Sprawa jest taka. Od około roku nie mogę się wkręcić w żadne mmorpg na dłużej niż 1-2 dni. Teraz lato. Zaczynam od pracy , potem jeziorko i dom (moja kobieta też lubi mmorpg ale grała tylko w to co ja jak ja nie, to ona też). Miałem przez ostatni rok słaby komputer ,myślałem przez to nie chodza mi dobre gry to nic mnie nie wciąga. Kupiłem komputer exhaustiasa na długie lata za 6 kapci mówie, no teraz pogram we wszystko coś na pewno wciągnie mnie. No i nic nie wiem co się dzieje. Kiedyś grałem w Ultime Online około 7 lat. World Of Warcraft global około 3 lat na oficjalnym serverze. No i pomniejsze mmorpg typu aion, jak był płatny. Teraz sprawdziłem, każde (dosłownie) grałem i sprawdziłem wszystkie z możliwych. I tylko single player Fallout 3 teraz gram i jakoś idzie. Ale nie wiem czemu nie mogę już usiedzieć przy mmorpg napewno to nie kwestia wieku. Po prostu nic mnie nie wciąga macie jakieś rady. Musiałem napisać nawet byleby się wypowiedzieć. Czy poprostu to wszystko to obecne crapy co wychodzi.
Pomysł co robić?
Idź na siłownie to nie będziesz musiał tracić czasu na gry a i kobicie sie przypodobasz :0
Ziom zrób sobie przerwe od tego na tydzień i po tygodniu na nowo się wciągniesz.
Wydaje mi się, że po prostu są to słabe gry jak dla Ciebie. Skoro grałeś już w te produkcje z górnej półki, to reszta Cię już nie zadowoli, a rynek mmorpg kuleje i nie ma żadnych innowacji, niczego co by się nie powtarzało, także nic nie znajdziesz. Mam dokładnie ten sam problem od prawie roku, też myślałem, że to kwestia wieku, że kiedyś jak się chodziło do szkoły to się grało w gierki a teraz już się z tego wyrosło, ale to brednia, znam osoby w wieku nawet 40-50 lat, które grają bardzo długo i trzymają się stałych tytułów. Ciągle patrze na te różne mmorpg i się zastanawiam jak ludzie mogą w nie grać, próbuję coś pobrać i od samego początku już mnie gra odrzuca. Przerwy, wyjazd nad wodę itd. mało pomagają, ja z reguły jak wracam z takiej wycieczki, to jestem zmęczony lub jeszcze bardziej niż normalnie nie chce mi się grać.
Ja powróciłem do gry, w którą mi się najlepiej grało czyli do Wowa. Średnio mi się chce grać po tylu latach, ale nie gram sam i dlatego nie jest nudno ;d Proponuję zrobić to samo, przypomnij sobie w co Ci się najfajniej grało, jaką grę uznajesz jako top1 i spróbuj wrócić, może w inny sposób, może graj inną klasą, w innym stylu? Ja się teraz bawię różnymi klasami, chodzę na df, trochę tankiem, trochę healem i póki co jest dobrze
Mam tak jak ty, no prawie. Gralem w bardzooo duzo mmorpg,fpsow itd no ale spodobaly mi sie tylko 3 tytulu: dofus,wow,diablo no i lol. Do kazdej z tych gier moge wracac i grac w nia przez dluuuuugi czas no i tu sie pojawia ten problem bo jedynie do tych gier. Gdy widze inne mmorpg wydaja mi sie crapowate i nie warte tracenia czasu, w sumie odkad gram w wowa na globalu nie zagralem w zadne nowe mmorpg chociaz aktualnie mam przerwe od wowa i wrocilem do lola no i diablo. Wiec nwm jak innym ale wydaje mi sie to normalne ze wpadly ci w gust jakies tytuly i inne cie nie juz niezatrzymaja na dluzsza mete
.
Jestem mniej więcej w twoim wieku i mam ten sam problem, też niedawno kupiłem kompa i też nic mnie nie wciąga, zwyczajnie jesteśmy za starzy na granie już i tyle, najgorzej jest wtedy jeśli zostaje się bez żadnego zajęcia bo jedynym było granie
No widzę nie jestem jeden , możliwe warto by było spróbować w grupie wiekszej, może to dało by jakiś efekt tylko zazwyczaj jestem typem samotnika w grach od czasu do czasu się porozmawia z kimś. Ale chyba faktycznie zacznę od tego wolnego na tyg. Może potem spróbuje w jakieś mmorpg. Może ktoś z tego forum bd miał ochotę w coś pograć razem.
Miałem ten sam problem.
Moja rada albo pograj sobie w Taiwańską wersje XAOC(genialny system walki, szczególnie jako blader, gając bladerem czujesz się jakbyś grał w single slashera, jest tak dobrze zrobiony, combo myszką, dashe ) lub poczekaj na CN Blade and Soul, zostaje Jeszce onigiri, ale nie wiem musiałbym pograć żeby ocenić.
Btw. Jeżeli gra się ze znajomymi z reala, to nawet najgorsza gra sprawia frajdę.
Znajomi z mojego miasta graja w metina lub cs go niezależnie od więku więc ja podziękuje xD zostaje ktoś poznany w internecie. Ogolnie kiedyś wiele osób praktycznie można powiedzieć każdy się zna u mnie w mieście to był trend kilka lat temu że wszyscy grali w ultima online
. Wtedy była naprawdę świetna zabawa
idz do pracy... jak bedziesz mial max 2h dziennie na siedzenie przy PC to zobaczysz jak nabierzesz checi na gry ;pp
znajdz jakis multigamming i graj tak jak ja np w WoTa albo planetside2
Bo patrzysz pewnie na gry z perspektywy młodośc, jak to kiedyś, gdy było się beztroskim smarkiem przyjemnie koczowało się nocami, liczyło się tylko wbić lvl, dostać następnego dnia lachę ze sprawdzianu z historii i wbić kolejny lvl itd
A z wiekiem przyszło nieco więcej trosk, że nie można oddać się grze pełną parą : )
Zgaduję pewnie, że kiedyś grałeś też z kumplami (na serwerze, niekoniecznie razem lataliście) i był podświadomy wyścig szczurów/rywalizacja - motywacja "kto zrobi największego koksa".
To jest zawias dużej części graczy przechodzących z wieku "naście" na "dzieścia"
A mnie się wydaje, że po prostu w dzisiejszych czasach wychodzi za dużo MMO, wszyskim się od tego w pupci poprzewracało i nie wiedząc co wybrać narzekają jak nie na jedno to na drugie, co drugiem coś tam nie pasuje.
Kiedyś nie było takiego wyboru i się grało w to co było:P
Jeżeli chodzi o zapełnienie wolnego czasu to tak jak Mudzin proponuję iść na siłownię, basen, bieganie albo rower:P
Sprawa jest taka. Od około roku nie mogę się wkręcić w żadne mmorpg na dłużej niż 1-2 dni. Teraz lato. Zaczynam od pracy , potem jeziorko i dom (moja kobieta też lubi mmorpg ale grała tylko w to co ja jak ja nie, to ona też). Miałem przez ostatni rok słaby komputer ,myślałem przez to nie chodza mi dobre gry to nic mnie nie wciąga. Kupiłem komputer exhaustiasa na długie lata za 6 kapci mówie, no teraz pogram we wszystko coś na pewno wciągnie mnie. No i nic nie wiem co się dzieje. Kiedyś grałem w Ultime Online około 7 lat. World Of Warcraft global około 3 lat na oficjalnym serverze. No i pomniejsze mmorpg typu aion, jak był płatny. Teraz sprawdziłem, każde (dosłownie) grałem i sprawdziłem wszystkie z możliwych. I tylko single player Fallout 3 teraz gram i jakoś idzie. Ale nie wiem czemu nie mogę już usiedzieć przy mmorpg napewno to nie kwestia wieku. Po prostu nic mnie nie wciąga macie jakieś rady. Musiałem napisać nawet byleby się wypowiedzieć. Czy poprostu to wszystko to obecne crapy co wychodzi.