy i od tego jak zagospodarujemy nasze oszczędności. Od razu wspomnę, że taka ekonomia nie bierze się z znikąd. Ja na swoją pracowałem przez 3-4 miesięcy rozwijając konto po koncie i dostosowując się przy tym do aktualnej sytuacji serwera. Nie można się nastawiać na daną trasę handlową na najbliższe pół roku, gdyż może się coś zmienić bezpośrednio w grze czy w polityce Twojej gildii i cały plan szlag trafi. Zawsze trzeba mieć drogę wyjścia. Mi taka handlowa karuzela dziennie zabiera w tej chwili między 1.5-2h, zależy czy mam przygotowane matsy z drzew. Aktualnie gram na 2 konta, grając na 3 zabierało mi to maksymalnie do 3h, gdyż byłem wtedy lepiej zorganizowany i był to jeden powtarzany codziennie łańcuch czynności. Dla ciekawskich zarobek per day między 700-1500g zależnie od wykonywanych czynności i rodzaju paczek.
Dobra naskrobałem trochę o ekonomii, ale uwierz, że nawet w najmniejszym stopniu nie rozwinąłem tego tematu, mówiąc szczerze nawet fundamentalną widzą bym tego nie nazwał, ale do tego wrócę na koniec.
Jak ArcheAge długi i szeroki najlepszy jest Durkrunner jednooki, co głową bije w klawiaturę, a skille rzuca sznurem..... Pogadajmy o klasach bo widzę, że tam kolega wyżej polecił Ci już TOP 1 zabijakę na wszystkich serwerach. W mojej 3 letniej karierze zauważyłem jedno- 1/100 darkrunnerów umie się posługiwać tą postacią. Mimo wydawało by się prostego buildu i niezbyt skomplikowanej mechaniki połączenie to potrafi dać posługującemu się nim ogromne możliwości bitewne, ale na odpowiednim stopniu wtajemniczenia. Nie będę się tutaj rozwodził na temat samej mechaniki bo u mnie darkrunner występował tylko w roli zabaweczki na areny. Powiem jedynie, że opcja ta może się sprawdzić na wyżej wymienionym privie jednak jeśli chodzi o oficjalne serwery nie polecałbym tego skillsetu zwłaszcza na początku. Darkrunner należy do klas glasscanon (Primeval, Spellsinger,Daggerspell i jeszcze kilka by się pewnie znalazło zwłaszcza teraz po zmianach z Ancestral oraz Abbysal skillami, już nie mówiąc o pathu 4.0, który nadejdzie na przełomie roku 2017/2018), charakteryzujących się bardzo wysokimi obrażeniami *GDY POSIADAJĄ ODPOWIEDNI EKWIPUNEK WZGLĘDEM PRZECIWNIKA NA PVP* są to postacie, które mają swoja grupę docelową na mass PvP, za wyjątkiem magów oni biją wszystko co się rusza, zostawiając jedynie clothy dla melasów i archerów, gdy nie mają odpowiedniej siły przebicia względem przeciwnika. Darkrunner jest postacią bardzo przyjemną w grze, duża mobilność, przy odpowiednim wykorzystywaniu combo ciągłe panowanie nad przeciwnikiem, a przy odpowiednim ekwipunku, ściągnie większości celów na 1 combo, warto się skupić na ostatnim punkcie gdyż to esencja tej klasy. Aktualnie można wykorzystywać drzewko defense jako drzewko supportujące więc na pathu 3.5 większy sens ma blighter, który mimo mniejszej mobilności obrażenia generuje podobne a dzięki defensowi jest w stanie wystać 2x więcej niż durkrunner. Osobiście do samego expienia polecam archerów, bardzo przyjemna mechanika, nic skomplikowanego, parę combosów na krzyż i dosyć satysfakcjonujący DPS, jedynie primeval jest bardziej wymagający, jednakże do początkowej progresji polecam Stonearrowa(archer/defense/shadowplay) klasa z dużym potencjałem PvP oraz PvE, dobry Stone bez problemu ogrywa innych łuczników i część melasów, gorzej z magami i aktualnie z healerami, mimo iż są oni podatni na fizyczne obrażenia łuczników to dysponują dużą ilością CC i dużymi obrażeniami, to powoduje, że w sytuacji 1v1, drzewko defense staje się tylko supportującym, gdyż Redoubt[chyba tak to się nazywa, przepraszam ale nie do końca pamiętam] jest totalnie useless przeciwko magom, refreshment to tylko buff, jedyne co ma jakieś znaczenie to nietykalność , no i jeżeli mamy to na ancestralu to bodajże pierwszy skill z defense jest to tarcza dająca nam obszarowego stuna na 1.5s jak dobrze pamiętam. Jeśli chodzi o potyczki z magami to widzimy problem, jednakże można się go łatwo pozbyć. Biorąc pod uwagę, że w każdej chwili możesz zmienić klasę, oczywiście poza walką, można przerollować się na primevala a wtedy magowie nie są już aż tak dużym problemem, mobilność przeciwko magom oraz sleep z Auromancy, daje nam przewagę, dodatkowo non cast i możliwość ciągłego ruchu jednocześnie okładając przeciwnika z zasięgu daje nam potencjał do bycia zabijaką. Jeśli chodzi o magów wydaje mi się, że jest to jedna z tych klas na które aktualnie warto zwrócić uwagę bynajmniej patrząc przez pryzmat wydarzeń na oficjalnych serwerach. 3/4 to melee zabijaki w plate'ach co magom daje ogromny potencjał na mass PvP, a jednocześnie dyskryminuje archerów i melasów z niskim gearem[wbrew pozorom broń to nie wszystko]. Magowie w ArcheAge mogą przyjmować postacie tanków o kolosalnych obrażeniach [cabalist], CC'ków o niewiarygodnych zdolnościach bitewnych, potrafiących przechylać szale zwycięstwa na mass PvP[skullnight, aktualnie również defiler moim zdaniem wróci troszeczkę do łask], czy też glasscanonów potrafiących jednym sprawnym cobosem wycinać nie jednego, nie dwóch, a dziesiątki graczy. Podstawową zaletą maga jest to, że nie potrzebuje on aż tak dużego nakładu golda jak Archer, czy porównywalny mele tank. Moim zdaniem, zresztą nie tylko moim znam wielu ludzi którzy twierdzą tak samo, mag mając niejednokrotnie duzo mniejszy gear jest w stanie pokonać mele plate przeciwnika, lub dystansowego glasscanona. Wszystko zależy oczywiście od buildu i sposobu gry, a przede wszystkim itemów. C.D.N.....
Jeżeli zamuliłem to ... się przyzwyczaj bo ta gra ma więcej do zaoferowania niż większości ludzi się wydaje. Podsumowując poniżej zapisze za i przeciw wedle mojej opinii stricte dotyczące tego co oferuje ArcheAge:
Za
-
Nie ponudzisz się, zbyt dużo tu do roboty, żeby znaleźć czas na coś innego niż Archeage, a jak uważasz inaczej to widocznie masz za mało kont na patronie
-
Niesamowity otwarty świat, sama jego eksploracja sprawiła mi dużo przyjemności, nie wspominając o rozbudowywaniu własnych włości;
-
PvP, wszędzie, zawsze, i na dużą skale
-
Rozwój postaci i profesji, nie banalny oraz trwający niejednokrotnie latami(uwzględnia tu również uzbrajanie się)
-
System morski>> PvP, Eventy, Statki, Skarby, Bossy, Traderun'ny
-
Mounty i pety oraz ich uzbrojenie
Przeciw
-
Polska społeczność negująca tą grę na każdym kroku
Na koniec napomknę o P2W, które to jest argumentem numero uno wszystkich TOP 10 graczy ArcheAge , którzy jednak już nie grają bo P2W ich zniszczyło. Jak zaczynałem grę w AA byłem sterowany poniekąd tymi opiniami teraz, gdy żyje tą grą już od przeszło 3 lat w mniejszy lub większy sposób, widzę, że to nie P2W kreuje tzw. prosów Archeage. To masę godzin i poświęceń włożonych w tą grę, ludzie z topki Retribution to często osoby grające po 6-7h dziennie w samych celach zarobkowych na +5 kont i nie robią tego z konieczności, najczęściej są to zwolennicy takiego hardcorowego systemu zarobku, który kreuje tą grę. Taki model rozgrywki dostajemy do dyspozycji-im więcej włożysz czasu tym więcej wyciągniesz korzyści. Większość osób to boli, bo nie każdy tym czasem dysponuje i jest w stanie się rozwinąć, a ten cudowny świat AA zachęca by zasmakować end game'u, jednakże bez odpowiedniego ekwipunku i zasobów nie jesteśmy w stanie w nim nic wskórać. To też apel na koniec, nie negujcie gry jak nie umiecie użyć mózgu, faktycznie gra na 5, a niejednokrotnie więcej kont to wymagające wyzwanie i mało kto jest w stanie mu sprostać, chociażby ze względu na czas, ale niektórzy są i robią z tego użytek grają po 3 lata i mają po 8-9k gearu, statki full mythic/erenor a ich alty robią większą sieczkę niż niejedne main postacie. Do tego niejednokrotnie niebywałe obycie ze swoją klasą i gość z grającego po 12-16h dziennie staje się p2w. Polecam zagłębić się czasem w życie społeczności, nie czytając chat na faction/nation a wchodząc na TS i rozmawiając z tymi P2W osobami czy gildiami, tylko ostrożnie trzeba jeszcze posługiwać się chociażby podstawowym angielskim, także nie wiem czy to dobry pomysł patrząc na rozwój intelektualny niektórych Polskich dominatorów świata ArcheAge.
Z mojej strony to tyle, zacieram łapki na fale hate'u który niebawem tu wypłynie, a Tobie kolego życzę sukcesów w świecie AA, być może się przekonasz do tej gry, ale tak jak już wspomniałem początki bywają ciężkie. Ja służę pomocą w każdej kwestii odnośnie AA, zresztą nie tylko Tobie ale każdemu kto owej potrzebuje. Zapraszam na pw, w innych postach znajdziecie do mnie kontakt na fb. Życzę miłego weekendu a tym co czytają w nocy.... Dobrej nocy!