Jakieś szczegóły? Co się dokładnie dzieje z komputerem (gaśnie, resetuje się, czy w ogóle się nie uruchamia). Przydałby się też model płyty głównej (niektóre starsze modele mogą nie obsługiwać więcej niż 2 GB ram-u). Wszystko jest dobrze wpięte? Płytka od procesora (ta z tyłu płyty głównej) nie styka się z obudową? (może to powoduje spięcia). Ram jest dobry (jakiś nowy, stary, czy kupiony używany)? A co do płyty głównej, to po prostu sprawdź, jaki socket ma procek (można na każdej lepszej stronie z modelami procków ew. sklepami) i wybierz taką, jaka Ci odpowiada (żeby ułatwić - wydaje mi się, że to socket 1156 intela). Do tego radzę posprawdzać, czy Ram jest odblokowany (kombinacja Windows + R, lub uruchom jak kto woli, wpisujemy "msconfig.exe", potem w rozruch, opcje zaawansowane i sprawdzamy, czy można zwiększyć Ram ręcznie). Jeśli się na tym za bardzo nie zna, to radzę nie kombinować, bo można sobie tylko kłopotów narobić (i to dość "drogich" kłopotów). Radziłbym najpierw trochę poszukać w internecie, posprawdzać modele, czy wszystko jest dobrze podłączone, czy komputer wyczyszczony, czy podzespoły się nie przegrzewają. Samemu lepiej na siłę nie kombinować, tylko poszukać po serwisach lub pogadać ze znajomymi informatykami (chociaż nie zawsze informatyk = "gość znający się na budowie kompa").