Grałem w tą grę w czasie CB i powiem, że kiedyś była stanowczo trudniejsza. Teraz? Poziom leci jak pojebany... w 15 minut wbiłem 30 lvl... zabijając takie złote ludziki, co się pojawiały co jakiś czas w dungach. Kasy mniej jak na tak dynamiczny początek. Za golda mało co kupisz, w grze obowiązuje jakaś inna waluta, nie wiem czy można jakoś golda wymieniać, ale musi być jakiś sposób, skoro obowiązuje zupełnie inna waluta niż ten cały gold. Ludzi dużo, nie potrzebujesz nikogo do współpracy, masz od tego towarzyszy, wbijasz im tam poziomy przyjaźni i takie tam. Jeżeli chodzi o ping... powiem, że dziwnie się chodziło... w sensie potrafiło cofać itp, ale w dungach wsio było ok. Jeżeli chodzi o serwery to pewnie tak samo jak w innych grach cyberstepa... czy jak oni się tam nazywają. Dubbing japoński, miasto bardzo zmieniło się od CB... bynajmniej tak mi się wydaje. Niektóre npc są tak mali... że możesz ich nie zauważyć. Boss na 10 poziomie siedzi na d*pie i napierdziela ognistymi kulami, które same się naprowadzają.... ale do rzeczy:
- jak idzie lvlowanie - błyskawicznie.
- jest system uników, ale niektóre potwory potrafią wykonywać ataki samonaprowadzające, przed którymi nie da się uciec... blokować ataków nie próbowałem. Z graczami nie walczyłem.
- End game, na pewno nie ma zbierania seta, a ulepszanie broni odbywa się bardzo szybko i prosto. Poza farmieniem kasy i możliwe jakiejś jej wymianą to w tej grze nie widze nic ciekawego.
- P2W, nie wiem... ta gra nie wciągnęła mnie aż tak, abym coś takiego zauważył, ale dziwna waluta w sklepach... to podejrzane.
- Ping w dungach ok, ale wiadomo sam dla siebie jestem hostem. W miastach postać potrafi się ścinać w czasie biegania... ogółem to nie czuć takiej satysfakcji z samego bicia potworów co najwyżej używania skilli xD
- Ludzi sporo, nie są to jakieś tłumy rodem z Metina2, ale ludzi jest.
Ogółem nie polecam.