Poszukiwane anime dla nowicjusza!

I właśnie o tym wcześniej pisałem ;) Moim zdaniem najlepsze możliwe zakończenie :P

---

Co do mechów w GC'ku - moim zdaniem nie gryzły tak bardzo. Jakoś tak wkomponowały się w świat Oumy i Inori, nawet powiem że sprawiły się bardzo dobrze. A i ich animacja jest bardzo dobra ;P (zaraz mnie zwyzywacie że jestem fanboy'em GC'ka... A tak jestem i co z tego? :P )

---

Moje osobiste zdanie jest takie aby trzymać się zdala od shinden'a. Tak jakoś mnie odrzuca ta strona ;x

Eee to może Kill la Kill



I właśnie o tym wcześniej pisałem Moim zdaniem najlepsze możliwe zakończenie ---Co do mechów w GC'ku - moim zdaniem nie gryzły tak bardzo. Jakoś tak wkomponowały się w świat Oumy i Inori, nawet powiem że sprawiły się bardzo dobrze. A i ich animacja jest bardzo dobra ;P (zaraz mnie zwyzywacie że jestem fanboy'em GC'ka... A tak jestem i co z tego? )---Moje osobiste zdanie jest takie aby trzymać się zdala od shinden'a. Tak jakoś mnie odrzuca ta strona ;x

Guilty Crown jest niesamowite! Zaczynam właśnie oglądać trzeci odcinek i faktycznie, mechy nie są problemem bo jak mówiłeś mają bardzo dobrą animację. Jedyne co kuje w oczy to jak się poruszają, wygląda to komicznie. xD

Death Note jest masterpiece tak samo jak Monster, ale te klimaty trzeba po prostu lubić, a gadanie że DN po

śmierci L
jest tak samo głupie jak gadanie że Linkin Park skonczyl sie na Hybrid Theory.
Jedyne co kuje w oczy to jak się poruszają, wygląda to komicznie. xD

Serio? Czekaj moment odpale odcinek :P

Nah według mnie jest git ;) Zauważ że nie chodzą tylko tak jakby jeżdżą na rolkach ;)

~~Saita, no no hana yo, aa douka oshiete okure~~ Ahh głos Inori mnie niszczy :P (Połowa 4 odcinka, wybacz za spoiler :D)

Fajnie że nie tylko ja uwielbiam gc :D. Animacja mechów była ok(rolki ftw!).

Animacja mechów jak dla mnie lepsza niż np w Code Geass, ale jak kto woli :P Ale trzeba przyznać że Supercell jak i Sawano Hiroyuki niesamowicie się postarali ze ścieżką dźwiękową ^^

Animacja mechów jak dla mnie lepsza niż np w Code Geass, ale jak kto woli Ale trzeba przyznać że Supercell jak i Sawano Hiroyuki niesamowicie się postarali ze ścieżką dźwiękową ^^

Inori wydaje mi się jakaś nawiedzona, bo gada taka przymulona. xD Jednakże myślę, że zostanie to wyjaśnione. Idę oglądać odcinek czwarty! xD

Jeszcze nie raz Cię to zaskoczy. Nic więcej nie powiem :P

~~Nee kono sekai ni wa takusano shiawase ga arunda nee~~

Ehh zawsze jak słysze op z GC czuje łzy w oczach :P

I to znaczy epickość - nawet po roku nie da się zapomnieć :P

Polecam ci także to obejrzeć, jak mogłem zapomnieć Chuunibyou demo Koi ga Shitai!(komedia-romans) Darkflamemaster :D.

Rikka RULEZ :P Wspominałem też o tym wcześniej ;) Poza tym skoro podoba Ci się GC to polecam Eureka Seven ;) Ja także oglądałem jedno po drugim ;)

Własnie dlatego Mushishi nie nadaje się dla początkującego. To anime ma swoje drugie dno, a każy odcinek niesie inny przekaz który poucza

A czy to automatycznie dyskfalifikuje to jak coś co nadaję się dla początkującego? Nie uważam ta, a przynajmniej wyrobi sobie gust. Ileż można oglądać o wybrańcu który ma swoją "ważną misję", albo o szkolnych romansach.

To mushishi to chyba mi podpasuje, bo szukam czegoś głębokiego z nutką grozy i psychologi. Nie chcę mi się zakładać nowego tematu, zna ktoś może coś takiego to moja lista(nie wszystko zaktualizowane) http://myanimelist.net/animelist/Hubcert.

@Elfen lieda czytam 50 rozdział około obecnie.

Grozy to tam moim zdaniem nie ma, ale co do podejścia psychologicznego to jak najbardziej tak ;)

Mustang1x1 nie każdy lubi być odrazu rzucany na głęboką wodę, nie którzy wolą zaczynać łagodnie i powoli się zagłębiać ;)

----

hubcert może Elfen Lied?

Jeśli będziesz kiedyś wybierał pomiędzy Code Geass a Guilty Crown to radzę wybrać Code Geass. Jedno z najlepszych anime ever. Guilty Crown ściąga z niego masę rzeczy, ale to wciąż nie to samo co oryginał.

Musishi mocno odnosi się do tradycji, wierzeń i kultury japońskiej. Dlatego właśnie nie jest dobre na początek. Ktoś, kto nie oglądał wcześniej nic w tematach historii/kultury/tradycji/wierzeń japońskich prawdopodobnie nawet nie zauważy drugiego dna. Dlatego szkoda marnować sobie dobre anime oglądając je za wcześnie.

@Shibitsu

Nie wiem czy masz skoro dopiero zaczynałeś ale może warto ruszyć temat jakieś listy. Rozumiem, że dopiero zaczynasz ale jak cię trochę bardziej wciągnie to będzie bardzo przydatna. Wiem, że jest wiele osób które oglądało trochę i takiej listy nie mają a w wręcz uważają za zbędną ale według mnie ma same plusy. Nawet jakby ci się nie chciało zbytnio o takową dbać czyli wystawiać ocen/dodawać do oglądanych ep po ep itp. to jednak warto chociaż takie anime dodać do listy zakończonych po obejrzeniu całości nawet bez oceny. Pomoże ci to w przyszłości jakby anime cię wciągnęło bardziej a dużo czasu na to nie poświęcasz. Przykłady dlaczego użyteczna?
1. Piszesz temat nie musisz wymieniać 20-50 tytułów które oglądałeś tylko dajesz link do takiej listy
2. Jak napiszesz temat i nie wymienisz anime i nie dasz listy to nie musisz co chwilę odpisywać, że coś widziałeś

3. Może długo teraz przy anime nie zostaniesz ale po roku coś cię weźmie z powrotem to chociaż będziesz widział co oglądałeś.

Jakby ktoś chciał coś może lekko cięższego (moim zdaniem na rozmyślanie) to polecę:

http://myanimelist.net/anime/387/Haibane_Renmei

http://myanimelist.net/anime/23283/Zankyou_no_Terror

http://myanimelist.net/anime/13125/Shinsekai_yori

Dla ciebie @Shibitsu

Coś lekkiego i z akcją :

http://myanimelist.net/anime/355/Shakugan_no_Shana

http://myanimelist.net/anime/1195/Zero_no_Tsukaima

Coś poważniejszego i z akcją:

http://myanimelist.net/anime/13601/Psycho-Pass

http://myanimelist.net/anime/12413/Jormungand

Coś losowego od siebie:

http://myanimelist.net/anime/6547/Angel_Beats!

http://myanimelist.net/anime/14513/Magi:_The_Labyrinth_of_Magic (pierwszy sezon gorszy od drugiego)

@ShibitsuNie wiem czy masz skoro dopiero zaczynałeś ale może warto ruszyć temat jakieś listy. Rozumiem, że dopiero zaczynasz ale jak cię trochę bardziej wciągnie to będzie bardzo przydatna. Wiem, że jest wiele osób które oglądało trochę i takiej listy nie mają a w wręcz uważają za zbędną ale według mnie ma same plusy. Nawet jakby ci się nie chciało zbytnio o takową dbać czyli wystawiać ocen/dodawać do oglądanych ep po ep itp. to jednak warto chociaż takie anime dodać do listy zakończonych po obejrzeniu całości nawet bez oceny. Pomoże ci to w przyszłości jakby anime cię wciągnęło bardziej a dużo czasu na to nie poświęcasz. Przykłady dlaczego użyteczna?1. Piszesz temat nie musisz wymieniać 20-50 tytułów które oglądałeś tylko dajesz link do takiej listy2. Jak napiszesz temat i nie wymienisz anime i nie dasz listy to nie musisz co chwilę odpisywać, że coś widziałeś3. Może długo teraz przy anime nie zostaniesz ale po roku coś cię weźmie z powrotem to chociaż będziesz widział co oglądałeś.Jakby ktoś chciał coś może lekko cięższego (moim zdaniem na rozmyślanie) to polecę:http://myanimelist.net/anime/387/Haibane_Renmeihttp://myanimelist.net/anime/23283/Zankyou_no_Terrorhttp://myanimelist.net/anime/13125/Shinsekai_yoriDla ciebie @ShibitsuCoś lekkiego i z akcją :http://myanimelist.net/anime/355/Shakugan_no_Shanahttp://myanimelist.net/anime/1195/Zero_no_TsukaimaCoś poważniejszego i z akcją:http://myanimelist.net/anime/13601/Psycho-Passhttp://myanimelist.net/anime/12413/JormungandCoś losowego od siebie:http://myanimelist.net/anime/6547/Angel_Beats!http://myanimelist.net/anime/14513/Magi:_The_Labyrinth_of_Magic (pierwszy sezon gorszy od drugiego)

Właśnie myślałem coś na temat tej listy aby zacząć o takową dbać dopóki pamiętam anime, które oglądałem. :P Dzięki za propozycje na pewno w przyszłości obejrzę. ;d

Jak tak wszyscy się tu rozpisali to ja też dodam coś od siebie. Podam kilka "klasyków", od których większość zaczynało oglądanie koreańskich kreskówek, niekoniecznie uważam je za dobre, ale są całkiem OK dla nowego w tym świecie. Będę też rzucał różnymi gatunkami byś mógł spróbować wszystkiego po trochu:

  • Chobits - typowe połączenie romans-komedia, choć jest trochę "doroślejsza", niż większość aktualnie wychodzących animu, gdzie przedstawiają romans i komedie jednocześnie wstawiając piersi/tyłek na cały ekran;
  • Clannad - pierwsza seria podobna do Chobits, ale druga to bardziej atak na uczucia - right in the feels;
  • Code Geass - akcja, mechy, super moce i inne idiotyczne rzeczy, dobre jak szukasz czegoś z akcją z bohaterami, którzy trochę myślą, a nie bohater widzi wroga, to pierwsze co robi to drze mordę i idzie mu skopać d*pę;
  • Death Note - wiele razy proponowany w temacie, nie chcę mi się o tym pisać, mogę jedynie napisać, że nie jest takie świetne jak to większość oznajmia;
  • seria Fate - polecam zacząć od Fate/stay night z 2006 roku(główny bohater w tej serii to masakra), bo po obejrzeniu nowych zamydlisz sobie oczy i po prostu odrzuci Cię jak słabo wygląda ta seria, a warto ją obejrzeć. Tutaj bardziej nacisk na akcje, tutaj masz wykres serii Fate, olej serie bez "Fate" w nazwie, Fate/Zero Cafe i Fate/Kaleid Liner Prisma Illya;
  • Fullmetal Alchemist - akcja, komedia, czyli typowy shounen, to jest to czym nie jest Code Geass - chodzi o to z darciem mordy i kopaniem d*py;
  • Neon Genesis Evangelion - akcja, mecha i ciągły płacz głównego bohatera, jak przeżyjesz głównego bohatera to seria jest ok, jedna z lepszych mech;
  • Rozen Maiden - akcja, komedia, nie mam w sumie nic ciekawego o tej serii do powiedzenia, może dlatego, że nie pamiętam co było z nią nie tak, a co było tak jak powinno;
  • Tengen Toppa Gurren Lagann - całkowite przeciwieństwo Code Geass, nacisk głównie na akcje i komedie w tym samym czasie, anime dla wychillowania i jarania się jakie to oni super zawaliste techniki wykorzystują, coś co mydli oczy i psuje uszy;

Chyba wypisałem garstkę "klasyków", które były popular kiedy zaczynałem i jeszcze jakieś 50 lat potem nadal są. Teraz podam serię, które osobiście myślę, że są warte polecenia jak i obejrzenia:

  • seria Monogatari - trudno opisać tę serie, ciężko też ją zrozumieć, ale to dlatego jest dobre;
  • Berserk - opisany już przez resztę, chyba, na pewno był już polecany;
  • Darker than Black - dobry serial akcji z super mocami, często olewany i niedoceniany, sam nie wiem dlaczego, ale polecam;
  • Hajime no Ippo - anime o sporcie, mianowicie boksie, olewany dlatego bo według ludzi anime o sporcie są nudne i beznadziejne, co jest nieprawdą, bo to jeden z najlepszych gatunków z jakim się spotkałem;
  • Hokuto no Ken - kreskówka z 1984 roku, ale zestarzało się całkiem dobrze, wiele serii czerpało z tej serii garściami, typowy shounen - akcja i dużo bicia się po mordach;
  • Initial D - anime o nielegalnych wyścigach, podobnie jak z Hajime no Ippo, omijane bo jest o samochodach, wychodzi remake w postaci kinówek;
  • JoJo's Bizarre Adventure - dokładną ekranizacje zaczęto w 2012 roku, ale seria była ekranizowana już w 1993 w postaci OVA i filmów, jedno z anime, które wzorowało się na Hokuto no Ken i stało się tak samo kultowe jak ono;
  • Ninja Scroll - film z 1993, serie TV możesz obejrzeć jak film bardzo Ci się spodoba, ale możesz się zniesmaczyć;
  • Lupin IIIrd - baaaaaaaaardzo stara komedia, ale nie będę Ci polecał jej, bo prawdopodobnie nie dasz rady(i pewnie niemożliwe jest dostanie wersji z polskimi napisami), więc polecę Ci nową "odsłonę", Lupin the Third: Mine Fujiko to Iu Onna i sequel Lupin the IIIrd: Jigen Daisuke no Bohyou;
  • Major - anime o baseballu;
  • Mobile Suit Gundam - seria TV z 1979, według mnie jedyny dobry Gundam(w tym roku wychodzi kinówka bodajże) oraz Mobile Suit Zeta Gundam(sequel), nie obejrzałem nawet połowy Gundamów, ale to nie jest takie proste za dużo tego;
  • seria Seikai no - space opera, o czym tu więcej pisać;
  • Slam Dunk - anime o koszykówce;

I to chyba na tyle, od razu odpowiem, nie jestem maniakiem sportu, po prostu te serie są dobre.

Teraz czas na tasiemce, według mnie Gintama < Naruto = Fairy Tail < Bleach < One Piece, tylko z OP jestem na bieżąco.

Cóż część z tego co chciałem polecić została już oczywiście wypisana. Niemniej jednak polecę wszystko, co miałem, więc wybacz jeśli będzie się powtarzać.

Death Note (coś taki Thriller/Kryminał), stara seria Slayers (fantasy/komedia), Ergo Proxy (sci-fi/dramat), Katanagatari (akcja), Samurai Champloo (rapujący samuraj :D - akcja/komedia), Angel Beats (komedia/romantyk/dramat), Hitsugi no Chaika (nie idealne, ale przyjemnie się oglądało :D) (fantasy/komedia/akcja), Kanon (2006) (romantyk/dramat), Clannad (choć osobiście wolę Kanon)(romantyk/dramat), ef: a tale of memories (i sequel a tale of melodies) (romantyk/dramat) , Phantom: Requiem for the Phantom (akcja/dramat/thriller), Fullmetal Alchemist (fantasy/akcja/komedia), a z nowszych bardzo fajnie ogląda się Parasyte (horror/dramat/psychologia) i Death Parade (psychologiczne).

EDIT:

I j/w Fate dobre, ale zacznij od Stay/Night. Albo oglądaj Zero, ale daruj sobie Stay/Night -_-