Powrót do gry po nowym dodatku: pytanie o build

Witam,

chciałem znowu pograć w GW2 i proszę was o poradę. Szukam odpowiedzi już parę dni ale niestety wszystko jest niejasne a ja aż tyle czasu nie mam.

Chciałbym grać postacią która używa Axe mainhand. Interesuje mnie wszelki content PvE. (Wiem, że pvp rządzi się innymi prawami).

Chodzi o to, że nie chciałbym być wykluczony z np. raidów/ fractali ze względu na build...społeczność gw2 jest wyjątkowo toksyczna i dopuszcza się buildy tylko z "mety".

Axe...może i brzmi głupio ale główny powód to roleplay i Astralaria....

Myślałem nad warriorem 2x axe...Nie wiem czy condi czy power...różne rzeczy piszą na off forum a i niedługo szykują się spore zmiany w condi.

Za wszelkie sugestie co do klasy i buildu dziękuję.

Społeczność GW2 toksyczna?! To my chyba w inną grę gramy :D

Generalnie meta służy temu by optymalizować skład, ułatwiać współpracę oraz oszczędzać czas i minimalizować nieporozumienia. W GW2 jest to zresztą wymóg raczej tylko na rajdach i fraktalach ostatniego tieru, co i tak można obejść grając po prosty ze znajomymi, a nie ludźmi z LFG. Także mam wrażenie, że przesadzasz i szukasz dziury w całym.

Jak ktoś tego nie rozumie to niech sobie wyobrazi... że jest nowicjuszem w piłkarskiej reprezentacji Polski, ma na boisku swoją rolę do odegrania ale postanawia latać jak szalony od bramki do bramki, nie stosować się do taktyki zarysowanej przez trenera i w ogóle robić na boisku co mu się podoba... Pytanie brzmi - problemem jest taki delikwent czy reszta zespołu. Kto tu jest toksyczny? :)

Odpowiadając jednak na Twoje pytanie - Gurdian ze specjalizacją Firebrand używa axe i jest w mecie: https://qtfy.eu/guildwars/guardian/condi-fb/

W GW2 gram od closed bety i mówię o społeczności uważającej się za pro w raidach i fractalach. W pozostałych aspektach gry nie ma się do czego przyczepić. Problem istnieje odkąd pamiętam. Rozumiem, że są teamy i gildie, które grają tylko buildami z mety, żeby być pro i oczywiście to zrozumiałe. Nie jest zrozumiałe jak ktoś wymusza na graczach tworzących losowe party i wyrzuca z pt lub hejtuje bo nie ma się buildu z mety lub niektóre klasy są uważane za bezużyteczne.

Gra powinna być rozrywką i pozwalać innym grać czym się chce a nie odczuwać frustracje bo nie możemy znaleźć ludzi do contentu który oferuje gra. Właśnie dla zebranego teamu buildy się powinny liczyć a nie dla pojedynczych graczy korzystających z opcji LFG.

Niestety w grze jest balans na poziomie Vanilli WoWa. Community jest miłe do czasu top tier Fractali oraz Raidów, gdzie kickują choćby za inaczej dobranego traita.

Co do axe, to całkiem ostatnio dzięki bugowi Mirage był top dps na small i big hit boxach, ale Arena Net dość szybko to załatała i teraz nie jest już tak różowo.

Tak czy siak, niestety musisz się do pewnych nieprzyjemności ze strony randomów przyzwyczaić i grać tym co jest w mecie lub ze znajomymi.

Nie jest zrozumiałe jak ktoś wymusza na graczach tworzących losowe party i wyrzuca z pt lub hejtuje bo nie ma się buildu z mety lub niektóre klasy są uważane za bezużyteczne.

Oczywiście, że jest. Większość squadow ma napisane na LFG czego poszukuje, więc dołączanie na czymkolwiek innym to zwyczajnie strata czasu innym graczom, a tego nikt nie chce. A meta jest tylko po to by oszczedzic czas na clearach.

Gra powinna być rozrywką i pozwalać innym grać czym się chce a nie odczuwać frustracje bo nie możemy znaleźć ludzi do contentu który oferuje gra. Właśnie dla zebranego teamu buildy się powinny liczyć a nie dla pojedynczych graczy korzystających z opcji LFG.

I jest rozrywką. Problem jest wtedy, kiedy jest sytuacja jak wyżej przedstawiłem, czyli grupa szuka danych buildów by móc dany content sprawnie wyczyścić, a ktoś wbija na non meta buildzie (dajmy przykład core warrior z riflem) i wymaga by go ponieść przez cały content, kiedy on nie bedzie nic robil. Ludzie nie bez powodu szukaja danych buildow, zreszta wytlumaczylem to wyzej.

ale główny powód to roleplay

Rajdy czy t4 fracki to nie jest moment na rp tylko na wykonywanie mechanik i poprawnej rotacji. Jak chcesz sobie poerpic ze swoja legenda to xar juz z aiwe czeka.

Niestety mamy inne zdanie. Dla mnie gra jest grą a nie życiem i skoro mam możliwość gry daną klasą i buildem to nikt nie powinien tego zabraniać. Fractale i raidy to też content dla każdego. Jeśli ktoś chce być pro i czyścić jak najszybciej powinien to robić z gildią. Coś mi się zdaje, że anet dało graczom zbyt duże możliwości ingerencji i teraz nawet minimalna różnica w traitach jest przekreśleniem czyjejś obecności we fractalach. I nie mówię o top tier...

Niestety mamy inne zdanie. Dla mnie gra jest grą a nie życiem i skoro mam możliwość gry daną klasą i buildem to nikt nie powinien tego zabraniać.

Zaprzeczasz sam sobie w swojej wypowiedzi. Z jednej strony gra nie jest dla ciebie życiem, a z drugiej wymagasz, aby ktoś tego "swojego życia" specjalnie więcej poświęcał, aby taki koleś jak Ty mógł sobie w pajacerskim buildzie pobiegać po rajdzie. Nikt Ci przecież nie zabrania tak biegać, ale szanuj też czas innych osób. Po co im koleś, który i tak będzie zamykał tabelkę w DPS'sie (pozostając grubo w tyle od reszty).

Fractale i raidy to też content dla każdego. Jeśli ktoś chce być pro i czyścić jak najszybciej powinien to robić z gildią. Coś mi się zdaje, że anet dało graczom zbyt duże możliwości ingerencji i teraz nawet minimalna różnica w traitach jest przekreśleniem czyjejś obecności we fractalach. I nie mówię o top tier...

I vice versa. Chcesz biegać w lipnym buildzie, to rób to razem z gildią, a nie psujesz dzień normalnym graczom. Wraca taki zmachany z roboty, siada do kompa, chce te fractale odbębnić, może jakiegoś raida zrobić, a tu do grupy dobija taki klaun i jeszcze wielce obrażony na świat, że go większość wyrzuca. Nie masz 10 lat, że za rączkę Cię trzeba prowadzić. Jakbyś szanował czas innych, to byś na co dzień biegał w swoim buildzie, a na czas instancji zmieniał na coś lepszego.

Tak, bo każdy gra 15h dziennie, żeby przygotować sobie 3 sety ascended z różnymi statami pod konkretne buildy, żeby połechtać ego nolifeów. Jak nie chcesz tracić czasu to rób sobie z gildią raidy, wtedy wiesz z kim grasz. Jak chcesz skorzystać z contentu za który płacisz korzystasz z opcji lfg, proste jak pieprzenie ;)

Ludzie tak się spinają na LFG, jakby top tier content w GW 2 był tylko dla elity. Niestety to nie WoW, w którym na End Game i jego ukończenie może sobie pozwolić ułamek procenta Playerbase. Tam przynajmniej przy LFG i LFR nikt się nie spina o buildy. Meta dopiero jest wymagana przy dajmy to Mythicu, który to naprawdę jest wymagający.

Ale GW 2, no sorry... xD Spiny, bo przez innego traita czy build zrobi się tego bossa o minutę dłużej... xD

Ale nie wiem czego mozna tutaj nie rozumiec? Jest dana grupa na fracki t4/raidy ktora wymaga danego buildu, ktora im umozliwi zrobienie contentu w dobrym tempie by nie tracic bez sensu czasu. Ty masz zamiar wbic na czymkolwiek co masz zbudowane (niekoniecznie w mecie), bo nie masz czasu na zbudowanie innej postaci. Ty od innych wymagasz by reszta osob w party miala "czas" na te 3 sety ascendowe, umiala rotacji by moc ciebie poniesc przez content, na ktory nie jestes przygotowany. Wymagasz graczy ktorzy sa zupelnym przeciwienstwem ciebie. Wyobraz sobie, masz party zlozone z 5 takich osob jak ty, jak daleko zajdziecie? Pewnie pre VG nie zrobicie lul

Ale GW 2, no sorry... xD Spiny, bo przez innego traita czy build zrobi się tego bossa o minutę dłużej... xD

Jest dana grupa, szuka danego buildu. Wchodzisz do grupy z innym buildem niz szukanym. Zostajesz wywalony. Czyja jest wina?

Tak, bo każdy gra 15h dziennie, żeby przygotować sobie 3 sety ascended z różnymi statami pod konkretne buildy

Nie żeby coś, ale rzeczy ascended to chwila roboty. Bronie masz z kolekcji, ktore sie robi w ulamek z tego co podales, trinkety to takze jest chwila i jedynie co trzeba miec to laury lub doslownie zbierac roslinki na bitterfroscie. Ascendowy set ma sie z ok. 3 tygodni raidowania, a pelny clear wszystkich skrzydel to nie dluzej niz 6/7 godzin. Skad ty bierzesz te 15 godzin? Jak to bait to daj mi znac.

Jak nie chcesz tracić czasu to rób sobie z gildią raidy,

Moge grac z gildia jak i z pugami. Nie żeby coś, ale znalezienie 10 innych osob z odpowiednim buildami i umiejetnosciami nie nalezy do trudnych. Za to znalezienie grupy, ktora wykeruje takiego gracza jak ty po contencie jest juz wiekszym wyzwaniem ;) . Dlatego zebym ja nie tracil czasow kickuje takie osoby jak ty ze squadu i clearuje w chwile wingi. Chyba ze masz kilkanascie stackow ecto, to nie ma sie czym przejmowac.

Jak chcesz skorzystać z contentu za który płacisz korzystasz z opcji lfg, proste jak pieprzenie 

Każdy moze przeciez skorzystac z tego contentu. Kazdy moze skorzystac z opcji LFG. Kazdy lider ma prawo do wyrzucenia osobnika ktory zwyczajnie nie jest odpowiedni lub uwaza za 5 kolo u wozu, dozwolone. Gdzie jest problem? Juz chyba lepiej zrobic build w mecie i sobie oszczedzic takich doswiadczen, chyba ze chec erpowania z astralaria jest wieksza XD

Tak, bo każdy gra 15h dziennie, żeby przygotować sobie 3 sety ascended z różnymi statami pod konkretne buildy, żeby połechtać ego nolifeów. Jak nie chcesz tracić czasu to rób sobie z gildią raidy, wtedy wiesz z kim grasz. Jak chcesz skorzystać z contentu za który płacisz korzystasz z opcji lfg, proste jak pieprzenie 

Nikt Ci nie każe po tygodniu od wbicia maxa od razu łapać się za raidy - tym bardziej, że eq astendent idzie równie dobrze crafcić kolego. Ta gra pewnie została specjalnie stworzona dla Ciebie, abyś najlepiej stał pod ścianą i cały raid mógł przeczekać, bądź fractala. Więc rusz dupsko i sobie pobiegaj po mapce, zbierz matsy i zasłuż na ten "dodatkowy content", bo nikt niepotrzebnego balastu nie będzie ciągnął. Tak jest w WoWie, tak było w Aionie (jak grałem) oraz wielu innych grach. Jak Ci się nie podoba, to nie graj. Nikt na pewno nie będzie płakał z tego powodu. Narzekanie na EQ w GW2, kiedy już bardziej przyjaznej gry dla casuali to chyba nie ma. Złej baletnicy zawadza i rąbek spódnicy - jak to się mówi. Znalazł się wyjątkowy płatek śniegu zasrany.

Ost. wrocilem nawet do gw2 a jedynym pytaniem jakie mialem to jaka z 3 klas jest ciekawsza i daje wieksze mozliwosci w zabawie.

Wogole sie nie przejmuje(2boosty postaci nie wykorzystuje) narazie end game'm tylko lvluje rangera i zwiedzam mapki przypominajac sobie chwile jakie spedzilem w becie(bo to bylo moje ost spotkanie z gra).

Raidy zawsze beda pod progres (kazdy ma swoj czas) a lvlowanie i farmienie mozesz ganiac w czym chcesz bo ten czas jest tylko i wylacznie Twoj.

W ogóle nie rozumiem aluzji do mojej osoby. Nawet nie wiecie czym grałem a od razu zakładacie, że robię build z kija i wbijam do pierwszego lepszego pt. Przed dodatkami grałem d/d thiefem full zerk i jako tako klasyfikował się pod "metę", nawet po wyjściu HoT'a...ale zaczęli mieszać i nie podobają mi się nowe specjalizacje thiefa...grałem d/d condi ale nie podoba mi się spamowanie jednego skilla. Teraz nowy dodatek, znowu nowe specjalizacje i część mi się w ogóle nie podoba...thief już w ogóle jakaś masakra totalna dlatego grając chcę mieć z tego jakąś przyjemność. A doświadczenia z tym co się dzieje na LFG jakieś mam i wiem co mówię.

Nie wiem czemu nikt nie bierze pod uwagę faktu, że np. ja mogę mieć większego skilla niż jakiś nieogarnięty koleś, który gra buildem z "mety" bo tak wyczytał na necie i pada co chwilę.

od razu zakładacie, że robię build z kija

Axe...może i brzmi głupio ale główny powód to roleplay i Astralaria....

Myślałem nad warriorem 2x axe

Hm, może dlatego?

Gdybyś chciał jakiś dobry build to byś wszedł na strone qtfy lub metabattle i zobaczyl co jest dobre i uzywa axe'a i tyle (co zostalo ci nawet podane 2gim poscie). Nie zrobiles tego, jednie zaczales najezdzac na ludzi ktorzy idą za metą. Ja probowalem dac ci do zrozumienia, że pójście pod prąd graniem offmeta buildem to zwyczajnie nie ma sensu.

Wszystko ma sens, tylko ludzie, którzy nie odróżniają gry od życia mają przeogromny ból d*py. Możecie mówić co chcecie, ale granie tylko tym co jest "pro" w danym momencie jest głupie i zabiera przyjemność z rozrywki. Ktoś chce robić content w jak najszybszym czasie robi to z gildią i tyle. Ostatecznie gram Guardianem z axe mainhand więc temat zakończony.

Jezu, nikt nie będzie zgadywał, czy jesteś ogarnięty czy nie. Jest wymóg buildów z mety, wywalają każdego, kto takiego nie ma - ich święte prawo. Jak chcesz polatać jak chcesz, załóż party, zbierz ludzi i tyle.

A "meta" nie ma zapewnić ci bycie "pro", tylko jasno ustalić twoje miejsce w drużynie, żeby inni się mogli dostosować i razem stworzyć efektywny team.

Witam,

 

chciałem znowu pograć w GW2 i proszę was o poradę. Szukam odpowiedzi już parę dni ale niestety wszystko jest niejasne a ja aż tyle czasu nie mam.

Chciałbym grać postacią która używa Axe mainhand. Interesuje mnie wszelki content PvE. (Wiem, że pvp rządzi się innymi prawami).

Chodzi o to, że nie chciałbym być wykluczony z np. raidów/ fractali ze względu na build...społeczność gw2 jest wyjątkowo toksyczna i dopuszcza się buildy  tylko z "mety".

Axe...może i brzmi głupio ale główny powód to roleplay i Astralaria....

Myślałem nad warriorem 2x axe...Nie wiem czy condi czy power...różne rzeczy piszą na off forum a i niedługo szykują się spore zmiany w condi.

Za wszelkie sugestie co do klasy i buildu dziękuję.

No proszę... Według mnie możesz grać czym chcesz i jak chcesz. Sam grałem za czasów HoTa heraldem który nie był nigdy w topce na meta buildach, a problemów wiekszych z dostaniem się na raidy nie miałem. A o skompletowaniu całego setu tak jak "meta" każe to nawet nie wspomnę bo nie miałem nic z niego xD. I nie, nie byłem ciagnięty na tzw piąte koło u wozu. Jedyne FAKTYCZNE wymagania to to byś "coś" dawał drużynie. A to dps, a to stackowanie might, a to perma alacrity czy fury. Ale coś musisz robić. Fractale ukończysz wszystkie bez szczególnych klas i to bez żadnych problemów (o ile masz wymagane agony resist i znasz taktyki - co problemem nie jest bo te same fractale masz wczesniej wałkowane po 100 razy po za bodajże jednym, nwm czy to się zmieniło, nie chciało mi się przekopywać przez 4 listy by sprawdzić :P). A co do raidów to najczęściej poleca się dołączenie do gildii raidującej, bo wtedy obgadacie sobie na spokojnie taktykę, kto co bierze, kto za co odpowiedzialny itd. A wtedy to nie ma problemu, bo to wy (gildia) rządzicie, nawet gdy dobieracie np 4 randomów, więc sobie idziesz czym chcesz :P. A na LFR jak piszą "warrior might" to chcą warriora might, a nie np mojego heralda. Trudno, bywa, szukam dalej albo sam coś kombinuje i zakładam coś pokroju "raid for fun", albo "feel free to join" :P. I o dziwo powiem że takie grupy często działają lepiej niż te wszystkie "meta" grupy. Czemu? Bo ci drudzy idą na łatwiznę, nie chcą kombinować, a ci pierwsi chcą się uczyć, bawić i wspólnie pograć/pospędzać czas :)

To takie samo głupie gadanie jak to że ludzie już nie chodzą na dungeony... Ostatnio naszła mnie ochota na wspominki i pochodziłem na wszystkie ścieżki Sorrowa, eternity i arah których nie robiłem chyba z rok, lub dwa bo tak mało popularne sa/były w LFG. Za każdym razem sam zakładałem LFG, a nigdy nie czekałem dłużej niż 5 sekund na full party, czasami nawet mapa mi się nie zdążyła wczytać xD.

Już chciałem odpowiadać, ale przeczytałem ten fragment:

Za każdym razem sam zakładałem LFG, a nigdy nie czekałem dłużej niż 5 sekund na full party, czasami nawet mapa mi się nie zdążyła wczytać xD

I widzę, że to jest bait i nie ma sensu nic pisać.

Witam,

chciałem znowu pograć w GW2 i proszę was o poradę. Szukam odpowiedzi już parę dni ale niestety wszystko jest niejasne a ja aż tyle czasu nie mam.

Chciałbym grać postacią która używa Axe mainhand. Interesuje mnie wszelki content PvE. (Wiem, że pvp rządzi się innymi prawami).

Chodzi o to, że nie chciałbym być wykluczony z np. raidów/ fractali ze względu na build...społeczność gw2 jest wyjątkowo toksyczna i dopuszcza się buildy tylko z "mety".

Axe...może i brzmi głupio ale główny powód to roleplay i Astralaria....

Myślałem nad warriorem 2x axe...Nie wiem czy condi czy power...różne rzeczy piszą na off forum a i niedługo szykują się spore zmiany w condi.

Za wszelkie sugestie co do klasy i buildu dziękuję.