Kalin Shrine
Kalin Shrine to pierwsza poważna instancja na poziom 50+, jest dostępna dla party składającego się z maksymalnie 6 osób, w skład konieczni musi wchodzić tank (rycerz, chyba, że mamy jakiegoś 'koksa' ), klasa leczącą (lepiej sprawdza się priest, z druidem może być nieco ciężej). Trash między bossami nie powinien sprawiać problemu. Jeśli mamy w pt 3 magów można czyścić trash masowo, tank biegnie i zbiera dużą cześć mobów, po czym zatrzymuje się i tu wchodzą magowie z "wyładowaniem" które stunuje moby na 5 sekund (skill wymaga 15 sekund by ponownie go użyć, więc 3 magów może stunować moby cały czas) w międzyczasie używając na mobach aoe. Technika ta sprawdza się przez całą instancję, tak więc teraz skupmy się na bossach.
Iron Rune Warrior
Banalnie prosty, chociaż może sprawić na początku sporo problemów, ponieważ ma spory dmg i potrafi ściągać graczy na jednego 'hita'. Najważniejsze jest by wszyscy bez wyjątku wbiegli do sali zaraz za tankiem, ten szybko agruje bossa i odwraca plecami, całe pt stoi zaraz za bossem, jeśli się od niego oddalimy możemy liczyć na 'hita' o którym wcześniej wspominałem. Healer skupia się na tanku, reszta zajmuje się DPS'em. Ot i cała strategia.
Yusalien
Bossa w większości przypadków się omija, bo jest niewygodny do bicia, szczególnie w random party. Jeśli jednak uprzemy się na biciu drania musimy wiedzieć, że w pewnym momencie boss zamraża cześć party, pozostali muszą dobiec do młotów które pojawiają się wtedy w sali i użyć ich na zamrożonych, jeśli tego nie zrobimy dostatecznie szybko osoba zamrożona zginie. W międzyczasie kiedy nie skupiamy się na 'rozmrażaniu' sprawa wygląda jak zawsze: tank na bossie, healer leczy tanka, reszta DPS.
Locatha
Kolejny banalny boss, oczywiście banalny jeśli wszytko robimy jak należy . Jak zawsze Tank na bossie, healer leczy, reszta DPS. Z tym, że czasem boss przywołuje addy i jeśli dostatecznie szybko ich nie zabijemy boss dostaje buff'a który zwiększa jego atrybuty. Buffy te nakładają się na siebie. Najprościej wybrać jednego maga który będzie addy bił z aoe i powinno pójść gładko.
Godess of Art's Disciple
No i tu mogą zacząć się schody. Bossa bijemy w okręgu, na jego obrzeżach są beczki, Tank musi prowadzić bossa od jednej do następnej, co pewien czas boss dostaje buffa (pojawia się pod jego avatarem jeśli mamy go na targecie) wtedy szybko tank, lub osoba wyznaczona do tego musi zniszczyć beczkę przy której stoi tank z bossem, buff znika, tank z bossem przechodzą do kolejnej beczki i tak w kółko. Jeśli nie przerwiemy buffa na czas boss staje się bardzo silny i bardziej odporny na ataki, wtedy możemy ratować się tylko ucieczką. Healer musi leczyć tanka oraz resztę party która również co jakiś czas dostaje sporo obrażenia (dlatego lepiej spisuje się tu priest niż druid).
Ensia
Banalna sprawa, wystarczy leczyć tanka, reszta pt full DPS na bossa. No jedyna sugestia jest taka, że po pierwszym ataku Ensia rzuca 'feara' na całe pt znajdujące się w sali, dlatego najlepiej jest by pierwszy atak przeprowadziła pojedyncza osoba, kiedy dostanie feara reszta pt wbiega do sali, następne 'feary' pojawiają się co jakiś czas.
Regin
Bossa bijemy jak zawsze, przy 70%-75% znika i zbiegają na nas dwa poprzednie bossy: Iron Rune Warrior i Ensia, najpierw bijemy IRW zgodnie z taktyką, potem Ensie, padną szybciej niż 'oryginały', następnie ponownie pojawia się Regin, nie sprawia problemów do końcówki kiedy przywołuje swoje klony (nie atakujemy ich), a wraz z nimi pojawia się aoe, więc healer ma sporo roboty, kiedy ubijemy Regina klony znikną.
To wszytko, jeśli są chętni mogę napisać jeszcze podobne poradniki/sugestie do hoto (Serce Oceanu) i hos (Aula Ocalonych).