Duuuużo czytania w internecie Cię czeka. Lub po prostu zwróć się do bardziej doświadczonego kolegi o pomoc. Każda płyta główna, każdy chipset, każdy BIOS i każdy kawałek sprzętu się podkręca inaczej.
Zasilacz podaj, markę, model i moc.
Kartę graficzną podkręcasz w RivaTuner lub AtiTool (bezpieczna temperatura karty graficznej to maks. 100C. Generalnie nie chcesz wychodzić poza 90C podczas normalnego obciążenia w grach, benchmarki grzeją kartę bardziej, dlatego prawdopodobnie do testów będziesz musiał rozkręcić ręcznie wentylatorki), zwiększasz odrobinę taktowanie i szukasz artefaktów (ATITool lub Furmark, ten ostatni grzeje te karty jak jasna cholera). Powtarzasz do zamierzonego skutku.
Takie jest generalne założenie, ale i tak poczytaj o tym. Dużo poradników jest w internecie, czytać!
Co do CPU - nie korzystaj z żadnych programów, wyłącznie BIOS'u. Krótki poradnik brzmi tak:
0. Sprawdzasz, czy temperatury Ci pozwalają na podkręcanie. Jak nie, to kup lepsze chłodzenie i pastę. Ściągamy program Prime95.
1. Aktualizujesz BIOS, wyłączasz Spread Spectrumy, ustawiasz sztywne PCI-E Frequency na 100, wyłączasz AUTO na częstotliwości pamięci RAM i ustawiasz napięcie na procku, pamięciach i mostku na takie, jakie były ustawione na AUTO.
2. FSB w górę. Restart kompa. Włączamy Prime95 i stressujemy. Póki co do takiego szacowania podkręcenia wystarczy z 15 minut. Jeśli wszystko gra bez crashów jedziemy dalej z FSB, jeśli się wywala to idź do punktu 3.
3. Zmniejsz taktowanie pamięci RAM o ząbek, zrób testy.
4. Wywala się - poluźnij timingi na RAM'ach.
5. Dalej się wywala - napięcie na procku odrobinę w górę.
6. Dalej się wywala - napięcie na RAM odrobinę w górę. Dalej się wywala - napięcie na procku w górę aż przestanie. Jeśli dojdziesz do nieprzyjemnych temperatur i napięć bez większych sukcesów z FSB to znaczy, że Twój procek lub chipset się nie nadaje, peszek.
7. Jak Ci się uda podnieść FSB do żądanego poziomu, napięcie jest w porządku, temperatury grają, to robimy dłuższe testy Prime95, najlepiej całonocne. Jeśli się wywali dopiero po kilku godzinach, to tragedii nie ma, praktycznie nie ma szans, żebyś miał problemy ze stabilnością podczas normalnej pracy, ale na wszelki wypadek możesz jeszcze dać ząbek w górę na napięciu.
To jest taki mini schemat, ale tak naprawdę jest dużo więcej rzeczy o których musisz wiedzieć, i czeka Cię przynajmniej kilka dni przeczesywania internetu przed faktycznym podkręcaniem.
I jeszcze jedna sprawa - do podkręcania zasilacz markowy z wydajnością 80+ musi być, chyba, że Ci nie żal sprzętu.
Wbrew obiegowej opinii nie jest aż tak łatwo uszkodzić komputera podczas podkręcania, a już zwłaszcza procesorów Intela. Intela temperaturą nie zabijesz, poza tym są zabezpieczenia, które wyłączą komputer w razie problemów. Największym problemem może być zasilacz. Tutaj nie ma siły - badziewny zasilacz z czarnej listy to jest zabójca komputera.