Żagle że tak powiem "growe" filmik z wczoraj
Pirates of the Burning Sea
http://www.youtube.com/watch?v=f94IHOn51bU
6v6 don hvy rat concordes @havana
masz cos wiecej z wczoraj torrek?
troche szczurzych kokordow potonelo.. ale to ma pie****niecie
sr instad :S
Nie mam nic :c
Ozi to nie był alphaspike... pozatym płynełeś jak Lydia Fry
A archer smierdzi kupą
West End pb, pierwszy poważny sprawdzian dla Warriorsów, wystawilismy pełną grupę, mogło być więcej niestety, jakieś pajace przyszły w stralkach dlatego Dragan i Zeno się nie dostali.
24 donów na 20 brytów, nasza flota failfit oprócz Naszej 6, cała reszta macedon z "two heavy reload fits" i dowodzący który jest debilem ale nie da się go przekrzyczeć u brytyjczyków kika Sovereignów, kilka innych 1st rate concordy i 4th rate.
Na początku Nasza grupa warriorsów topi jakieś 2 okręty na końcu a przód dowodzony przez Archera próbuje spikeować Sovereigna na dystanies 600 yardów
Ostatecznie wygrywamy bitwe tracąc 10 okrętów, w tym mnie, Johnaa i Susana, niestety Suvereigny mają rozmach i wspomniana 3 ginie na alpha spike
Wspominałem że Archer jest idiotą ?
droplem saile zeby kogos zblokowac z LOS a tu jakies ruskie Legendary mi sie na dziob wpie***lilo
jakies marki tez mi wpadly
insurance z poska sie przyda ;P
ja pier.. przekrzyczec? nie robcie takiego r******olu na TS jak na roberts :S
Na roberts jest wszystko okej, na drugi raz nie wchodzimy na ts, bo z tą bezmózgą hołotą nie da się wspópracować, zobacz sobie filmik z pb, poło godziny płynięcia w close haulu na dystansie 400-500 yardów i spikeowanie jakiś beznadziejnych celi które zaraz dostaną bloka albo w które może strzelić tylko kilka osób, ten archer jest B E Z N A D Z I E J N Y, dopiero jak padł i ja i Dani wzielismy dowodzenie i skręcilismy przez wiatr i dopiero po utopieniu kilku zaczeli uciekać, druga sprawa jest taka że musiałem powtarzać 15 razy żeby skecili chyba S-E albo S-W bo te no skille są zbyt tępe żeby zrozumieć co się do nich mówi, podejrzewam że piracka flota z Admiralem Lydia Fry by ich potopiła.
Dostałem silnego spike, może nie alpha ale byłem na oparach, a "mondry" archer stwierdził że gdybym stosował się do jego fitowania czy gdybym miał 2 double planki zamiast double/heavy to bym PRZEŻYŁ, no kurde albo wyjechał do Nas z tekstem że byśmy ich topili na początku gdybyśmy mieli jego "two heavy reload mods", babci sranie, ich spike nie robily na porzeciwnikach nic, tylko ich smyrali no a druga sprawa że ten idiota podawał złe cele i uparcie kazał swoim bezmózgim kolegom strzelać w cele które były nie osiągalne.
Sytuacja z first rate, trochę go posmyrali, koleś uciekł na ~700 yardów a ten półmózg zamiast podać nowy cel, uparcie krzyczy na ts keep shooting xyz, Nas już szlag brał, weź podaj inny cel i niech zginie.
Jutro na pb nie wchodzimy na ts z tym baranem bo to sie mija z celem będzie ciężka grupa, może dwie od Nas z soc i pokażemy baranowi jak się fitować żeby spikeować.
Kolejna sprawa koleś uparcie powtarza że to tggy players wygrali z Carte Blanche 6v6, okej, tylko mieliście wendeny i inne ciężkie shipy a my bylismy na dobrą sprawe w 3 + Ty w vendze, a reszta baranow z tiggy nawet nie raczyła wejść na ts, nie wspominając już o walce bo gdy wyjelismy Concorda Oni byli jakieś 400-500 yardów od Nas i szykowali się do spier****
Z chęcią zagramy 6v6 z Jego żałosnym society ale z Naszym A teamem, gdzie będę Ja, Paigelda, Babay, Dani, Cenzo, Dragan, Zeno, Zacaras, Mustafa czy William.
Następny fakt świadczący że ten typ jest upośledzony to Jego ciągłe teksty go 1v1, go 1v1, próbuje z typem pogadac, powiedzieć mu co jest źle a On do mnie tylko "go 1v1", no to mnie poprostu coś trafia.
Podjeliśmy już decyzje, przychodzimy na pb ale napewno nie wchodzimy na ts, bo już wczoraj były spięcia, a ludzie w soc są naprawdę źle nastawieni do tego dzieciaka i lepiej być u siebie i na spokojnie walczyć bez wrzasków i upierdliwej cipki która ciągle podaje komendy wzięte z d*py a która nie odda dowodzenia innym, lepszym a Jego przydupasi podążają za Nim jak Lemmingi.
Wczoraj nie dostał odemnie blocka, pod koniec walki celowo płynełem poza linią żeby go nie blokować
Trochę się tego nazbierało, wyjątkowo jak na mnie, mało estetyczne i pełne błędów interpunkcyjnych jak i ortograficznych za co przepraszam ale pisałem to na gorąco
WHO THE f*ck IS FUCKING ARCHER??
WHO THE f*ck IS FUCKING ARCHER??
WHO THE f*ck IS FUCKING ARCHER??
WHEN THE ROBERTS GO MARCHING ON ON ON
Było o Archerze, bedzie więcej o Nim, nie ma chyba żadnej osoby na serverze oprócz ludzi z Jego soc która by tego pajaca lubila
A teraz o serverze, brytyjczycy którzy jeszcze tydzień temu byli spamem i przynosili mase Souvereignów na pb nagle przestali grać :c
teraz będzie o piratach, próbowalismy flipować MT, przyszlismy w 9 graczy od Nas z society + Mendo i Bone, priaci mieli 2 pełne grupy i zamiast walczyć 10v10 woleli ciągle splitować i gankować.
Teraz juz wiem jaki jest drugi główny powód upadku tej gry zaraz obok portFAILusa i ich polityki a także zmian wprowadzonych przez nich, są to gracze, zwykli pajace którzy tylko denerwuja ludzi swoim zachowaniem, 10 speed modów i build pod speed i walka tylko w przewadze 2:1.
Zobaczymy jutrzejszy pb o habane, jeśli piraci nie przyjdą albo będą griefowali czy coś to raczej przestaje grać w tą grę bo to już staje się męczące, jeden server jest pusty a drugi jest pełny pajaców, jak to powiedział Cenzo, "why all retards are playing tiggy"
I kolejna mądra sentencja tym razem od Mendo "splitting, ganking, fittings for speed is a normal tactic on tiggy and you have to learn it"
Mendo jak zwykle ma racje, swoja droga sprobuj go dogonic..
lol znowu zgnebiliscie brytoli..
mozesz se byc za***iscie sfitowany pod walke, uber skile miec, no i co z tego jak na os nikogo nie dogonisz..
Piraci? w 10 cie zaatakuja jak masz 6 .. tylko raczej ciezkie okrety polecam na takie zabawy
i co sflipowaliscie to MT?
Nie, bo poszliśmy spać, nie ma sensu takie granie .. ;c
W ciężkich okrętach to już brytole na rob wyskoczyli, Liony, SF i inne rate, zgnietlismy ich do zera, to samo było z Saligauds, jeszcze za poprzedniego patcha gdy ciężkie okręty były bardzo dobre na OS.
Musicie to zrozumieć, fregaty większa manewrowość a przy okazji wiekszy fun, czemu mam sobie odmawiać ciekawych walk tylko po to zeby pływać ciężkim klocem który zostanie łatwo utopiony przez zwrotniejsze fregaty.
Prawda jest taka że piraci na tidze to największe mendy jakie jeszcze grają w tą grę, taki zbiór lolo gato i tete gausów.
|Było kilku starych dobrych vetów z SnD ale opuścili grę albo przerolowali się na inną nacje i zostały pajace typu poopdeck czy proxi.
Generalnie Roberts>Tiggy, jeśli chodzi o przyjemność płynącą z gry i o ludzi, bo o ile na rob zdarzają się przypadki pajaców to na tiggy przewagę mają pajace a normalni ludzie, jak Peck, Mendo, Geo to rzadkość.
Kolejna sprawa to te śmieszne failfitty, kazdy ale to dosłownie każdy oprócz ludzi z naszego soc uzywa overfaili i lini do speeda, nie dziwie się że grając grupówki topilismy przeciwników na alphaspike i generalnie wygrywalismy bez użycia admirali...
No i widać co jest lepsze, speed czy fit do walki, skoro mendo który notabene grać potrafi, przegrał solówkę z Claudią
ouch, jakie shipy?
claudie na szczurze pamietam jak przed moim sztruclem na oparach wial
tja tylko roberts sie zrobil .. ekhm, pusty
szczury gankuja, bycie szybkim to niestety koniecznosc, zeby kogokolwiek dopasc, tez
biorac pod uwage ruskich, i obecna szczurza bande,jedn poopdeck tak tragiczny nie byl...
od czasu do czasu lubie sobie krowka polatac, najbardziej jak kasy brakuje
jak ci sie az tak nudzi, przezruc szczuke , zbierz ekipe i uratuj szczurza nacje przed failem i sciagnij ich na pb lol
Na szczuce, mam PR hiszpańskiego także odpada przeniesienie, Aarona też mam na tym samym koncie.
Pozatym nie przejdzie levelowanie po raz kolejny dla reszty society.
Szkoda że przeskoczyliśmy na hiszpanów, bo tutaj naprawde jest mało ogarniętych osób, tylko że lolfrogi też tutaj przeszły i donów jest zbyt wielu :c
Ciekawi mnie to jak na frogów zadziałało to że my przyszlismy do hiszpanii, bo o ile pamiętam to hiszpania strasznie słaba była w momencie gdy przyszliśmy na tigge a nagle robią się kolejki na pb.
Najlepsza opcja to przeskoczenie na brytoli, tam są świetne osoby, Peck i kilku innych z którymi gadałem i tak samo jak my nie lubią Archera, tylko że Jego oprócz Loosers of Spain nikt nie lubi
Co do hiszpanii na antidze, był jeden pb na którym nie było grupy od Nas i przegrali tą bitwę, więc sam sobie odpowiedz jaki Archer i Jego koledzy są "świetni", chyba że zapomnieli założyć "two heavy reload mods".
havana 24 v13 vs rat
kolejka 23 osoby.. masakra
wszystkie szczury wyklikaly
byla slaba, zanim se przerwe zrobilem pb bylo jakies 12 -13 vs 20 +
Dlatego ja narazie robię przerwę od tej gry bo nie ma co w to grać skoro nie ma już z kim grać.
Wolę się skupic na innych ciekawszych rzeczach
hehe brytol mnie ztagował , zwiałem..
retag z claudia, szybki gonk i ...
wendenik wydropiony z lolbryta XD
musiałem XD
bedzie płacz u lolbrytów, okręcik opchnąłem claudii za połowę insurance
Co Wam po tym jak i tak nie ma gdzie tego utopić albo nie ma tego komu sprzedać, ob servery opustoszały z dnia na dzień, a gdy portFAILus wprowadzi nowy cudowny pay2craft patch zostaną chyba tylko fleeterzy, chociaż i to raczej mało możliwe bo skąd wezmą swoje cudowne bryki do flocenia.
portFAILus zniszczył tą grę i to jest fakt :c
Jedynę co obecnie mozna zrobić to podziękować graczom za wspólną grę przez te lata i można powspominać stare lepsze czasy. :C
Jesteś gankerem i nie masz slowa, Ty pajacu
zawsze chciałem rate ship z gracza dropnąć no i mam
a po co mi slow który został znerfiony i na 350 y działa? głupi portfailus..
zresztą i tak raz na ruski rok się jakiś gonk trafi.. nie mogę być w grupie, więc mi się to nie opłaca, chyba ze capnę kogoś pierwszy:P
zresztą też gankujesz więc nie marudź
lvl 50 pvp już od dłuższego czasu nie działa dobrze, ja sobie for fun tanimi okrętami na low levelach latam.. nie mam parcia na wbicie 50lvl w 3 dni bo nie ma po co..
50 masz? masz to se zrób lowbie do zabawy albo graj w co innego:P
patch pay2craft..
heh utopisz jakiegoś haulera to dopiero będzie płacz..
trza naprodukować raa , sztrucli pastylek no i może jeszcze Szprotkowych mc kutrów zanim to wprowadzą
może recke na pere...
no i low lvl refity kupić zanim zrobią tak jak z SR że cena w markach 2x skoczy..
kilka hermesów nawet sleek jeszcze mam
Z tego co słyszałem ma być 10 nowych okrętów także obecne okręty będą dużo gorsze odtych nowych, więcbędzie kolejne pay2play.
Zrobili by abonament, mieli by kasę, zatrudnili by programistę i grafika, zajeli by się reklamą i ściągneli nowych graczy to by gra odżyła a tak nie ma w Niej nikogo i najprawdopodobniej już nie będzie bo ludzi frustruje to co się obecnie dzieje, dno dno dno i dwa metry mułu.
Low levelowe ganki nie dają mi satysfakcji, tak samo jak inne ganki, bo prawda jest taka że nie ma w tej grze nic lepszego niż prawdziwe dobre grupowe pvp, typu 6v6, czy ciężkie port bitwy 24 vs 24.
ehh tez bym sobie szóstki tak jak kiedyś pograł
nowe okrety beda zapewne drogie, wiec nie narzekaj .. no chyba ze tak jak adventura beda..
gdzies ty to slyszal?
Pograłoby się ostatnie 6v6, jakie grałem to była farma lolbrytów pod West End na tiggy :c
Wraz za paroma rozbitkami w nacji brytyjskiej przyszlismy na Belize PB:P 17 naszych na 21 donow - zatopilismy 5 tracac 10. Moja grupa wszystkie kille:P w tym 2 wendeny lenina cioty nie wyrobil na dualu mongol jeden:)
Mielsimy 14 fregat wiec musielismy kitowac caly czas co niezle wychodzilo do czasu gdy za bardzo sie rozdzielilismy tracac sile ognia...
Co do gry jak kazdy chyba mam obawy o zmiany ekonomiczne...a Mario klnie jak szewc...coz najwyzej potopi sie to co sie ma, zamkniemy produkcje i Good Luck Portalus:)
Dundas chyba nie bedzie zadowolony tez ze zmian w Eco:
