W sumie racja. To rownie dobrze mozna nie zglaszac bugow, nie zglaszac graczy za oszukiwanie itd . I potem na to narzekac. Skad oni maja wiedziec o wszystkim? Ich jest garstka kiedy graczy kilka/kilkanascie tysiecy, ale po to udostepnili opcje raportowania o bugach i raportowania graczy . Odnosnie tego ze graja z administracja. Napewno nie z CALA. Postaw sie w pozycji takiego czlowieka odpowiedzialnego za NWO. Jakbys zatrudnil Game Mastera by pilnowal gry i graczy a on by oszukiwal i wspomagal znajomych graczy to co bys zrobil? Wywail go na zbity pysk. Uwierz, nikt nie jest niezastapiony. A reputacje i zaufanie bardzo latwo zburzyc, odbudowac juz duuuuuuzo trudniej .
Ps - widzialem ten skok, tak samo pare innych. Jednego dnia ceny eq (np z setu cudownego uzdrowiciela, do niedawna najlepszego w grze dla kaplana) staly na poziomie 20-35k a nastepnego juz podskoczyly do 70k i z paru stron towaru zrobilo sie pare sztuk towaru . Efekt? Wydropilem i sprzedalem za 65k - poszlo w 15 min, nawet mniej bo potyczki nie zdazylem dokonczyc . I k, niech sb oszukuja. Co cie to boli? Podstawowa zasada przetrwania predatora - "jesli chcesz przetrwac, to sie dostosuj". To mnie zmusilo do poszukania na tamte czasy innego setu i znalazlem nawet lepszy do mojego stylu gry niz ten i dzieki takiej akcji za jeden sprzedany itemek mialem caly secik od helmu do butow