Cześć wszystkim!
Po 6 latach grania na privach, razem z kumplem kupiliśmy sobie battlechesta i wczoraj zaczęliśmy grę na globalu. Po pierwszym wybuchu euforii spotkało nas małe rozczarowanie, dlatego mamy kilka pytań, aby się upewnić czy global jest takim rajem, jak go wszyscy wcześniej przedstawiali.
1. Dlaczego są takie dziwne "mini-lagi" (ok. sec) przy podnoszeniu loota z potworków, zbieraniu loota, czy przekładaniu itemów w bp? Niby takie nic, a jednak bardzo odczuwalne i kłujące w oczy.
2. Dlaczego jest tak mało ludzi, nawet z tym cross-realms? W samym Durotarze i Orgrimmarze spotkaliśmy tyle samo osób ile było na privach przy liczbie graczy 1300. Wyobrażaliśmy sobie tłumy, a tu graczy naprawdę niewiele.
3. Czy wybór serwera ma jakiekolwiek znaczenie ze względu na cross-realms? Pograliśmy trochę na Defias Brotherhood, lecz rozczarowała nas liczba graczy i twinków, nie spotkaliśmy nikogo bez hierloom'ów, a to trochę uciążliwe dla nowych. Przerzuciliśmy się na Burning Legion, niby więcej graczy, ale twinki wszędzie.
4. Mój kolega ma zamiar grać hunterem, zatem kogo ja powinienem wziąć do duo (gramy głównie pvp)?
5. Czy WoW umiera xd? Pytanie czysto teoretyczne!