Pomysł na wystraszenie kumpla

Mam kolege ktory mieszka na parterze, mamy z kolegami do niego dostep na balkonie chcielibysmy kiedys w nocy go nastraszyć panicznie boi sie lalek,marionetek. Jakby ktos miał jakiś pomyśł na maskę czy coś piszcie

Spuście jednego z was na linach ala lalka do niego na dół XDD

Jeśli się czegoś panicznie boi to po co pogłębiać jego strach? Głupi pomysł.

Wam to wyda się śmieszne, ale postawcie się w jego sytuacji. Z doświadczenia wiem, że czasami po takich akcjach przyjaźń się kończy. Więc zastanówcie się czy warto wprowadzać głupie pomysły w życie.

Ale on się na nas nie obrazi, dużo razy już go straszyliśmy ale zabrakło nam poprostu pomysłów.

Nie chodzi o obrażanie się, tylko o pogłębianie lęku.

Ale pie*dolicie :D Kupcie mu dmuchaną lalę. Wystraszy się, a później będzie wdzięczny hahahaha :D

@down

Na żartach się nie znasz, a jak to typowy rodak musisz przy okazji urazić inną osobę. Nie powiem Ci, ile wynosi mój iloraz inteligencji, aczkolwiek jeśli jesteś w tym obeznany to drugi szczebelek od góry tabeli. Szczerze, to forum to żart, a tym bardziej takie tematy. Autorowi gratuluję świetnego sposobu na zabicie nudy.

Hehe, nadwyrężam móżdżek. Powodzenia życzę z takim podejściem. Poza tym to właśnie Hydepark i mogę sobie napisać co mi się żywnie podoba. I nie siedzę na nim, bo mam od tego krzesło. Cześć i czołem kolego przewrażliwiony. Więcej nie odpiszę, także nie musisz się wysilać.

Noc, coś czego panicznie się boi, to potęguje strach. Takie zabawy doprowadzić potrafią do załamań nerwowych, stanów lękowych a nawet zawału. Może i się nie obraża bo chcę być nadal postrzegany przez grupę jako ktoś OK, ale strachu nie oszuka. To przez takie żarty będzie się tylko pogłębiać nawet jeśli będzie to dobrze ukrywał.

Edit- Woytas mniemam <80 IQ. Nah. Nadal stawiam na upośledzenie. Inteligenty człowiek nie pisał by takich idiotyzmów i podszedł do sprawy poważnie. Inteligentny człowiek wie kiedy należy się śmiać, a kiedy nie. Forum to żart a ty siedzisz na nim i nadwyrężasz móżdżek. Szkoda mi cię trochę. Poza tym to Hydepark.

a wy czego obawiacie ?. Bo jesteście tacy hardzi, pisząc ten temat no, to więc czego obawiasz najbardziej ?. Bo ja głupoty ludzi ;). Jakby mi ktoś wszedł na okno z góry, i coś by zrobił, to na drugi dzień bym okno na górze jajami obrzucił ;).

Chodzi o zabawe może, dobrałem złe słowo "panicznie", czekam na pomysły może znajdziecie jakiś szablon maski postaram sie cos takiego zrobić, a wiem żę on to odbierze pozytywnie, bez spiny ludzie ;)

A nie lepiej zrobić jakis smieszny "kawał, dowcip" niż straszyć kogoś kto się czegoś konkretnego boi? Po co człowieka straszyć i smiac się z niego jak można wywinąć jakiś dobry dowcip bez straszenia i pośmiejecie się razem z ofiarą włącznie:)

Dobrze jest się od czasu do czasu przestraszyć, ale bez przesady. Boi się lalek więc mu tego strachu nie powiększajcie. Jak już to przestraszcie go w inny sposób. Jak byś ty się bał np : pająków to miło by ci było jakby cie koledzy nimi obsypali?

Sorki, 2 posty mi weszły.

Fajnie sobie czasem takiego dżołka walnąć. Lecz bez przesady bo facet na serio może odlecieć...

Ja dodam jeszcze od Siebie że kiedyś mnie znajomy w pracy przestraszył (zwyczajnie się za drzwiami schował) i ja wtedy w "ataku strachu" drzwiami mu ręke zgniotłem. Podobnie było z kuzynem który mnie wystraszył jak wychodziłem z auta w nocy zaczaił się i sam nie wiem jak to zrobiłem ale dostał w "ataku strach" prosto w ryja tzn nos i oczywiście złamany... Więc nie wiem czy tylko ja jestem taki że jak mam napad to wale czym popadnie czy każdy tak ma? Bo lepiej żeby wasz kolega tego nie miał gdy wyskoczy jeden z drugim z maska na ryju a skończą w szpitalu)

Boże święty przeżywacie. Widać żyjecie w tak prostym i nudnym środowisku, że wszystko co robicie musi być przemyślane 10 razy, bo będzie "lipa". W wieku młodzieńczym trzeba trochę głupich rzeczy robić, żeby nie było za nudno. Załamanie nerwowe? Co to akcja z Piły, czy co? Nastraszą to nastraszą, zawału nie dostanie, a potem będzie miał się z czego chłopak pośmiać.

@UP

W pracy, "dźwiami"?

jak mu to sądzie w psychice zostanie narkomanem , alkoholikiem nie dostanie pracy , nie zdobędzie dziewczyny a wszystko to przez głupie kawał ... możecie kogoś dziwnie ubrać pomalować twarz tak by wyglądał jak lalka i np siedział w ciemnym pokoju jak lalka albo w szafie i jakoś się na niego rzucić coś takiego

Akurat wyszkoczenie z szafy wiąże się z ryzykiem dostania po ryju :D

jak to mówią morda nie szklanka :P

@Misiael

Te metal, uspokój się ;).

@Topic

http://allegro.pl/ma...3215853193.html

Jeśli macie kasę, 2 - 3 takie kupcie i wywieście za jego oknem.

Jeśli dasz radę wejść do mieszkania, wsadź tą maskę do łóżka i by leżała przykryta kołdrą ;). Możecie też po prostu schować się w szafie. Kupić dużo tanich lalek i zapełnić jego pokój/mieszkanie?

Z tych takich bardziej czasochłonnych, możecie codziennie o tej samej porze (wiadomo, 1 - 2 w nocy) wchodzić na jego balkon w masce, walić w okno aż się obudzi i uciekać. Któregoś dnia (gdy Wam się to już znudzi albo zauważycie że jest totalnie zeschizowany) obudzicie go lub po prostu pojawicie się tam na balkonie krzycząc jego imię lub coś takiego :P. Więcej pomysłów nie mam.