Witam, jestem już zmęczony psychicznie wałkowania w kółko tego trollowania i afków na SoloQ i chiałbym, żeby ktoś mi pomógł wbić GOLD V, aktualnie jestem w Silver II
Oferuję za to 2 konta steam:
1 konto steam:
CoD: Black Ops
CS 1.6
CS Source
CS CZ
CS Global Offensive
Day of Deafeat
Day of Deafeat Source
Dota 2
Portal
Ricochet
Team Fortress 2
+ kilka Dota2 Giftów
2 konto steam:
CS Global Offensive
Kontakt przez PW
Dołóż do tego frytki.
Dołóż do tego frytki.
A co, niepasuje ci oferta ? To nie komentuj głupio.
Jeżeli naprawdę ma takie konta do oddania, wraz z emailem na które zostały zarejestrowane, to dobry układ. Sam CS:GO chyba z 5 dych stoi, czy tam 25 zł po obniżce.
Konta dajesz po dojściu do Golda V czy przed, a może w trakcie? To akurat jest niejasne
Napisać możesz jeszcze kiedy masz czas i jak szybko chcesz osiągnąć tą V. Chyba, że to akcja jednodniowa.
Widocznie nie nadajesz się do GOLD...
te konta mogę dać po jednym za dywizję, albo i zrobić nawet aukcję allegro
Widocznie nie nadajesz się do GOLD...
Takie podejście jest bardzo nie fer, gdzie uważa się że ktoś nie zasługuje na jakąś konkretną ligę. System LoLa nie jest aż tak dobry/doskonały, żeby dał ci szybkie wbicie ligi do której faktycznie powinieneś należeć. Raz grasz z takimi co powinni być przynajmniej ligę wyżej, a raz z takimi co nie powinni wychylać głowy z niższej ligi. Dziennie mamy setki tysięcy graczy rezających w tego MOBA, ffs- rankingi, ligi czy elo nie mają szans na usytuowanie większości graczy tam gdzie być powinni w kolejnych sezonach.
To także gdy ktoś ma farta co do meczy i zaraz wbije Platynę nie mając jakiegoś wyjątkowego skilla, a ktoś inny kto jest doświadczony z poprzednich sezonów i np. takiej DotA od IceFroga, musi nawet na Golda się męczyć miesiącami. Wbijanie wcześniej elo czy teraz lig nie jest zbyt uczciwe, ale tylko taki system dostaliśmy.
Jeżeli naprawdę ktoś chce mierzyć swojego skilla to tylko w grach rankowych 5v5, turniejach ligowych itp. LoL to gra zespołowa, więc skill jest określany jako całego teamu, a twój jako część, która potrafi, albo i nie, współpracować z resztą/dopasować się i rozwijać się z klanem.
Jeżeli nie mamy teamu, albo nie chcemy zobowiązywać się do gry w jakimś klanie, to zostaje tylko dalej grzebać się w tej randomowości LoLowego paździerza. Sad but true.
Jak jesteś ogarnięty to będziesz w stanie wygrać chociażby te 60% gier... Dowodem na to mogą być chociażby osoby, które z roku na rok utrzymują się na poziomie Diamond. Podaj mi chociaż jedną osobę, która będąc w poprzedzającym sezonie w Diamond nie może wydostać się z Silver/Gold.Plat? ;/
Kolego Yoooj myślę, że trochę masz racji trochę i nie, zgodzę się w 100% z vilczym. Powiem Ci szczerze, że w LoLa gram bardzo krótko, bo zacząłem gre w styczniu tego roku także w porównaniu do innych jest to bardzo mały staż. Powiem Ci też tyle, że po rozegraniu tych 10 gier pierwszych wrzuciło mnie do Brązu III, 2 miesiące się męczyłem, ale samodzielnie wyszedłem! Jestem teraz w Srebrze II mam 50 pkt i nie mogę przeskoczyć tej granicy. Ciągle 90 pare pkt. jedna gra świetna, druga gra trafiąja się afki albo trolle. Myślę, że nie jestem zły jak na taki okres czasu i poradziłbym sobie w goldzie spokojnie.
Siedzisz w lidzie, na którą zasługujesz. Jeżeli potrafisz grać to dasz radę w końcu wyjść.
I tak boostowanie kont niedługo będzie zakazane.
Kolego, ale mi chodzi, żeby ktoś ze mną zagrał DUO. Zawsze we dwójkę będzie łatwiej i szybciej ugrać grę
Jak jesteś ogarnięty to będziesz w stanie wygrać chociażby te 60% gier... Dowodem na to mogą być chociażby osoby, które z roku na rok utrzymują się na poziomie Diamond. Podaj mi chociaż jedną osobę, która będąc w poprzedzającym sezonie w Diamond nie może wydostać się z Silver/Gold.Plat? ;/
Oho, 60% to jest naprawdę dobrze, ale tu chodzi o coś innego. Spaść z Ligi jest ciężko, chyba, że naprawdę tego chcesz (mówiąc o graniu regularnie i o tym, że zależy ci na dobrej grze- czyli że jesteś normalnym graczem z zachowania szczególnie). Wbijanie Lig to kwestia czasu, im więcej masz szczęścia do graczy tym szybciej wbijesz. Oczywiście nie wykluczam skilla, bo czasami nawet jedna osoba może zmienić wszystko (czasami, jeżeli chodzi np. o morale teamu, co można podnieść w bardzo różny sposb ) ale ile razy miałem tak, że jak sam zagram dobrze to albo z mojego teamu ktoś się wyłamie albo przeciwnik ma tego farta więcej.
Szczęście jest tutaj dość ważne, ze względu na radnomowość rozgrywki, czyli losowość/przypadkowość, coś jak hazard. Masz dobre karty to zagrasz nimi dobrze, najlepiej jak potrafisz, a jak są kompletnie beznadziejne, to nic nie poradzisz, nieważne jakbyś się starał. (te gorsze osobiście trafiały mi się w sumie rzadko, może 1/4 gier, no ale ogólnie jakoś szło się do przodu tak czy inaczej)
Chodziło mi bardziej oto, że wiele razy słyszałem w jakich to niskich solo/duo ligach są gracze profesjonalni. Nie pamiętam nicków, ale jakieś ligowe rozgrywki na eslu pojawiały się to dało się przeczytać, że 'dlaczego ten i ten jest w tak niskiej lidze', a bo gra tylko drużynowo i w tym jest dobry, a tutaj nie ma losowości ani w przeciwniku ani w zespole w którym grasz. Randomowe gry to losowość, to system przynajmniej 40% farta i 60% skilla, a za tym idzie to, że nic na to nie poradzimy. Nawet bronze ma bardzo dobrych graczy, ale jak się wybić z pośród tych, którzy jednak są z tej przeciwnej grupy graczy o których pisałem ? Trolle, złośnicy i flamerzy, którzy łatwo się unoszą i dekoncentrują, albo za dużo grają i już im nie zależy, albo grają od tak sobie w niedzielę po popołudniowej jajecznicy i serialu How I Meet your Mother.
Wasz ogar 60% może wbić swoje Gold w bardzo niedługim czasie, np. z kolegą w Duo- to jedyny sposób na szybkie wbicie wyższej ligi.
Dobra, kolega dał propozycję i dyskutować z nim można tylko i wyłącznie na priv, a nie robicie z nim wywiad.
Możesz wystawić taką ofertę w targowisku, jakby nie patrzeć to oferta co nie.
Mogę dać jedynie przykład, że zagrałem przed chwilę vilczym DUO, goście same Gold II i jakoś źle mi nie poszło 9/4/12 elise mid.
Może nie zabrzmi to skromnie, ale moim zdaniem nie zasługuję by być w Srebrze, a nawet w Goldzie V
medi, jak chcesz to ja mogę z Tobą zagrać, sam możesz ocenić jak gram w normalnym meczu albo na 1vs1, siedze w Bronzie I od ponad miesiąca i wyjść dalej nie mogę, jest tak dużo idiotów na tym poziomie, że spadłem do 47% wygranych, a co za tym idzie? Dostaje po 3 pkt za wygrany mecz i weź tu kuźwa wyjdź z bronzu, jak na 10 meczy, znajdzie się jeden czy 2 z na prawdę dobrym teamem, a pozostałe musze po prostu carryować, choć nie każdą postacią się to da. Wywalało mnie na gości z golda nawet, potem spadłem do tego stopnia że teraz max to Silver II, w enemy teamie.
Ludzie z golda to jest nic, swego czasu grałem z dziewczyną, która miała ponad 2 tysiące wygranych normali i siedziała w bronzie bo nie miała zdrowia do tych trolli, a aktualny system rankingowy ją dobił kompletnie, bo tak jak ja wpadła do elo hell.
Linia nie ma znaczenia, choć nie polecam siebie jako support.
Info dla zainteresowanych, właśnie udało mi się wbić 100 pkt w II
ja nie czaje.... pomoc w wbiciu dywizji ? skoro sam sobie nie radzisz to jaki jest sens ? ktoś ci wbije elo a ty je i tak stracisz
Jak wbije Gold V to nie spadnie już to silvera. Chyba, że nie będzie grać przez dłuższy czas rankedów