Początek „profesjonalnej” przygody z E-sportem - Pytania

#2

Cześć wszystkim!
Zakładam ten temat ponieważ chciałbym a dokładniej chcielibyśmy się was poradzić.
Wraz z grupką znajomych postanowiliśmy założyć TEAM E-sportowy, pewnie z wielu z was w tym momencie zamyka temat albo myśli w głowie (ech kolejni z marzeniami).
Jest nas w tym momencie szóstka, wszyscy członkowie mają od 20 do 35lat.
Nasze doświadczenie E-sportowe to kilka turków w TF2/LoLa oraz SCII ← (2 osoby z 6)

Ale o co dokładnie chodzi w tym temacie?
Otóż od pewnego czasu w naszych szeregach czujemy stagnację związaną z brakiem skupienia na jednym tytule.

Połowa Teamu jest za tym abyśmy skupili się na League of Legends natomiast druga połowa widzi większy potencjał w nowej produkcji Blizzarda (Overwatch)

Zwolennicy Overwatch stawiają bardzo mocny argument, że jest to nowa produkcja i może nam to umożliwić „szybkie” pięcie się po szczeblach E-sportowych.

Więc pytanie do was w której produkcji według was drzemie większy potencjał E-sportowy na najbliższe 2-3 lata?


Ps. Wszyscy żartownisie którzy myślą sobie „lepiej byście się do roboty wzięli, żonę znaleźli itd. itp.” to tak tylko was uprzedzę mówiąc że wszystkie osoby z Teamu pracują a niektórzy mają żony itd. itd. :P
A Esport ma być dla nas formą relaksu i możliwością rywalizacji w czymś co lubimy :)

Liczę na ciekawą dyskusję :)

#3

Moim zdaniem zwolennicy mają racje. Sam jestem zapalonym graczem Overwatch i razem ze znajomych chcemy uderzyć w scenę esportową. Tytuł rozwija się w ogromnym tempie, esport rozwija się bardzo szybko. League of Legends stoi w jednym miejscu od paru dobrych lat, grają ciągle to samo, drużyny bez większych zmian, wszystko jest stabilne. Teraz w Overwatcha będzie łatwo się wbić. Ostatnio nawet na jednym lanie w Polsce zrezygnowano z League of Legends na rzecz Overwatcha co wiele mówi. Może nie jest to obiektywna opinia bo jestem zajarany grą Blizzarda a lol skończył się dla mnie dobry czas temu ale wystarczy spojrzeć jak szybko rośnie hype na grę a na twitchu widzimy turniej za turniejem. Polecałbym wam wbić się szybko w polską scenę, zaliczyć kilka esl/faceitów, pograć turnieje online, skoczyć na lany i jest szansa, że jakiś większy gaming was zauważy. Polskie drużyny sportowe powoli zaczynają inwestować w esport więc jest to dobry czas. W Polsce nie ma dużo drużyn na poziomie, można je policzyć na palcach jednej ręki więc jest idealny moment na zaprezentowanie się. Pozdrawiam i liczę, że kiedyś spotkamy się na scenie!

#4

Po pierwsze macie niezły rozrzut umiejętności jak celujecie w tak odmienne 2 gry moba a fps ( Jak porównać bieganie do , pływactwa ). Jak dla mnie to dwa światy wymagające od graczy czegoś innego (trenowałem 13 lat temu półprofesjonalnie w w3 i ut/Half-life OF )

Co do wyboru produkcji Overwatch nie przyjmie się na dłuższą mete na scenie es tak samo jak HoTs minie hype i będzie 2 rzedną produkcją do pogrania z kolegami w weekend , a turnieje będą tylko te sponsorowane przez Blizza . (Tak gram w Hotsa i Overwatcha) Dla czego tak uważam bo jest to nudne do oglądania , porównaj dynamike do q3 albo skilla do cs ta zobaczysz że nie ma nic do zaoferowania (sam teamwork nie wystarczy). Hots również nie przyjął się bo jest dla widza zbyt monotonny i bardzo liniowy pomimo tylu zróżnicowanych map .

W lolu zaś z amatorskim teamem nie przebijecie się na żaden większy turniej bo nie jest tak prosto dostać się do tej top 50 teamów , a jeśli chcecie poświęcać z 5h dziennie na treningi po czym wygrywać turnieje za 100zł/łebek to też szkoda na to czasu lepiej potrenować w pokera online , a casualowo w Ov lub inne gry zespołowe z przyjaciółmi for fun . Plusem tego że pomimo jak RIOT prowadzi tą grę i z roku na rok jest gorsza to i tak coraz więcej ludzi ją oglądą , gra w nią . Jest pewniakiem na scenie ES przez najbliższe parę dobrych lat jak dota czy sc .

Jest nas w tym momencie szóstka, wszyscy członkowie mają od 20 do 35lat.

Jeszcze ta 20 ok ale po 30 już tracisz powoli motoryke ( widzę po sobie i moi znajomi też to dostrzegają ) w grach . Fakt jest garstka profesjonalnych graczy po 30 ale w większości są to wyjadacze co od 13-14 lat siedzą w tym biznesie i pomimo obniżenia jakośći pewnych odruchów nadrabiają to doświadczeniem . Nie bez powodu w sc większość kor proplayerów kończy karierę koło 30 .

Więc pytanie do was w której produkcji według was drzemie większy potencjał E-sportowy na najbliższe 2-3 lata?

Jeśli już miałbym doradzać z tych 2 produkcji to lol , a wolałbym się zakręcić przy docie bo Valve bardzo dobrze wspomaga noname teamy dając im możliwości wzięcia udziału w eliminacjach do największych turniejów . Z turnieju na turniej pojawiają się jakieś ciekawe unknow teamy przy czym w lolu widzimy jedną i tą samą scene es od lat .

Reasumując nie zabijając marzeń nie wróże wam żadnych sukcesów na scenie ES .

Tak czy siak pozdrawiam i powodzenia w dążeniu do celu bo z olbrzymią motywacją można zdziałać cuda

#5

Na samym początku minus dla was. Team powinien być zgrany, a wy już na SAMYM POCZĄTKU nie jesteście w stanie dojść do porozumienia w jaką grę chcecie grać.

Ogólnie sytuacja wygląda tak. Liga ma bardzo wysoki próg wejścia, na scenie jest tyle bardzo dobrych zespołów (polskiej scenie), że ciężko się przebić. Natomiast w OW Polska scena jest, jednak dopiero raczkuje (jak cały e-sport), czyli jest niższy próg wejścia, proste.

Tylko teraz pytanie, czy warto iść w OW licząc tylko na e-sport? Wydaję mi się, że nie. Sam trochę przegrałem w OW i jestem przekonany, że będzie to gra e-sportowa jednak gorszego tieru. Nie dogoni LoL'a. Doty, CS'a, HS'a. To będzie ten poziom co Smite w moim odczuciu.

Ligi na daną chwilę nic nie zdetronizuje z tronu - oczywiście chodzi mi o liczbę graczy, bo czysto zarobkowo lepiej wychodzi Dota.

#6

Popieram panow wyzej, mialem zamiar to samo wam napisac, wiek juz ni ten i nie mozna czegos robic na pol gwizdka myslac o profesjonalnych turniejach

#7

W lolu nie macie po prostu już szans (bez obrazy ofc).

Tam już jest wszystko ustalone a nowe drużyny tworzą się z rozpadu innych bądź z graczy którzy grają w lola codziennie od 4 lat minimum.

Tylko pytanie, jak zamierzacie się pokazać w overwatchu bez sponsora?

#8

Cześć wszystkim!
Zakładam ten temat ponieważ chciałbym a dokładniej chcielibyśmy się was poradzić.
Wraz z grupką znajomych postanowiliśmy założyć TEAM E-sportowy, pewnie z wielu z was w tym momencie zamyka temat albo myśli w głowie (ech kolejni z marzeniami).
Jest nas w tym momencie szóstka, wszyscy członkowie mają od 20 do 35lat.
Nasze doświadczenie E-sportowe to kilka turków w TF2/LoLa oraz SCII ← (2 osoby z 6)

Ale o co dokładnie chodzi w tym temacie?
Otóż od pewnego czasu w naszych szeregach czujemy stagnację związaną z brakiem skupienia na jednym tytule.

Połowa Teamu jest za tym abyśmy skupili się na League of Legends natomiast druga połowa widzi większy potencjał w nowej produkcji Blizzarda (Overwatch)

Zwolennicy Overwatch stawiają bardzo mocny argument, że jest to nowa produkcja i może nam to umożliwić „szybkie” pięcie się po szczeblach E-sportowych.

Więc pytanie do was w której produkcji według was drzemie większy potencjał E-sportowy na najbliższe 2-3 lata?


Ps. Wszyscy żartownisie którzy myślą sobie „lepiej byście się do roboty wzięli, żonę znaleźli itd. itp.” to tak tylko was uprzedzę mówiąc że wszystkie osoby z Teamu pracują a niektórzy mają żony itd. itd. :P
A Esport ma być dla nas formą relaksu i możliwością rywalizacji w czymś co lubimy :)

Liczę na ciekawą dyskusję :)