Witam, zacząłem grać w Broken Ranks i szukam ludzi do wspólnej gry. Z góry mówię, że mam małe dziecko i niestety chat głosowy odpada bo gram przeważnie jak mała śpi.
Fajnie byłoby coś pograć od zera, później porobić wspólnie bossy itd. albo chociaż znaleźć kogoś kto zawsze pomoże oraz doradzi co i jak.
Miło jakby jakaś gildia przygarnęła
Gram przeważnie w godzinach 21-23 o ile praca mi na to pozwala.
Zacząłem rycerzem na tym najnowszym serwerze. Na ten moment mam 7 lvl, więc jakby zebrała się ekipa to oczywiście mogę się dostosować co do serwa. Zaczęcie od nowa przy takim poziomie nie zaboli, więc jestem otwarty na propozycje.
Nowy gracz Broken Ranks szuka kompanów
to żart ?
Żartem jest granie na privach MU xD a tak na poważnie to co ci przeszkadza? Każdy może grać w co chce nie podoba się BR to po co tu wchodzisz
OJ masz dzidzi i tak pizgasz głupio ? Ty chyba masz kompleksy …
POWIEM CI COŚ SOFIER czasami lepiej nie grać jak się ma tak mało czasu o tej godzinie to ty kurwa szukaj jeleni o innej narodowości i pedałuj z nimi po angielsku
Wiesz nawet jak nie miałem “dzidzi” to i tak raczej więcej czasu nie spędzałem w grach. Mam rodzinę, pracę i życie prywatne gry to dla mnie jedna z form relaksu wieczorami a nie życie. Chodziło mi raczej o to, że nie dam rady dostosować się pod kogoś i że preferuje luźne granie ale rozumiem że ktoś kto z przed kompa nie wychodzi całymi dniami i żyje na garnuszku mamy tego nie zrozumie
A tą “dzidzi” kocham najmocniej na świecie i oddałbym jej każdą minutę życia “nawet
” tę wirtualną.
Pozdrawiam użytkownika tego forum. (Tylko nie rozmnażaj się, błagam, szkoda dzieci…)
PS Po angielsku też coś tam potrafię. Dla ciebie pewnie to szok, że człowiek coś może potrafić po za sypaniem k****** na prawo i lewo.
"że nie dam rady dostosować się pod kogoś i że preferuje luźne granie" XD WUTXD biedactwo…
nie bo wiesz napisałeś że masz dzieci tu wszyscy walą konia nie pasujesz tu… do
tego pojazd na graczy Mu… nie siadło mi to dobrze tatusiu… polecam zająć się wychowywaniem dziecka a te 2 godziny poświeć na coś pozytecznego bo te broken ranks to tragedia
POLECAM GRY TYPU D2R/MU ONLINE GOLBAL TAM ZAWSZE MASZ Z KIM POGRAĆ
Nie wpadłeś na to, że specjalnie chciałem cię pod denerwować i że to była ironia? Może jakbyś przeczytał coś poza pierwszym zdaniem to byś to ogarnął
Na prawdę ziom możesz grać sobie w my little pony i mi nic do tego.
W MU sam kiedyś grałem i szanuję… Piszę to w razie jakby miał tu wpaść kolejny jegomość z IQ mniejszym od numeru własnego buta
Pozwolę sobie tym akcentem zakończyć tę jakże interesującą konwersacje.
A jak ktoś jednak byłby chętny na BR to zapraszam
Nie. Zrozum BR to gówno każdy szanujący sie gracz pograł w to i porzucił to nie jest nowa gra… oklepana i powtarzalna… NIKT W TO TU NIE GRA WSZYSTKIE POZYTYWNE RECENZJE NA TEMAT TEJ GRY SĄ OD TWÓRCÓW I DZIECIAKÓW
Tak nie do końca, ja kiedyś grałem i gdyby po każdej walce życie wracało do 100% to pewnie pograł bym nieco dłużej, ale co chwila trzeba było siadać i czekać na leczenie gdzie wrogowie zaczynają na full hp, przestań, patologia.
Potki są od tego przecież
Drogie były czy coś, już nie pamiętam, to dawno było. W takiej grze potki powinny być praktycznie za nic.
Na początku wydają się drogie ale dzięki temu w early game idzie zarobić fajną kasę na eq przed pierwszym bossem. Potem możesz sobie już bossy pod kasę latać.
Matsy na te pierwsze potki na serwie którym gram kosztują po 1,5-3k za sztukę a lecą ci z co drugiego moba praktycznie. Także patrząc na inne stare gry to ta jest pierwsza w której realnie idzie w early game zarobić hajs bez wkładania kasy. Ba i na premkę sobie zarobisz na upartego bez jakiegoś większego problemu.
Fakt gracze którzy wladuja platynę osiągną wiele rzeczy bez grindu tego już nie przeskoczysz.
Mimo wszystko mi tam jak na razie siedzi ta gierka. Oczywiście jeśli Ci się nie podoba czy tam nie siedzą niektóre rozwiązania w grze to nie namawiam. Każdy ma swój gust i wymagania co do gier, w końcu przecież granie ma sprawiać fun
Gość wydaje się normalny, a gra w tak zjebana grę …. Szkoda czasu, którego nas tak mało.