Overwatch - dyskusja ogólna

Gdzie kupowaliście overa i za ile, bo właśnie chce kupić tylko mnie ceny przerażają:D

Jak będę grał dzisiaj to dołączę

Panowie, możecie mi powiedzieć czy kupno Overwatch z US store za $$, dalej gwarantuje grę GLOBAL na której mogę grać na każdym realmie?

- Jest temat dotyczący wspólnego grania, tam znajdziecie battletagi osób które aktywnie grają (w tym i mój xD)
- Ja Overwatcha kupiłem jeszcze w przedsprzedaży u cdp.pl za 209.99 zł... z tego co widzę wersję Origin za 199 zł da się dorwać na allegro http://allegro.pl/overwatch-origins-edition-klucz-pl-i6227336598.html... i jest to aktualnie najlepsza oferta. Samej edycji Origin nie polecam, te kilka skinów i pierdół w innych grach naprawdę nie zrobi Wam różnicy. Nie warto dopłacać.
- Raczej po zakupie nie będzie problemu żeby przenieść się z US na EU. Play in any game region.

Pozdro ; )

Gra mi się świetnie. Jestem na jednej z tych grupek gdzie siedzi po 10-30 osób i gra się w 6. Jak kompani są dobrzy lub/i komunikatywni to gra się wyśmienicie, są łatwe i trudne mecze, zdarza mi nawet się trafiać na teamy co mnie łupią w kilka minut, ale to znaczy że można się jeszcze wiele nauczyć.

Czekam z niecierpliwością na rankedy, na razie można jedynie esle pograć.

Polecam każdemu wyuczyć się kilku najważniejszych bohaterów, którzy przydają się na wiele sytuacji np. Hanzo, Reinhard, Lucio.

Hej, gdzie najtaniej kupie w tej chwili Overwatcha. Widzę, że do Empika czy innych Media Marktów nie ma co iśc, bo 230 zł to dużo dużo dużo za dużo.

Na allegro dostaniesz za 199 zł edycję Origins lub u Blizza zwykłą za 39,99 €. Taniej nie znajdziesz.

No to do zobaczenia za 2 miesiące.

@kamikadze112

Za 2 miesiące dopiero zarobisz te 200zł na grę? Bo jeżeli liczysz na obniżkę ceny to gl hf.

Sklepy razem z graczami jadą w tym samym hype trainie, dlatego ceny tak wywindowało. Jestem przekonany, że za nawet te 2 miesiące cena już będzie gites.

Sklepy razem z graczami jadą w tym samym hype trainie, dlatego ceny tak wywindowało. Jestem przekonany, że za nawet te 2 miesiące cena już będzie gites.

No spadnie z 30 do 25 euro, to blizzard zobacz sobie na cene diablo 2 albo innnych tytulow, nie licz na znizke.

Mnie to interesuje za ile ten caly hype train odplynie :D

Raczej nie prędko nowe mapy i postacie już w drodze, wczoraj znowu siedziałem do 2 nad ranem, tak się przyjemnie grało w drużynie.

Niektóre teamy tak nas cisneły, jak by to jakieś cyborgi były XD, jeszcze masa do nauczenia, ale im trudniejszy mecz, tym większa satysfakcja z wygranej.

@kamikadze112 Będziesz czekał specjalnie 2 miesiące żeby ewentualnie zaoszczędzić z 30zł jeśli faktycznie cena cokolwiek poleci? Odkładaj złotówke dziennie w razie czego, uzyskasz podobny efekt :P

Jeżeli w polskich sklepach pojawi się edycja standard to będzie kosztować 120-140 zł.

Jak wygląda gameplay? Team fortess mi się podobał (tylko strasznie parówkowa gra). Doskonały dla mnie był s4 league (pomijając haxy i p2w).

Gra wymaga cokolwiek od gracza? Czy full casual jak hots? Warto kupić w ciemno?

Od tego jak wygląda gameplay masz youtube. Gra wymaga bardzo dużo od gracza, ludzie, którzy w to nie grali albo grali godzinę na darmowych testach i nie szło im powiedzą Ci, że gra nie wymaga skilla, tylko chodzisz i strzelasz. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Czy warto kupić w ciemno Ci nie powiem, bo to zależy od Ciebie, mi się tam gra świetnie.

A moim zdaniem nie warto brać w ciemno, Overwatch swoje kosztuje i mimo, że początkowo dostarcza masę frajdy (i irytacji) tak z czasem robi się nudny i przewidywalny. Aktualnie nie ma tryby rankingowego, a jeżeli chcesz się dobrze bawić to tylko w full premade bo z randomami wygrasz 1/4 meczy. Wszystko pięknie wygląda, brzmi, ale jest schematycznie aż do bólu, po pewnym czasie wiesz kim grać żeby skontrować daną postać w przeciwnej drużynie (nie ma tu czegoś takiego jak main, żeby być dobrym musisz umieć grać wszystkim), wiesz gdzie się ustawić, gdzie biegnąć, gdzie się zatrzymać. I tak mecz w mecz powtarzasz te same czynności. O w przeciwnej drużynie Bastion wezmę - Farę/Wdowę/Genjiego, o w mordę gramy na mapie Nepal wezmę - Winstona to wywalę ich z punktu albo zrzucę w przepaść, wezmę Reapera łatwo podejdę ich od tyłu... o nie mamy supporta... czyli jednak Lucio ; ) No i oczywiście liczą się tylko i wyłącznie zagrania drużynowe, solo to sobie możesz góra osobę/dwie wziąć na klatę (no chyba, że z ultem), ale meczu w żaden sposób nie wygrasz.
Fajna gra, ale na kilka meczy dziennie. Przynajmniej dla mnie. Osobiście tych 209,99 zł trochę żałuję. Pozdro ; )

Od tego jak wygląda gameplay masz youtube. Gra wymaga bardzo dużo od gracza, ludzie, którzy w to nie grali albo grali godzinę na darmowych testach i nie szło im powiedzą Ci, że gra nie wymaga skilla, tylko chodzisz i strzelasz. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Czy warto kupić w ciemno Ci nie powiem, bo to zależy od Ciebie, mi się tam gra świetnie.

No własnie na gameplayach to wygląda... słabo. Nawet top playsy jakieś to "wchodzi na plecy i zabija 3", albo "trafia z aoe akurat w 3 na low hp".

W sumie i tak kupię raczej bo skrzynki są fajne i projekty postaci ładne. Pracuję za dużo, więc na grę na 2-3 godziny dziennie się nada.

Właśnie, to są topowe zagrania. Albo trzeba mieć farta, albo naprawdę ogarniać grę, żeby wiedzieć kiedy co rzucić, jak chodzić, żeby akurat wejść za plecy. Na początku wygląda to tak - kto pierwszy ten lepszy do punktu i jazda, mordobicie. Potem robi się wolniej, taktyczniej. Jednym słowem fajniej.

Gra jest easy to play hard to master. Grałem w ostatni darmowy weekend mnóstwo czasu i takie oto moje obserwacje.

Gry Blizzarda to właśnie gry na 2/3h dziennie. Wystarczy pograć w Diablo czy HS, gdzie trudno jest wytrzymać dłużej niż kilka godzin, bo nie ma co się oszukiwać, robimy prawie to samo.

A moim zdaniem nie warto brać w ciemno, Overwatch swoje kosztuje i mimo, że początkowo dostarcza masę frajdy (i irytacji) tak z czasem robi się nudny i przewidywalny. Aktualnie nie ma tryby rankingowego, a jeżeli chcesz się dobrze bawić to tylko w full premade bo z randomami wygrasz 1/4 meczy. Wszystko pięknie wygląda, brzmi, ale jest schematycznie aż do bólu, po pewnym czasie wiesz kim grać żeby skontrować daną postać w przeciwnej drużynie (nie ma tu czegoś takiego jak main, żeby być dobrym musisz umieć grać wszystkim), wiesz gdzie się ustawić, gdzie biegnąć, gdzie się zatrzymać. I tak mecz w mecz powtarzasz te same czynności. O w przeciwnej drużynie Bastion wezmę - Farę/Wdowę/Genjiego, o w mordę gramy na mapie Nepal wezmę - Winstona to wywalę ich z punktu albo zrzucę w przepaść, wezmę Reapera łatwo podejdę ich od tyłu... o nie mamy supporta... czyli jednak Lucio ; ) No i oczywiście liczą się tylko i wyłącznie zagrania drużynowe, solo to sobie możesz góra osobę/dwie wziąć na klatę (no chyba, że z ultem), ale meczu w żaden sposób nie wygrasz. 
Fajna gra, ale na kilka meczy dziennie. Przynajmniej dla mnie. Osobiście tych 209,99 zł trochę żałuję. Pozdro ; )   

A w której grze w której chodzi o rywalizacje (fps, moba) nie powtarzasz tych samych czynności?