Duelistem ludzie nie chcą za bardzo grać, ze względu na to, że ciężko nim się gra od samego początku...
Fakt... normal jakoś przechodzi.
Ale później jest on ogromnym wydatkiem na itemy z wysokimi parametrami do defa.
Sam miałem 75 Duelist'a (ale to jeszcze na CBT, teraz możliwe, że jest łatwiej ze względu na zmiany w drzewku) i bez dobrego defa nie da rady nic nim zrobić. Pada jak mucha.
Ja budowałem się pod Iron Reflexes czyli jak najwięcej evasion + bonusy na armor/eva (fajnie podbijają def, nawet o parę tysięcy)
Do tego Szybki Attak speed (na poziomie accuracy 60-70% nie miało to w sumie znaczenia, 4.7 Attack speed miażdżyło wszystko)
No i obowiązkowo life leech (8-10% i jak było coś w pobliżu, żeby uderzyć to automatycznie 1/3 hp wracała)
Teraz jakoś nie mogę wrócić do PoE. przesiedziałem pol roku jako no life... i teraz jakoś mnie odrzuca. dobijam do bariery 40-50 lvl i nie mogę iśc dalej.
Słomiany zapał. >.<
Jeżeli chodzi o witcha... to poleciłbym Ci w sumie najpopularniejszy, czyli Freezing Pulse, Cold Witch... ewentualnie rozejrzyj się za jakimś Sparkiem.