Ja jeżdżę pociągami od kiedy skończyłem 13 lat... i jak narazie przez tą ponad 7 letnią karierę miałem do czynienia tylko z dwoma przypadkami kradzieży, gdzie w jednym to ja zostałem okradziony. Jeżdżę na długich trasach 250 lub 500 km ... i z tego co zauważyłem to najwięcej takich co polują zdarza się na krótkich trasach, najczęściej w pociągach gdzie jest zagęszczenie stacji i gościu może coś zawinąć i po kilku minutach wysiąść.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to najlepiej jest usiąść gdzieś z jakimiś starszymi państwo albo w przedziale gdzie są dzieci. Jeżeli tak jak mówisz chłopak jest spokojny i bezkonfliktowy to nie powinno być problemów.
Sami konduktorzy raczej nie są na tyle nachalni żeby patrzeć na datę urodzenia i wszczynać jakieś rozmówki wychowawcze.
Oczywiście zawsze trzeba brać pod uwagę, że znajdzie się jakiś dupek w pociągu co będzie próbował się do niego doczepić... ale wtedy zawsze może wstać i pójść gdzie indziej lub ewentualnie przejść się do kierownika pociągu i przekazać mu, że ktoś zakłóca spokój podróżnych. (Byłem świadkiem jak gościu rozlał piwo na innego typa w gajerze... został usunięty z pociągu na następnej stacji)
Ogólnie atmosfera w pociągach jest dość przyjemna. Można się czasem pośmiać, zdarzają się wybitni mówcy na korytarzach, czasem można usłyszeć jak ktoś wrzeszczy na konduktorów 'kolega już dzwoni do marszałka, żeby zrobić porządek z tymi Waszymi kolejami!' (najczęściej odbijają się na sekretarce).
Teraz w trakcie świąt ruch nie powinien być jakiś wzmożony... ale ludzi i tak pewnie będzie mnóstwo ![:)]()
Aha. Niech nie bierze jakiegoś wielkiego bagażu, żeby sam sobie mógł z nim poradzić i żeby mógł swobodnie się przecisnąć do wyjścia jak będzie wysiadał
Pozdrawiam! ^^ Miłej podróży ![;)]()