Nowy gracz, pytania

Grałem wieki temu na privie w czasach frozen trona. Później miesiąc w legionie, ale tylko zboostowałem 3 postaci i mi nie podeszło. Teraz gra mi się podoba nawet, ale mam kilka pytań.

  1. Czy wszystkie stare dodatki to 100% martwy kontent? Aby mounty i skiny?
    Nie muszę levelować np. Tailoringu od 0?
  2. To samo tyczy się gatheringu ze starszych dodatków? Wystarczy nauczyć się BoA mining i mogę robić to samo co koleś, co wbił 1-600lv?
  3. Dlaczego starsze tekstury, modele są takie… paskudne? Blizzard przez 14 lat zarabiał niewyobrażalne pieniądze na tej grze, a nie znalazł się nikt kto poprawiłby modele np. mountów night elfów? Bardzo boli różnica w jakości nowych terenów i modeli, a starych.

Jeszcze nie widziałem mmo gdzie pre endgame byłby tak martwy D:

Niestety taki jest urok WoWa, wszystko co jest ze starszych dodatków odchodzi do lamusa i zostaje tylko ciekawostką. Mnie osobiście też to irytowało, dlatego w WoWa już nie gram.

Co do tych tailoringów i gatheringów to szczerze nie pamiętam jak to do końca z tym jest, chociaż jak ja zbierałam herby w Legionie to nie musiałam wbijać tego na poprzednich mapach.

Co do starych tekstur to cóż, Blizzard zawsze się tłumaczył, że “jakby przemodelowali stare mounty to ich nowe wersje mogłyby się nie spodobać ich właścicielom”, oczywiście prawda jest taka, że po prostu nie chciało im się tego robić - podobnie jak ze starszymi lokacjami. Skoro i tak content z pre-endgame jest martwy to po co go poprawiać, czyż nie? Innym problemem jest także dławiący się, przestarzały silnik tej gry. Na nowszych lokacjach strasznie są niestabilne fpsy jeśli grasz na wysokich/ultra ustawieniach. To zapewne też przyczyna tego, że nie chcą ruszać starych lokacji.

Na początek upewnij się, że nie grasz na jakim rp realmie bo tam wszyscy pod stormwindem siedzą ;p Następnie upewnij się, że włączyłeś warmoda daje on bonus do doświadczenia, więc chyba nikt bez niego nie gra.

  1. Jako iż robię stary content głównie w godzinach późno wieczornych 23+ to muszę przyznać, że zazwyczaj spotykam tak od 5-15 graczy(levelujacych i z max lvl) w tych mniej popularnych strefach. Jest to jednak rozłożone na 1-3 godziny co daje naprawdę słaby wynik…
    Stary content jest nieobowiązkowy, właściwie tylko po mounty, pety, achi i transmogi. Do tego jest banalnie prosty a levelowanie wystarczna na pierwszą krainę i można lecieć do kolejnego dodatku. No ale wowo jest tak zbudowany, że każdy dodatek musi wywrócić wszystko do góry nogami i dodać nowe kontynenty do tego musi podnieść gear, żeby gracze nie skończyli go w dwa tygodnie. Jest podobnie w większości mmo no ale przez szybkie wbijanie levela, znaczny wzrost ilvl oraz narfienia pozostałego contentu jest to bardziej odczuwalne niż w grindownikach lub skolowalnych mmo.
    Właściwie to można by z każdego dodatku zrobić oddzielne mmo…’
  2. Było tak, że wbijało się po kolei profesję z każdego dodatku, następnie zrobili tak, że na 1 levelu można było robić większość tego co jest na aktualnym dodatku dzięki czemu rozwijasz to co było z poprzednich dodatków. Teraz zrobili tak, jak było kiedyś z tym, że każdy dodatek wbija się osobno. Tak właściwie ma to największy sens idziesz do outlandu uczysz się podstaw i rozwijasz profesje, idziesz do pandalandi ponownie uczysz się podstaw i rozwijasz profesję ucząc się kolejnych przepisów. Krócej każdą profesję leveluje się oddzielnie niezależnie i możesz pominąć poprzednie, ale musisz użyć matsów z nią związanych.
  3. Mi osobiście (choć są paskudne) bardziej podobają się te starsze ponieważ są mniej pastelowe ;p Modele poprawiają ale przy okazji w przeciwnym razie ich nie tykają…

No niestety przy każdym dodatku zaczyna się praktycznie cały progres od nowa przez co stary trafia do lamusa.

Jeszcze zastanawia mnie action house. Moje poprzednie mmo to ~10lat runescape i z rok bdo, jestem przyzwyczajony do globalnego marketu, który jest dynamiczny i fajnie można flipować. Tutaj… Czy to działa tylko na lokalnym serverze? Bez żadnego łączenia? Sprzedanie czegoś co nie jest bazowym itemkiem graniczy z cudem, 3-4 oferty na krzyż.

Tak ah jest ograniczony do realmu, choć niektóre ah są łączone i to głównie te na realmach z niższą populacją. Wartościowego sprzętu do sprzedania jest bardzo mało i tą dużą wartość potrafi osiągnąć jedynie na początku danego raidu zanim gracze się nie poubierają w lepszy gear. Potem to już tylko profesje i matsy się dobrze sprzedają. Reszta jak mounty, pety, transmogi również się sprzedają ale trwa to bardzo długo.
Im więcej graczy na realmie tym lepszy ah, natomiast flipowanie i snipowanie to najlepsze metody zarobku.

Jak już poprzednicy napisali, stare dodatki są martwe i jedynie jeśli ktoś tam biega to w 99% są to ludzie którzy biją moby / robią Q / robią dungi albo rajdy aby zdobyć achivy lub transmogi.
Osoby które rozwijały craft grając od początku mają więcej dziwnych recek z których moga robić itemy pod transmogi a tak to różnicy nie ma bo i tak nikt nic nie używa na codzień ze starych dodatków i craftu.
Co do tekstur to lenistwo, po co robić skoro ludzie i tak płacą i tak grają a po wyjściu nowego dodatku stary jest martwy.

Niestety ale to mnie zawsze w WoW`ie wkurzało… zabiłeś ilidiana? Masz super epickie, jedyne w swoim rodzaju, przemocarne miecze i pancerz… spoko w nowym dodatku wieśniak przy drodze da Ci swój zielony / niebieski nóż do masła który w sumie jest podobny albo lepszy :smiley: