Nowatorskie RPG - potrzebny zespół

Czyli system zadaniowy z Tibii :P

Nie mniej - rzeczywiście jakaś innowacyjnośc w tym jest, skoro my się mimowolnie mentalnie trzymaliśmy utartych schematów. Sam fakt długich zadań nie powiązanych ze sobą ułatwi robotę i to bardzo. Pytanie tylko czy będzie to odpowiednim motorem napędowym, bo jeśli nie ma powiązań między zadaniami to będzie to dość może nie jednostajne, ale pozbawione życia.

Co nie zmienia faktu, ze skutki, ktore rezultat wykonania danego zadania wprowadzi do swiata, beda zakreslone na gigantyczna skale, gdzie jedno zadanie wplywac powinno na zadanie innego gracza, bo ciezko wyobrazic sobie sytuacje, gdzie pod wplywem impulsu powiedzmy, dany gracz zabija pewna wazna persone, a potem inny gracz z takim osobnikiem rozmawia. Chodzi mi o zmienianie rzeczywistosci, o realny wplyw tego, co robimy, na obraz swiata, w ktorym sie poruszamy. Nie ma szans na osiagniecie odpowiedniego efektu, a wnioskujac po twoim opisie gry, taki efekt powinien zostac uzyskany, bo skoro gracze maja tworzyc jedna, wielka grupe spoleczna, tak i rezultaty ich dzialan powinny wplywac na swiat i na innych graczy. Dlatego, jak juz mowilem, zajmijcie sie gra singlowa, bo to wlasnie w grach tego typu scenarzysci moga dac popis swych umiejetnosci i dac prawdziwy upust wyobrazni, bo gry mmorpg ograniczaja fabularna strone gry, a singlowe pozwalaja jej rozkwitnac.

@Demeo ma trochę racji - coś w stylu Tibijskim (nie pomyślałem nawet :D ), chociaż ja raczej stawiałbym na mniejszą liczbę, ale większą dłygość tych questów. Oczywiście pojedyncze zadania też byłyby obecne.

@Dzz - "fabuła" jest sprawą poboczną w Xogo. Ba - ona tam nie istnieje w ścisłym tego słowa znaczeniu. Nie ma fabuły w Xogo. Nie ma też potrzeby by rozkwiatała. Za najważniejszy aspekt Xogo uznaję mechanikę i gameplay, jednak z wyłączeniem fabuły.

Chociaż masz rację w tym, że te linie questów będą wpływać na świat. Jednak nie będzie to wpływ tak znaczny jak opisałeś.

Tak samo co do zabijania NPC w ogóle - realizm realizmem, ale zupełnie wolnej ręki graczom po prostu dać nie można, jest to nierealne z powodów nie technicznych, ale z powodu naszej ludzkiej natury, co zauważył Demeo :P Jak już pisałem nie dam graczom bomby atomowej do ręki, ale broń półautomatyczną małego kalibru - czemu nie? Istnieją przecież kamizelki kuloodporne ;) Rozumiesz przenośnię Dzz, prawda? Każda swoboda jaką otzymają gracze będzie mogła być ograniczana, kontrolowana w wypadku działania na szkodę ogółu graczy.

BTW - tylko ja dostaję błędy SQL bez kodu błędu przy odświerzaniu/przeglądaniu forum?

A na jakim kierunku jesteś? Może patrząc przyszłościowo będziesz mógł wnieść coś z czasem?

Ach. "Na pierwszym roku" zabrzmiało jakbyś studiował - stąd moje pytanie o kierunek.

Dobra, jak coś to pisz.

Ja mogę zająć się stroną fabularną gry, mam troszkę doświadczenia w gracz RPG (nie, nie komputerowych, zwykłe sesyjki z ludźmi). Jeżeli się zgadzasz to napisz do mnie Xogo.

Mogę pomóc w grafice ;) jak coś to pisz na PW

Coś tam czasem mogę służyć radą, jako że na takich "projektach" kilka razy się już przejechałem :D

Ja mogę pomóc z serwerem i bazą danych.

PHPC++

Zdecyduj się. Albo PHP albo c++ łączenie tych obu nie ma sensu.

Witam!

Może na dobry początek się przedstawię. Nazywam się Paweł i tak też możecie się do mnie zwracać przy kontakcie.


Otóż, nic nowego ani też zaskakującego (ale tylko w tym momencie) mam pewien pomysł na stworzenie RPG przeglądarkowego1.

Projekt nazwałem roboczo Xogo.

Moim zamiarem i pierwszym celem projektu jest stworzenie RPG, które odbiegłoby od dotychczasowych powszechnych zasad i rozwiązań, jak levele, typowe HP(!), stawianie walki w centrum gry2. Drugim, nie mniej ważnym punktem tego projektu jest realizm gameplay'u. Pomyślałem "niech postać będzie przedstawieniem realnego gracza w nierealnym świecie, niech odzwierciedla jego umiejętności, wprawę w grze i charakter, na który będą reagować NPC". Trzecim punktem jest społeczność. Stwierdziłem, że gracze powinni budować społeczności. Zawsze w grach chcemy należeć do gildii/sojuszu/uni, prawda? Więc czemu nie pujść krok dalej i nie stworzyć społeczeństwa ze wszystkich graczy?

To są właśnie trzy postulaty Xogo:

- urealnianie świata stworzonego

- budowanie społeczności graczy

- niekonwencjonalne realizowanie założeń RPG

Mam nadzieję, że was tym zaciekwiłem ;) To dobrze!

Przechądząc dalej: współpraca byłaby nawiązana wyłącznie na zasadzie udziałów w przyszłych przychodzach. A to oznacza, że dostaniemy z tej gry tyle, ile pracy i serca w nią włożymy.

Jeszcze jedna uwaga na koniec: to ma być projekt od graczy, dla graczy. Minimum faworyzowania graczy premium, maksimum posłuchu dla graczy i budowania gry razem z nimi!


Poszukuję:

  • grafików
  • programistów:
    • PHP
    • C++
    • Javascript
    • MySQL

    [*]koderów:

    • CSS
    • HTML

    [*]osób z wyobraźnią, które pomogłyby w kreowaniu świata. Mile widziana ogólnie pojęta kreatywność ;)

Kontakt:

  • gg: 3349312
  • e-mail: ppieniacki@gmail.com


1 Chociaż możliwe, że projekt wyewoluuje do wersji via client z powodów czysto technicznych.

2 Zauważyłem, że praktycznie wszystkie gry RPG polegają na zabijaniu potworków. Albo po to, żeby wykonać questa, albo dla levelu, albo dla przedmiotów bez których nie dałoby się grać... DOŚĆ!