Poszukuję kosmicznego sandboksa

#1

Tak jak w temacie, szukam osadzonego w kosmosie sandboksa - nie musi to być MMORPG, nie pogardzę grą single player.

Fajnie, gdyby gra dawała nam całkowitą dowolność odnośnie tego, co chcemy robić: czy być zwiedzającym obce galaktyki naukowcem, czy kursującym między stacjami handlarzem, czy członkiem wielkiej floty, czy najemnikiem, a może nawet ściganym przez kosmicznych stróżów prawa piratem.

Zależy mi na produkcji w miarę casualowej, w której bardziej nagradza się eksplorację, a mniej umiejętność zarządzania zasobami i strategię podejmowanych działań (w tym zawsze byłam słaba). Fajnie jednak byłoby od czasu stoczyć też jakąś walkę czy połazić po obcej planecie.

Ktoś poratuje?

#2

EVE - jest skomplikowane i wszystko trwa DŁUGO. Ale możesz być wszystkim co wymieniłaś.
Star Citizen - nadludzko ambitny projekt z lataniem w kosmosie i zwiedzaniem planet, wciąż w produkcji, ale już grywalny.
Elite Dangerus - taki trochę upośledzony, prostszy EVE z kamerą od środka statku podczas sterowania, nastawiony na eksplorację
Endless Space 2 - turowa strategia, bardziej singiel.
Stellaris - przyznam, że mało wiem o tej grze (w zasadzie tyle, że istnieje, ładnie wygląda i jest strategią)
Star Conflict - kosmiczna strzelanka, która też próbuje zabawić gracza jakimś tam urozmaiceniem i wyborami co się chce robić. Po polsku. Jest free to play
No Man’s Sky - produkcja-legenda, bardzo kolorowa i trochę fantazyjna. Eksploracja na 1 miejscu.

I rzecz trochę odbiegająca tematycznie, ale może zaciekawi Cię jako casualowy sandbox w kosmosie, z prostą strategią: Spore

#3

Odradzam EVE Online - jeśli szukasz czegoś casualowego. Owszem jest to sandbox i możesz w teorii zwiedzać kosmos żeby np szukać anomalii kosmicznych, artefaktów po wymarłych cywilizacjach czy przewozić towary do miejsc gdzie są droższe. Ale to tylko w teorii, ponieważ w praktyce - wszystkie te czynności, są kontrolowane przez brutalne i wszechobecne PvP.

Poleciłbym No Man’s Sky.

#4

No Man’s Sky jest dla mnie troszkę zbyt kolorowy. Wolałabym jednak bardziej realistyczny kosmos.

Mam na Steamie jedynie Elite Dangerous, ale boję się trochę, że gra będzie zbyt trudna i monotonna. Nie za bardzo wiem, co można w niej robić.

Star Citizen natomiast odpada ze względu na wymagania sprzętowe. Może bym odpaliła, ale raczej nie w wystarczająco wysokiej ilości klatek.

#5

Mnie przychodzi jeszcze na myśl Dual universe.Z eksploracją planet są kosmiczne survivale np Empyrion Galactic evolved.Znam jeszcze jeden tytuł ale chyba Ci nie podejdzie Ascent the space game.Proszę sobie sprawdzić w internecie jak wyglądają te gry gameplay oraz wiki tych gier.

#6

To jeszcze polecę sandboksową gre o kosmosie - niestety nie polega ona na lataniu między planetami. http://www.byond.com/games/exadv1/spacestation13
Gry są podzielone na rundy które trwają około 2h. Jesteś członkiem załogi statku jak i około 100 innych graczy i wybieracie swoją profesje kto pierwszy ten lepszy. I robicie lekki roleplay (nieprzesadny - byle nie trolować). Każda profesja ma dużo mechanik które trzeba ogarnąć np. czytając wiki. Np security uzbraja się w lasery kajdanki i pilnuje statku. Może zamekać w więzieniu i jeżeli kapitan statku pozwoli to wykonać egzekucje jakiejś osoby. Engineer np odpowiada za okablowanie statku, gdy brak jakiegoś kabla to np. przestaną światła działać lub naprawiają butle z gazem O2, żeby ludzie się nie podusili na statku. Jest tych mechanik znacznie więcej, ale dawno nie grałem w tą gierę - ale może wrócę nie długo. Oki jaki jest cel gry - jest mnóstwo profesji “złych” - które dostajesz losowo. W jednej rundzie może być np 5 magów którzy mają zniszczyć statek. W innej może to być cthutulu a w innej blob który jest gdzieś w korytarzać i się rozmnaża, a jeszcze innym kosmiczni piraci. Security statku mają ich powstrzymać jak dadzą pierwszy znak istnienia - zazwyczaj security przegrywa i musi reszta załogi walczyć z wrogiem. Wrogowie mają mnóstwo możliwości, żeby zniszczyć statek. Jedna z fajniejszych profesji i prostych które pamiętam to chemik które może odkryć modyfikacje dna żeby zrobić kogoś hulkiem lub niewidzialnym, ale jak pójdzie coś nie tak to zrobi z kogoś niewidomego

#7

Vendeta online mi się jeszcze przypomniała.

#8

Wykreśl łażenie po planetach, i masz to czego oczekujesz - Rebel Galaxy, i nowa część, jeszcze nie ograna przeze mnie - Rebel Galaxy Outlaw.
Pozdr.

#9

Co do Elite Dangerous to nie bój się, tylko próbuj. Gra ma serię samouczków które wyjaśnią ci podstawy, a resztę ogarniesz metodą prób i błędów (śmierć na początku gry nie jest jakaś straszna, co innego jak masz drogi statek… ale jak już latasz drogim statkiem to raczej wiesz co robisz bo jakoś musiałaś na niego zarobić xD).

Gra jest względnie prosta na początku. Ot, uczysz się latać, lądować i wykonujesz jakieś podstawowe misje (przyleć tu, zabierz to, poleć tam). A potem gdy ci się zachce to poznajesz kolejne czynności i uczysz się ich po kolei. I to jest fajne w tej grze, że możesz i miesiąc przegrać robiąc tylko misje kurierskie. A jak chcesz to co dwa dni możesz zajmować się czymś innym :stuck_out_tongue: