Co do nekromanty to "małe" sprostowanie
Co do necro... bzdura. Dobrze prowadzony moze i wiekszosc dungow solo probowac zrobic . Np build pod fear - mega cc, duze survi + mega duzy dmg w czasie.
Szczerze mówiąc nie wiem czy gramy w tę samą gre ArenaNetu Guild Wars 2 bo to co piszesz o PvE jest błędne, build po Fear'a charakteryzuje się zadawaniem obrażeń przez kondycje zwaną Fear której obrażenia liczone są od Conditon Damage, w którym Nekro jest jedną ze słabszych klas wieć "mega duży dmg" jest kłamstwem (ogólnie to kondycje dużego DPS'u nie mają), mega cc ... 3 umiejętności dające fear'a (bez używania dziwnych traitów i run) to nie jest dużo a duże survi to nekro ma jako nekro dzięki dużej puli życia i DS'owi (Death Shroud). Solować może i można ale to na zasadzie "męczenia" boss'a przez długi czas.
A skad survi? Fear ktory ogranicza przyjmowany dmg (bo jak stwory uciekaja to nie moga bic, logiczne xd) + leczenie z niego i dmg.
Fear, jak już wcześniej Frosty wspomniał, Fear nie działa keidy boss ma stack'i Defiance'a a zawsze będzie je miał. Fear ma bazowe 444 obrażeń na sekunde (fear długo nie trwa) + 0,4 za każdy punkt condition dmg (zakłdając że na celu jest już jakiś efekt). Zakładam że przy leczeniu chodzi ci o trait co leczy o 10% obrażeń z kondycji to nawet jak byś jakimś cudem udeżał z fear'a po 5k to tylko 500 leczenia, może jak masz 5 celów to da Ci to dużo ale fear trwa krótko, nie zawsze jest tylu wrogów co by cie nie bili za min 4k, a to zakładając że to nie jest boss. (no chyba że mówisz o chodzeniu po świecie i zabijaniu zwykłych mobków z nadzieją na dropa).
Albo pod pana smierci - armia slugusow + zwiekszanie ich dmg + heal z ich atakow. I to starczy - one bija, ty patrzysz + pomagasz wszystkim skillami z broni .
Tak gdy nie to że w porównaniu do sługusów to nawet papier jest twardszy i bardziej wytrzymały i to zakłdając że np. twój flesh golem nie stanie na środku sali przyglądając się kamieniom na ziemi poczym patrząc Ci w oczy jak umierasz. A i heal od minionów nie wystarczy ci byś przeżył bo w GW2 jak boss ma udeżyć to albo bije bardzo słabo tak że każdy przeżyje albo udeża za 50k.
Generalnie nie ma klas ktore sa gorsze/slabsze/nie sa brane.
Są, obecnie w PvE na samym dole pod względem samych obrażeń znajduje się Nekro i Mesmer ale Mesmer ma zato bardzo dobre utility i portal.
wiec wcale nwm czy ten zerk o tyle szybciej robi dung ani ze ma wiekszy dps. Fakt, na kuklach treningowych to moze i ma, ale jedno zablakane AoE i gryzie piach i dps ma mniejszy niz w secie cleric. Dlatego ja zakladam na przekor "no zerk run"
Jedno zabłąkane AoE to zazwyczaj zabije cię nawet jak będziesz full PVT, np. uderzenie Szamana z fraktala te AoE co pod rzuca około 10 pocisków po około 10k każdy. A i jedno pytanie jakim cudem cleric może mieć większy dps ? który skill ma dmg od healing power ? bo inaczej to co napisałęś nie jest możliwa.
Przeżywalność Nekrusa nic nie da bo samym przeżyciem boss'a nie zabijesz a Zerk to najszybszy sposób zabijania, możesz sobie pisać że wcale tak nie jest albo że Nekro na miniony jest super DPS'em ale każdy co troche poczyta forum gry, pogra, i zobaczy więcej niż jedną klase stwierdzi że Nekro jest słaby w porównaniu z każdą inną klasą.