Powrót do mmo

Witam serdecznie wszystkich. Na początku chciałbym rozwinąć troszkę tytuł posta, otóż zmienił mi się tryb pracy (po kilku latach) i w końcu mam czas pograć w ukochane mmo. Lecz to co teraz wychodzi jest dnem i tutaj zwracam się do was kochani abyście mi coś doradzili. Jestem starym wyjadaczem lineage 2 (jakieś 12 lat) kocham grind jeszcze bardziej kocham pvp. Od czasu do czasu mogę poświęcić trochę fundusza na grę.
Podobały mi się gry typu: lineage 2, aion, archeage.
Nie trawie wowa, eso też jakoś nie widzę.
Proszę o jakieś sugestie i dziękuję.

Interesują Cię gry płatne (abonament, b2p), czy wyłącznie darmówki?

W grę wchodzi abonament i b2p jak najbardziej. Aktualnie co miesiąc ładuje w wowsa kilkadziesiąt złotych miesięcznie.

Z B2P polecam przyjrzeć się Guild Wars 2 (chyba obecnie jedynej wartej uwagi gry w tym modelu płatności). Z płatnych jeżeli WoW’a nie trawisz, to polecam przyjrzeć się FFXIV (o ile nie jesteś maniakiem PvP to będziesz miał tutaj masę rzeczy do roboty, dobrą fabułę, porządny engine, brak P2W i porządne community - abonamentu nie kupisz za walutę w grze jak w WoWie, więc cebulaków i januszków jest jak na lekarstwo - raj dla maniaków PvE).

Jeżeli chcesz Grindować polecam BDO fakt ostatnio zalatuje p2w ale grind ma bardzo przyjemny gdybym rozpatrywał gry pod względem grindu i grafiki to tylko BDO.
Sam obecnie pogrywam w Aiona nie jestem specjalnie zadowolony i chyba wrócę do BDO :stuck_out_tongue:
Dla osób lubiących grę w szachy rzeczywiście można polecić FF XIV global skill cd zabija całą przyjemności gry PVE i PVP .

@duszek1991 Szachy? Gadasz głupoty. Każda gra non - target będzie dużo bardziej dynamiczna od gier Tab target to chyba logiczne. Natomiast w FF XIV pierwsze 15-20 poziomów jest istotnie irytujące (mało skilli i powolne tempo walki), lecz później znacznie nabiera na jakości, dochodzi mnóstwo skilli, pozycjonowanie, mechaniki i nie ma zabawy typu przemyśl ruch jak w szachach (albo zadziałasz natychmiast, albo padasz). Z początku też byłem zniesmaczony, a obecnie nie odczuwam żadnych problemów i dyskomfortu, wręcz przeciwnie. Poza tym są skille, które omijają gscd :slight_smile:

Grind i PvP - Tibia

GW2 - mam dwa dodatki i jakoś mnie to nie zbyt kręci, zostaje chyba BDO wygląda w miarę fajnie i chyba problemem ze znalezieniem jakiejś gildii nie będzie. Co do tibii to nie mam zamiaru się cofać w rozwoju :slight_smile: (bez urazy oczywiście) a co do Aiona to krążą słuchy że wcale nie jest taki super ekstra po tej nowej aktualizacji, ale to może naciąłem się na jakichś płaczków którym się update nie podoba, kiedyś tam się grało jak Barus powstawał…