Poszukuję MMORPG :)

Witam ;)

Jestem 25 letnim facetem i poszukuję MMORPG, żeby oderwać się trochę od rzeczywistości i szarego świata ;) Jaki sprzęt posiadam, jest w załączniku :) Głównie szukam jakiegoś no target nie nastawionego na pvp, najlepiej f2p ;) Ale b2p też mógłby być od bidy ;)

Przypadły do gustu

Runes of Magic (5 letnia przygoda z tym mmorpg, miłe wspomnienia i 3 gildia na serwerze Cath)
Dragon Nest (z chęcią bym powrócił, ale za duży przeskok od moich czasów)

Vindictus (fajne się to w poprostu pykało)
Tera Online (lubię no targety)
Blade & Soul (lubię no targety)

RaiderZ (lubię no targety)

Diablo 3

Co mi nie przypadło do gustu

Wszytko podobne do Doty itp itd

Pozdrawiam i dziękuję za propozycję ;)

Bez tytułu1.png

Lubisz no targety :
MMORPG:

- ESO (b2p)
- BDO (b2p)

- POE (f2p)

- Sercet World Legendends (nie grałem ale dużo ludzi podnieca się ostatnio tym tytułem, questowanie i głównie content pve) (f2p)
Survivale :
- Ark (b2p)

Może coś w klimatach futurystycznych :

- Eve (p2p)
- Elite dangerous z dodatkiem (b2p)

Ciężko wstrzelić się w to co napisałeś, mało informacji by dopasować coś Np. taki BDO to grindówka bardzo fajny na bardzo długie godziny. Określ również cel czy chce po prostu się trochę pobawić czy jesteś może typem hardcorowaca i będziesz nerdził od poniedziałku do niedzieli. Czy lubisz PVP czy PVE.

Gry, które wymieniłem są obecnie na topie chociaż i w tej kwestii ludzie są podzieleni. Jedni wolą BDO inni ESO, a któs inny WoW-a. Zbliża się premiera Albion Online bardzo ciekawa gra dużo by pisać. Specem od sprzętu komputerowego nie jestem ale większość gier na rynku jest tak zrobiona, że działa nawet stabilnie na najniższych wymaganiach. Mam lapka bodajże I3 z grafiką geforce 130M (512mb), 4 gb ramu i wszystko jakoś chodzi słabo ale chodzi (dobra prócz Arka, i Elite ) :)

Epickie PvP jest w archeage :D tam zycie to walka....

Jak chcesz w cos pograc gdzie można odsapnąć od normy to polecam ci jakies casualowe fantasy pokroju aura kingdom

Black Desert bo to non-target.

World of Warcraft bo to najlepsze mmo.

A ja zaproponuję Tera, bo może nie jest tak dobrym mmo jak WoW, ale też idzie przyjemnie sobie pograć. A jak to czas pochłania, trzeba się pilnować , bo z 2 godzin grania zrobi się 5godzin.

Defiance może być dla cb grą wartą uwagi :

- non target (i to dokładny - trafisz w głowę to trafisz w głowe, a czasami nawet głowa odpada xd)

- FPS pve (stąd taki dobry non target - by nie było że offtop, fps też może być RPG patrz Mass Effect, czy inne :P)

- masa misji fabularnych i pobocznych

- ładne cut-scenki (czasami się czułem jakbym oglądał mass effecta xd)

- ładne outfity (aczkolwiek na te lepsze trzeba sobie zapracować osiągnięciami lub wykonaniem questów)

- nie najgorsza grafika

- masa, dosłownie masa sprzętu - z 12 rodzajów snajperek, do tego kolejne z 6 typów "żywiołów", do tego mastery bonus i losowe statystyki

- drop jest losowy, co ma plusy i minusy - plusy bo można trafić szybko na zajefajną broń z którą się będzie biegało przez pół gry... a minusy bo np po 100 bossach dalej nic ciekawego nie dropło

- gra czysto skillowa, nawet najlepsza broń/tarcza nie da ci za dużej przewagi jeśli nie wiesz gdzie celować

- skoro mowa o celowaniu... to wspomnę o przeciwnikach, a tych jest dość dużo, aczkolwiek są podzieleni na rasy, a każda rasa ma swoje "weak spoty" których dobrze jest się nauczyć

- pvp w tej grze nie polecam... ale skoro i tak nie jestes fanem pvp to nie bedziesz raczej narzekał :D

- PRAWDZIWY open world, żadnych niewidzialnych ścian, żadnych portali przez które trzeba przejść by wejść do innej krainy. A przy okazji jest jeszcze całkiem fajny system punktów szybkiej podróży przez co nie musisz jechac pół dnia by coś się działo :P

- masa dynamic eventów - jedziesz sobie droga... a tu nagle dostajesz sygnał S.O.S. ze wzgórza, wysiadasz z auta, zasuwasz na górkę... a tam okazuje się że technicy pracujący przy naprawianiu anteny zostali zaatakowani przez hordę pająkowatych potworów i musisz ochronić techników. A to tylko 1 scenariusz, a jest ich o wiele wiecej - skanowanie jaj obcych, plądrowanie skrzynek z wyposażeniem wojska, hakowanie wieżyczek automatycznych, oczyszczanie gniazd obcych....

I od razu uprzedzam pytanie : tak, grają w to ludzie. I nie, steam charts nie jest wiarygodne bo w to chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie gra przez steama skoro i musi byc glyph :P. Nie wierzysz? Zapraszam na arkfalle - po za dziwnymi godzinami (środek nocy, 5 rano) ludzi jest trochę, tylko że podczas zwiedzania mapki AŻ tak tego nie widać bo jest dużo "kanałów" - to jest zrobione po to by uniknąć sytuacji w których masz questa zajrzeć do fabryki i wyłączyć działka... ale działka już są wyłączone bo ty akceptowałeś questa, działka się włączyły, ale zanim się ruszyłeś gracze je wyłączyli - bo za wszystko się tu dostaje nagrody, za każdy event w którym brałeś udział i niektórzy kampią w jednym miejscu trochę xD

Defiance może być dla cb grą wartą uwagi :

- non target (i to dokładny - trafisz w głowę to trafisz w głowe, a czasami nawet głowa odpada xd)

- FPS pve (stąd taki dobry non target - by nie było że offtop, fps też może być RPG patrz Mass Effect, czy inne )

- masa misji fabularnych i pobocznych

- ładne cut-scenki (czasami się czułem jakbym oglądał mass effecta xd)

- ładne outfity (aczkolwiek na te lepsze trzeba sobie zapracować osiągnięciami lub wykonaniem questów)

- nie najgorsza grafika

- masa, dosłownie masa sprzętu - z 12 rodzajów snajperek, do tego kolejne z 6 typów "żywiołów", do tego mastery bonus i losowe statystyki

- drop jest losowy, co ma plusy i minusy - plusy bo można trafić szybko na zajefajną broń z którą się będzie biegało przez pół gry... a minusy bo np po 100 bossach dalej nic ciekawego nie dropło

- gra czysto skillowa, nawet najlepsza broń/tarcza nie da ci za dużej przewagi jeśli nie wiesz gdzie celować

- skoro mowa o celowaniu... to wspomnę o przeciwnikach, a tych jest dość dużo, aczkolwiek są podzieleni na rasy, a każda rasa ma swoje "weak spoty" których dobrze jest się nauczyć

-  pvp w tej grze nie polecam... ale skoro i tak nie jestes fanem pvp to nie bedziesz raczej narzekał 

- PRAWDZIWY open world, żadnych niewidzialnych ścian, żadnych portali przez które trzeba przejść by wejść do innej krainy. A przy okazji jest jeszcze całkiem fajny system punktów szybkiej podróży przez co nie musisz jechac pół dnia by coś się działo 

- masa dynamic eventów - jedziesz sobie droga... a tu nagle dostajesz sygnał S.O.S. ze wzgórza, wysiadasz z auta, zasuwasz na górkę... a tam okazuje się że technicy pracujący przy naprawianiu anteny zostali zaatakowani przez hordę pająkowatych potworów i musisz ochronić techników. A to tylko 1 scenariusz, a jest ich o wiele wiecej - skanowanie jaj obcych, plądrowanie skrzynek z wyposażeniem wojska, hakowanie wieżyczek automatycznych, oczyszczanie gniazd obcych....

 

I od razu uprzedzam pytanie : tak, grają w to ludzie. I nie, steam charts nie jest wiarygodne bo w to chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie gra przez steama skoro i musi byc glyph . Nie wierzysz? Zapraszam na arkfalle - po za dziwnymi godzinami (środek nocy, 5 rano) ludzi jest trochę, tylko że podczas zwiedzania mapki AŻ tak  tego nie widać bo jest dużo "kanałów" - to jest zrobione po to by uniknąć sytuacji w których masz questa  zajrzeć do fabryki i wyłączyć działka... ale działka już są wyłączone bo ty akceptowałeś questa, działka się włączyły, ale zanim się ruszyłeś gracze je wyłączyli - bo za wszystko się tu dostaje nagrody, za każdy event w którym brałeś udział i niektórzy kampią w jednym miejscu trochę xD

Sprostowanie, Defiance to TPS nie FPS, nie da się patrzeć z pierwszej osoby, zawsze tylko trzecia więc jest to Third Person Shooter a nie First person shooter. Cała reszta pasuje.

A ja zaproponuję Tera, bo może nie jest tak dobrym mmo jak WoW, ale też idzie przyjemnie sobie pograć. A jak to czas pochłania, trzeba się pilnować , bo z 2 godzin grania zrobi się 5godzin.

Widać ,że nie czytasz postów tylko wszędzie tym samym spamujesz. Jest w poście ,że już grał w TERA Online.

Widać ,że nie czytasz postów tylko wszędzie tym samym spamujesz. Jest w poście ,że już grał w TERA Online.

Napisał, że przypadła mu do gustu, to zaproponowałem. A swoim postem wniosłeś jeszcze mniej niż ja.

Mało informacji. Ale coś na pewno da się znaleźć. Z tego co ludzie już podrzucili, to zdecydowanie ESO może być niezłą opcją, teraz jakieś przeceny są i w ogóle, całkiem dobra gra jak chce się zagrać w niezły tytuł nastawiony na ładnie napisane questy w uniwersum Elder Scrolls, i generalnie jest to pozycja, do której można wrócić w dowolnym momencie na dowolną ilość czasu. Oczywiście jak w każdym MMO jak chce się być "the very best" i się bawić w PvP i inne takie to trzeba grindować craftować i w ogóle czas poświęcać. I do systemu walki trzeba się przyzwyczaić, tak myślę.

Jak chce się coś bardziej casualowego to wydaje mi się, że GW2 byłoby całkiem niezłe. Nudność dobijania lvl capa to temat dyskusyjny, ale jak ktoś nie próbował wcześniej to się może nieźle bawić.

BDO to grind ile wlezie, są tacy co mówią, że ooo ile to czasu trzeba, a i tak jest mordercze RNG które cię zje jak masz pecha i ooo ile godzin w plecy i trzeba wybulić siana żeby być jak najbardziej efektywnym grind/gold/h, ale w sumie ja co jakiś czas się loguję, raz na dwa dni, raz na tydzień, wbijam kilka poziomów i bawię się świetnie. Więc da się na luzie bawić casualowo, a piękne jest to, że jest brak lvl capu i możliwości multum.

Z Terą bym uważał. Nawet dla mnie (old time semi-otaku i nerda) jest to zbyt azjatyckie i zbyt powalone momentami. Dawno temu strasznie się wkręciłem, zaraz po tym jak było F2P i potem jak doszedł Reaper, i bawiłem się świetnie. Teraz jakiś czas temu szukając nowego świata po odejściu od FF14 z ciekawości tam zajrzałem... Nie. Tytuł stał się łatwiejszy, momentami durniejszy, i w sumie tylko walka i dungi są takie jak były, i muszę przyznać, że są za***iste. A, i żeby nie było, nie doszedłem do end game'u. Może tam jest trudniej. Słyszałem, że są dobre raidy.

Osobiście wciąż sam latam po przeróżnych tytułach i jakby jakaś dobra dusza stanęła przede mną i powiedziała "chodź, pokażę ci nowy świat" to bym poszedł od razu :P A że gust mamy podobny to jakbyś znalazł coś ciekawego to się pochwal :D

Jak lubisz dungeonówki, możesz spróbować Warframe - space ninja parkour masters. Bardzo ładna grafika, świetna optymalizacja sprzętowa. Jedynie grind na konkretne przedmioty to podobno koszmar, ciężko dorwać materiały craftingowe, a jak już je masz, to przedmioty potrafią się tworzyć przez ładne godziny i czasem czekasz nawet dwa dni (z tego co pamiętam i słyszałem). W sumie to trochę się gra jak TPS.

Jeszcze jest The Division. Różnie o tej grze mówili, ale jest całkiem przyjemna. Też można wrócić kiedy się chce na ile się chce. Jest B2P. Tylko end game to raczej się tam opiera na PvP, jak już się przejdzie fabułę, więc musiałbyś się zastanowić jak bardzo nie chcesz się bawić w PvP \o/

Ktoś też wspomniał o Elite: Dangerous, i z całego serca popieram. Wspaniały tytuł, jak dla mnie najlepszy spacesim jakiego miałem okazję spróbować. Model lotu na klawiaturze i myszce jest przemyślanie zrobiony i wcale nie trzeba kupować nie wiadomo czego ^^ Grind jest niesamowity, ale jest to idealny tytuł na robienie wszystkiego w swoim tempie i swoim czasie. Jak lubisz eksplorację, to już w ogóle jest to wspaniała pozycja, jak już się dorobisz odpowiedniego statku i wyposażenia, można wspaniałe widoki zobaczyć, trafić nawet na systemy wcześniej nie znalezione. Teraz do tego jeszcze dochodzi całe zamieszanie z rasą obcych którą wprowadzili nareszcie, więc gorliwcy i zapaleńcy skupiają się na szukaniu ich baz, statków i rozwiązywania zagadek które co chwilę wrzucają devowie. Tytuł zdecydowanie warty obczajenia :)

W sumie nie napisałeś, dlaczego porzuciłeś tytuły w które grałeś i jak dawno temu, to też mogłoby może podsunąć jakiś pomysł.

Witam ;)

Jestem 25 letnim facetem i poszukuję MMORPG, żeby oderwać się trochę od rzeczywistości i szarego świata ;) Jaki sprzęt posiadam, jest w załączniku :) Głównie szukam jakiegoś no target nie nastawionego na pvp, najlepiej f2p ;) Ale b2p też mógłby być od bidy ;)

Przypadły do gustu

Runes of Magic (5 letnia przygoda z tym mmorpg, miłe wspomnienia i 3 gildia na serwerze Cath)
Dragon Nest (z chęcią bym powrócił, ale za duży przeskok od moich czasów)

Vindictus (fajne się to w poprostu pykało)
Tera Online (lubię no targety)
Blade & Soul (lubię no targety)

RaiderZ (lubię no targety)

Diablo 3

Co mi nie przypadło do gustu

Wszytko podobne do Doty itp itd

Pozdrawiam i dziękuję za propozycję ;)

Bez tytułu1.png