Polskie Gidlie

Hej!

Jest gdzieś jakiś spis polskich gildii albo gildia która na anszym forum urzęduje? :)

http://elder-scrolls-online.pl/gildie/

Ad - Circle of Nine. Ep - Lost Haven. Dc - Szara straż

EP Gildia BLOOD QUEEN

http://bloodqueen.pl/

Polecam Hashashins i Zakon Cienia ;)

A ja polecam Lost Heaven - stara gildia jak TESO i do tego doświadczona. Jak coś to zapraszam w grze @Narivalth.

A ja polecam Lost Heaven - stara gildia jak TESO i do tego doświadczona. Jak coś to zapraszam w grze @Narivalth.

A ja nie polecam, 5 osób na TS w porywach, w grze raz na godzinę jakąś pomoc nawet w kwestii odpowiedzi jeśli uzyskasz to można uznać to za sukces, martwa gildia.

A ja nie polecam, 5 osób na TS w porywach, w grze raz na godzinę jakąś pomoc nawet w kwestii odpowiedzi jeśli uzyskasz to można uznać to za sukces, martwa gildia.

Powiedziała osoba, która była w Lost Heaven ledwie 2 dni. Czego oczekiwałeś? Że wyjdziemy do Ciebie, uklękniemy i będziemy błagać i na siłę pchać Ci pomoc? Albo ciągać Cię wszędzie i rozdawać kasę i gear? Raz na TSie byłeś i już ocena wystawiona. Powiem tak: Typowe nie znam się, ale się wypowiem, bo nic jeszcze nawet nie zdążyłeś zobaczyć, ale hejcik polecieć musi, prawda? :). Ponadto w Lost Heaven panuje zasada: Potrzebujesz pomocy? Zapraszam na TSa to tak gwoli ścisłości, a ja jakoś nie widziałem, ani nie słyszałem, żebyś zwrócił się do kogokolwiek na TSie po jakąkolwiek pomoc czy poradę siedziałeś bez słowa i nie wiem na co liczyłeś, może na oklaski? Mam nadzieję, że gdzie indziej będzie Ci lepiej i będziesz znacznie bardziej zadowolony. Pozdrawiam.

A ja nie polecam, 5 osób na TS w porywach, w grze raz na godzinę jakąś pomoc nawet w kwestii odpowiedzi jeśli uzyskasz to można uznać to za sukces, martwa gildia.

Nudzi Ci się ? Z tym martwym to nie trafiłeś...

Powiedziała osoba, która była w Lost Heaven ledwie 2 dni. Czego oczekiwałeś? Że wyjdziemy do Ciebie, uklękniemy i będziemy błagać i na siłę pchać Ci pomoc? Albo ciągać Cię wszędzie i rozdawać kasę i gear? Raz na TSie  byłeś i już ocena wystawiona. Powiem tak: Typowe nie znam się, ale się wypowiem, bo nic jeszcze nawet nie zdążyłeś zobaczyć, ale hejcik polecieć musi, prawda? . Ponadto w Lost Heaven panuje zasada: Potrzebujesz pomocy? Zapraszam na TSa to tak gwoli ścisłości, a ja jakoś nie widziałem, ani nie słyszałem, żebyś zwrócił się do kogokolwiek na TSie po jakąkolwiek pomoc czy poradę siedziałeś bez słowa i nie wiem na co liczyłeś, może na oklaski? Mam nadzieję, że gdzie indziej będzie Ci lepiej i będziesz znacznie bardziej zadowolony. Pozdrawiam. 

Chyba mnie z kimś pomyliłeś, na TS wbijałem przez tydzień tylko po to żeby zobaczyć 5 osób gadających o swoich sprawach, w grze także nie lepiej po 15 do maksymalnie 20 online, TS martwy, chat także, nikogo nigdy o gear nie prosiłem, tutaj odpowiedź na cokolwiek było ciężko uzyskać ale widzę, że skoro mówisz o kimś innym to nie tylko ja zapewne odniosłem takie wrażenie, proponuję spojrzeć prawdzie w oczy.

W Hashashins jest po 30-40 osób na TS, ciągłe dungeony/triale/eventy i po 100 osób+ do 130 wieczorami w grze, chat tętni życiem i to jest gildia z prawdziwego zdarzenia. Nie mówię, że jest Wam tam źle bo byście tego nie ciągnęli ale nowy gracz lub nowy członek nie ma tam czego u Was szukać, może ciągnięcie to z sentymentu i z powodu garstki ludzi ale nowi raczej nie będą skłonni trwać w tej agonii.

Może Wasza definicja "żywej gildii" jest inna, jak dla mnie to ciągnięcie karawanę. Na początku dałem szansę chociaż online jest bardzo niski na tle ilości wszystkich członków, no ale postanowiłem się wstrzymać kilka dni, prawda jest taka, że oprócz spontanicznego wysłania wiadomości na zone o rekrutacji nikogo w LastHaven prowadzenie gildii w pełnoprawnej nazwie nie obchodzi, pozostala tam garstka znajomych która gra aby grać, nic złego jednak jeśli ktoś chcę zaoszczędzić czasu to może skorzystać z mojego komentarza chociaż nie musi, baa, nawet polecam na własne oczy sprawdzić jak wygląda sytuacja w LH.

http://screenshot.sh/m3kCOOdG9DjOt TS martwy xDD To jest stan TSa o godzinie 17:48 :D dzisiaj. Dość zabawne jest to co piszesz kolego, bo jesteś pierwszym który się skarży, tak by the way screen chatu też chcesz? Hashashins to jest gildia, która bierze każdego kto mówi po polsku więc odrobinę od nas się różni. Z tymi trialami to bym nie przesadzał Oni dopiero cokolwiek zaczynają. Nie sądzę żeby nowi nie mieli u nas czego szukać skoro dochodzi ciągle sporo nowych graczy i nikt nie marudzi, bo pomoc dostają i to nie tylko ustną, ale i w postaci gearu oraz bierzemy ludzi na dungeony, a jak już mają więcej CP to i na triala wciskamy. Daily robimy codziennie, trialują też u nas ludzie, ale pod innym szyldem chociaż z załatwieniem miejsca nie ma u nas problemu. My nie jesteśmy wielką gildią, ale za to otwartą na ludzi i mamy spore doświadczenie we wszelkim contencie, a takie pieprzenie, że u nas odpowiedź ciężko uzyskać to może zapytaj się ludzi tutaj nawet na forum, którzy są u nas czy rzeczywiście jesteśmy tacy ,,be'' i w ogóle, bo tak jak wspomniałem jesteś pierwszą osobą, która marudzi. Kolejna sprawa to na temat prowadzenia gildii na Twoim miejscu się bym nie wypowiadał, bo jakoś nasza gildia istnieje od początku ESO i nie umiera, ma swoje wzloty i upadki, ale nigdy nie musieliśmy jej zamykać więc byłbym wdzięczny gdybyś nie obrażał sposobu w jaki gildię prowadzimy, bo zbieranie każdej osoby do gildii, aby tylko online było dużo i żeby rooster pękał w szwach to żadna sztuka my sobie ludzi wybieramy, nie bierzemy pierwszego z brzegu tylko mamy swoje wymagania takie jak chociażby Team Speak i odpowiedni wiek, ale widzę, że bardzo cyferki dla Ciebie są ważne, cóż Twoja sprawa. Kolejna sprawa to my nie spamujemy notką rekrutacyjną po zone'ach więc nie wiem gdzie nasze notki widziałeś :D. My nie gramy żeby grać to po drugie widzę, że naprawdę jeszcze w d... byłeś i g... widziałeś wielu z nas to są ludzie którzy sporo w tej grze osiągnęli i sporo potrafią i na pewno nie są takimi płaczkami jak Ty więc takie pieprzenie, że gramy żeby grać jest cóż... odrobinę żałosne, bo gramy aktywnie i to z progresem. Zresztą pogadamy za pół roku i zobaczymy ilu Hashashins będą mieli osób online, bo na razie jest boom i wow, ale z czasem może się to zmienić. ;)

Hashashins to jest gildia, która bierze każdego kto mówi po polsku więc odrobinę od nas się różni.

Jak większośc gildii w ESO, każda bierze praktycznie każdego kto się zgłosi, do jakiej nie pisałem to żadna nie odmówiła, Hashashins czy Wy nie jest tu wyjątkiem, jest kilka gildii stricte PvP które wymagają czegoś więcej co nie przyjęło się w ESO, przykładowo BananaSquad kojarzony też z BDO ale to jest ilość gildii które można policzyć na palcach ze względu na system gildii w ESO. Po wymianie z Wami symbolicznego przywitania na whisper napisałem czy macie jakieś pytania, ledwo to wysłałem a już widniał invite do gildii i odpowiedź, że nie także nie wiem czym wyróźnia się Wasza rekrutacja bo dla mnie niczym szczególnym co uchodzi za standard rekrutacji w ESO "Cześć mogę dostać inva?" i zrobione.

Do reszty nawet nie mam zamiaru się odnosić, każdy może sprawdzić jak to wygląda, a screen z TS tylko potwierdził marną frekwencję, pomijając to, że wymagania w używaniu TS/Discord istnieje praktycznie w każdej gildii a jeśli u Was 14 osób na TS jest czymś szczególnym to tylko utwierdziłeś innych w przekonaniu, że zapis o wymaganym TS którym tak się szczycisz większość gildii LH ma w 4 literach, chyba, że powiesz, że 14 osób na TS odpowiada 14 osobom w grze w godzinach szczytu, jak dla mnie to podwójny strzał w stopę a screen zapewne jeszcze zrobiony po truciu tylku na chat żeby inni wbili na TS bo trzeba screena na forum wrzucić, takie mam wrażenie, przez okres około tego tygodnia ani razu w godzinach szczytu nie widziałem takiej liczby, która i tak budziłaby politowanie, przynajmniej dla mnie. w L2 klany liczyły max 100 osób i to z aca a online nawet po roku prowadzenia wynosił do 40-60 %, w ESO uzyskać większy przy tak nieograniczonej ilości slotów... ale przecież Wy prowadzicie hehe jakąś unikalną rekrutację o której chyba nikt nie wie to pewnie stąd online tak niski bo tak ciężko się dostac :D Ja dostałem inva po 2 zdaniach więc to dziwne, chyba, że warunkiem spełnienia rekrutacji jest trafienie słowami w jakiś klucz, chyba mi się udało.

A co do Hashashins, nie wiem skąd atak w ich stronę, ja jestem u nich nowym członkiem a ktoś tu ma zwykły butthurt, że jedna gildia została pochwalona a Wasza nie i jak można wywnioskować w moim poprzednim poście, opisywałem to na podstawie pierwszego wrażenia, będąc około tydzień u Was, na dodatek podkreśliłem, że każdy powinien przekonać się sam, kto wie... może kogoś pierwsze wrażenie odnośnie LH będzie inne i tego Wam życzę ;)

^Gościu, co Ty piszesz ? Ty zdajesz sobie sprawę, że każda gildia jest inna ? Może Cie oświecę - u Nas zostają najlepsi i którzy maja troche oleju w głowie, wszystko jest drogą eliminacji, może nie zauważyłeś bo za krótko byłeś hehe its working. Do rzeczy - co Ci ze 100 graczy skoro i tak ludzie przebierają miedzy sobą i tworzą grupy ? Co Ci z tego skoro na triala nie wejdzie 100 graczy ? Co z tego ze ktoś ma 100 graczy ? Co z TEGO ? U Nas na TS bylo tyle osób co na ss, a to dlatego, ze ludzie wracają z pracy na wieczór i chcą troche odreagować w ZNANYM towarzystwie a nie 100 typa, których mało kto zna. Nie wiem czy wiesz ale, nie widziałem Cie na ts nigdy. Wiec jakie Ty masz prawo Nas tak oczerniać na tym forum ? Wracając do tsa, jest potrzebny do wspólnej gry a nie do łowienia rybek solo. Nie każdy musi wchodzić na tsa, lecz wymaga się, żeby przynajmniej go zainstalował i odebrał uprawnienia na nim. Ludzie to nie zombie, chociaż na twoim przykładzie apokalipsa już niedługo :P Dołączyłem do tej gildii roczek temu i wiem, ze bez pewnych osób, które sa w niej, nie zdobyłbym wiedzy potrzebnej do dalszej gry i nie spędził wielu miłych chwil w ich gronie. Wiec proszę Cie, nie wiesz - nie pisz. Nie liczy sie ilość, tylko siła, wytrwałość i jakość

Jak większośc gildii w ESO, każda bierze praktycznie każdego kto się zgłosi, do jakiej nie pisałem to żadna nie odmówiła, Hashashins czy Wy nie jest tu wyjątkiem, jest kilka gildii stricte PvP które wymagają czegoś więcej co nie przyjęło się w ESO, przykładowo BananaSquad kojarzony też z BDO ale to jest ilość gildii które można policzyć na palcach ze względu na system gildii w ESO.  Po wymianie z Wami symbolicznego przywitania na whisper napisałem czy macie jakieś pytania, ledwo to wysłałem a już widniał invite do gildii i odpowiedź, że nie także nie wiem czym wyróźnia się Wasza rekrutacja bo dla mnie niczym szczególnym co uchodzi za standard rekrutacji w ESO "Cześć mogę dostać inva?" i zrobione.

Do reszty nawet nie mam zamiaru się odnosić, każdy może sprawdzić jak to wygląda, a screen z TS tylko potwierdził marną frekwencję, pomijając to, że wymagania w używaniu TS/Discord istnieje praktycznie w każdej gildii a jeśli u Was 14 osób na TS jest czymś szczególnym to tylko utwierdziłeś innych w przekonaniu, że zapis o wymaganym TS którym tak się szczycisz większość gildii LH ma w 4 literach, chyba, że powiesz, że 14 osób na TS odpowiada 14 osobom w grze w godzinach szczytu, jak dla mnie to podwójny strzał w stopę a screen zapewne jeszcze zrobiony po truciu tylku na chat żeby inni wbili na TS bo trzeba screena na forum wrzucić, takie mam wrażenie, przez okres około tego tygodnia ani razu w godzinach szczytu nie widziałem takiej liczby, która i tak budziłaby politowanie, przynajmniej dla mnie. w L2 klany liczyły max 100 osób i to z aca a online nawet po roku prowadzenia wynosił do 40-60 %, w ESO uzyskać większy przy tak nieograniczonej ilości slotów... ale przecież Wy prowadzicie hehe jakąś unikalną rekrutację o której chyba nikt nie wie to pewnie stąd online tak niski bo tak ciężko się dostac  Ja dostałem inva po 2 zdaniach więc to dziwne, chyba, że warunkiem spełnienia rekrutacji jest trafienie słowami w jakiś klucz, chyba mi się udało.

A co do Hashashins, nie wiem skąd atak w ich stronę, ja jestem u nich nowym członkiem a ktoś tu ma zwykły butthurt, że jedna gildia została pochwalona a Wasza nie i jak można wywnioskować w moim poprzednim poście, opisywałem to na podstawie pierwszego wrażenia, będąc około tydzień u Was, na dodatek podkreśliłem, że każdy powinien przekonać się sam, kto wie... może kogoś pierwsze wrażenie odnośnie LH będzie inne i tego Wam życzę 

Widocznie nie ja Cię zrekrutowałem, bo mamy pytania o wiek, stosunek do TSa oraz jako takie doświadczenie. Podniecasz się cyferkami no i w sumie to dość śmieszne jest, bo tak jak Reaxtic napisał: ,,nie ilość, a jakość" to, że jest nas mało na TSie nie znaczy, że jest nas mało w ogólnym zarysie, widzisz spora większość z nas to ludzie co pracują i mają rodziny więc nie są no life'ami jakich Ty oczekujesz. Cyferki, cyferkami, ale powiedz mi z iloma ludźmi pójdziesz na vet dunga czy triala ze swojej gildii? Ilu z tych ludzi może pochwalić się jakimiś osiągnięciami i umiejętnościami? Myślisz, że te cyferki potrwają wiecznie? Lost Heaven jak zaczynało było tak samo wielkie jak Hashashins tylko LH istnieje 3 lata, a Hashashins dopiero niedawno powstało. Porozmawiamy na temat rostera za pół roku i zobaczymy co czas pokaże. Co do butthurtu to: pierwsze wrażenie bywają różne tylko czas zweryfikuje czy Twoje zachłystywanie się inną gildią, bo ma cyferki będzie dawało rezultaty większe niż tylko dmuchaną frekwencję. Butt hurtu nie ma, bo mamy czym się pochwalić ;) a to, że ktoś pochwalił inną gildię cóż cieszę się, ale nie pozwolę żeby osoba, która nie reprezentuje sobą zbyt wiele oczerniała community na podstawie tygodniowej obserwacji nie uczestnicząc w życiu gildii i nie wiedząc o niej nic i nie dając ze swojej strony nawet minimum inicjatywy, bo to community przeżyło wiele gildii pokroju Hashashins pomimo wzlotów i upadków i myślę, że przeżyje jeszcze wiele. Pozdrawiam.

Witam rowniez szukam gildi mam 21 lat w eso dopiero zaczalem grac zrobilem dragonknighta mam dopiero 10 lvl jakby ktos podal jakies namiary na gm bylbym wdzieczny

@Sevaril dzisiaj zrobię sobie TESO zaktualizuje go i dodam Ciebie do znajomych. Może jak będę miał jakąś fajną gildię, która mi pokaże co w tej grze robić to może w końcu się przekonam.

A ci dalej swoje, praktycznie nikogo nie będzie obchodziła gildia która ileś tam przeżyła w przeszłości bo nowy gracz z tą przeszłością nie utożsamia się, ludzie szukają gildii gdzie znalezienie pt na dungeona/triala jest o wiele łatwiejsze przy 100 online wieczorami niż przy 20.

Ja Ci współczuję z jednej strony. Mam ekipę, sześcioosobową. Gramy ze sobą od roku, głównie w smajta. Niedawno zaczęliśmy z teso. I nie zamieniłbym tych sześciu gości, którzy nie mają pojęcia o grze, nawet jeśli miałbym dołączyć do stuosobowej gildii highlevelowych koksów. Ty tego nie zrozumiesz. :)

Ja Ci współczuję z jednej strony. Mam ekipę, sześcioosobową. Gramy ze sobą od roku, głównie w smajta. Niedawno zaczęliśmy z teso. I nie zamieniłbym tych sześciu gości, którzy nie mają pojęcia o grze, nawet jeśli miałbym dołączyć do stuosobowej gildii highlevelowych koksów. Ty tego nie zrozumiesz. 

Ty tego nie rozumiesz, jak masz ekipę to wbijasz gdzieś z ekipą, moja ekipa dawno nie gra hardkorowo w MMO tylko od kilku lat pogrywa casualowo w różne tytuły, jak graliśmy razem to nikt z nas nie zamieniał naszej grupy na highlevelowych koksów tylko razem wspólnie do takich aktywnych klanów/gildii dołączaliśmy, za czasów L2 CP było na porządku dziennym, w 9 osobowej grupie+3 driverów graliśmy razem 5 lat więc mi nie tłumacz ;)

Teraz nie mam ekipy więc to oczywiste, że dołączam do jak najliczniejszej gildii a tłumaczenie, że mniejsza jest bardziej zgrana jest paradoksem ludzi którzy tłumaczą swoje lenistwo i nie prowadzą rekrutacji tak jak panowie wyżej gadając o jakiś wyimaginowanych wymogach albo podając za argument, że ten kto u nich zostaje ma trochę oleju w głowie, co to w ogóle za podejście jest. Nic takiego u nich nie ma miejsca, ani żadna rekrutacja z jakimiś wymogami ani niczym innym, ludzie jak ludzie, wszędzie są czarne owce u nich bluzgów i jakiś spin na dungeonie podczas gry TS też nie brakowało, byłem raz świadkiem jak grupa 3 osób nawzajem obsypywała się mięsem bo coś tam ktoś czegoś nie ogarnął.

I tak wystarczy tydzień aby zobaczyć czy coś w danej gildii się dzieję czy nie, jestem w 3 Int i jednej polskiej nie bez powodu, bo te gildie po prostu żyją i paradoksalnie grają ze sobą więcej, składają pt na dungeony/triale niż ekipa tak bardzo zżyta ze swoją przeszłością jak LH, właśnie chyba na tym ich problem polega bo więcej gadają o przeszłości niż o teraźniejszości która u nich nie wygląda najlepiej ale lepiej sobie wmawiać i innym jakieś wyimaginowane wartości.

Każdy idzie tam gdzie chcę proste i tyle na ten temat.