Pomoc w wyborze

Siemano,

Na rynku posucha, a ja chciałbym w coś pograć i potrzebowałbym opinii ludzi, którzy grają i wiedzą co i jak. Zacznijmy od tego, że nie chce grać 24/7 bardziej 2-3, max 4 godziny dziennie.
Zastanawiam się przede wszystkim nad tymi 3 grami, ale:
GW2 - czy gierka jest w miarę żywa i będzie rozwijana? Nie wiem czy jest sens zaczynać, niektórzy narzekają, że nic ciekawego nie dodają itd.
FFXIV - podobno 0 pvp, jak to jest rzeczywiście?
BDO - da się tu w ogóle grać z kimś? W sensie, jak grałem, to byl w sumie przede wszystkim solo grind, a chciałbym dołączyć do jakiejś gildii, żeby chociaż pogadać. Prawdę mówiąc uwielbiam grind, ale granie cały czas solo jest bezsensu.
Ogólnie chce pograć 4fun, lubię pvp, chciałbym sobie posiedzieć z ludźmi na discordzie, w co jest sens teraz zaczynać grać?

Guild Wars 2 jest jak najbardziej aktualna gra. Grałem bardzo dużo i po wprowadzeniu ostatniego dodatku gra bardzo się zmieniła na lepsze. Bardzo przyjemnie rozwija się postać dzięki różnym wydarzeniom, którymi gra nas raczy.

Final Fantasy posiada tryb PvP, ale nie jest chyba najmocniejsza strona tego produktu.

Co do Black Desert można grać z innymi wszystko zależy od komunikacji między Tobą a graczami.

Jak lubisz TES to Elder Scrolls Online jest super. Aktualnie grany przeze mnie tytuł. Polecam

Co do Finala to są 3 tryby pvp - Feast czyli potyczki w drużynach 4vs4 (tank, healer, 2 dpsów), zbierasz punkty za każdy knockout przeciwnika, po zdobyciu chyba 1000 punktów dla drużyny wygrywacie. Frontlines czyli duże areny dla 72 graczy podzielonych na 3 drużyny po 24 osoby, zorientowane na zabijanie innych i wypełnianie zadań, limit punktów do zdobycia też zależy od mapy, zwykle około 1600. Rival Wings to pvp a la MOBA, 48 osób podzielonych na dwie frakcje po 6 drużyn. Każda frakcja ma 1 rdzeń i dwie wieże, które musi obronić/zniszczyć przeciwnikowi. Po 2 ścieżkach kursują mammety - takie małe robociki. Możesz niszczyć wrogie mammety torując swoim drogę, ich zadaniem jest niszczenie wież przeciwnika. Dodatkowo co jakiś czas przez środek mapy przejeżdża pociąg o który frakcje mogą walczyć, zwykle niesie ze sobą bonusy - dodatkowa jednostka, darmowe paliwo dla wszystkich czy zapełnienie pasku limit break. Po mapie rozsiane jest paliwo do mechów, którymi możesz kierować i mają specjalizacje - 1 jest dobry przeciwko graczom, 2 dobry przeciwko wieżom. Trzeci specjalny jest dostępny po utracie wieży, świetnie czyści ścieżki z graczy i średnio działa na rdzeń i wieże.
Feast - https://www.youtube.com/watch?v=e0e6W8lU8y8
Frontlines (najnowsza mapa Onsal Hakair) - https://www.youtube.com/watch?v=3ggs8ouw1nk
Rival Wings - https://www.youtube.com/watch?v=7wq6j-aaTWc

Jeżeli nie przeszkadza Ci to, że nie czuć progressu swojej postaci, to GW2 jak najbardziej może Ci przypaść do gustu…mmorpg i brak progressu żal.pl ale ok xD

Tak jest rzeczywiście, jeżeli interesuję Cię PvP to mijaj szerokim łukiem.

PvP tzn. Node Wary robisz z Gildią (jeżeli takowa chodzi na nie) podobno teraz są jakieś spoty na 3-5 osób, ale dawno nie zaglądałem, także nie wiem niech wypowie się ktoś kto aktualnie gra.