Powrót do wow/gw czy zupełnie coś nowego?

Uwaga moge sie tu mylic ale to moje zalozenia jedynie - z tego co widze grasz bardzo chaotycznie. Nie skonczyles w sumie story a zabierasz sie za raidy. Masz jakis tam gear asc a do raidow potrzebny konkretny z konkretnymi statami. Jednak powtarzajac do znudzenia - w gw2 nawet jak bedziesz mial full ascended gear nie daje Ci to niczego szczegolnie na raidach i fractalach t4 - sam sie o tym przekonalem zaczynajac raidowac - mialem full asc gear mialem nawet infuzjei zakladalem ze jak w innych grach jestem teraz mocarzem i swiat stoi przede mna otworem. Bolesnie sie mylilem, wszedzie tam padalem jak by bez gearu i bylem gotow zrezygnowac. Ale zastanawialo mnie czemu oni maja to samo a ich gra to dzien do nocy.
Wtedy doszedlem do wniosku ze trzeba czytac info o traitach sigilach i runach a takze skumac jak dziala w pelni mechanika combatu (na pve jest to o wiele prostrze niz na pvp gdyz tu zwtacasz uwage na doslownie wszystko a na pve juz nie), mechaniki kazdego bossa oraz poprawnie/efektywnie ustawic opcje gry i klawisze - to dosc kluczowe zeby dodge byl szybko dostepny, zeby double tap na kierunku ruchu nie powodowal dodge itd itd
Ponadto warto uswiadomic sobie jeszcze ze end game content pve wymaga bycia efektywn i to dlatego meta klasowa/buildowa na raidach dla niektorych klas jest chwiejna bo producenci wprowadzaja co jakis czas balanse/rebuildy itd. To nie jest widzimisie graczy tylko reakcja na zmiany w grze.
Ale do rzeczy co polecam -warto imo zrobic full story z kilku powodow: poznanie gry, poznanie story, odblokowanie map gdzie latwo zdobyc asc gear (mapy lws daja czesto takie mozliwosci), dla mnie story szczegolnie pozniej daje duzy fun z gry bo jest dobre jak sie w nie wciagniesz i nie lecisz po lebkach tylko czytasz co tam jest i nie skipujesz wszystkiego. Story nie jest krotkie szczegolnie z lws (imo bez lws nie ma duzego sensu zaglebiania sie w story bo np miedzy hot i pof masz lws 3 gdzie sie dzieje w pyte).
W miedzyczasie lub po story warto zrobic wszystkie dungi na wszystkich sciezkach spytasz po co? Dungi moze sie okazac ze nie sa wcale takie proste a szczegolnie arach ktory imo jest trudniejsze niz niejeden boss raidowy. Profit z tego jakis jest ale ogrywanie dungow daje wstepne obycie z mechanikami, wymusza od nas znajomosci pidstawowej naszej klasy i stawia nas czesto w trudniejszych sytuacjach.
Fractale t1 a pozniej t2+ - fractale do 25 nie wymagaja agony infuzji (takie itemy ktore zapobiegaja otrzymywaniu dodatkowych obrazen we fraktalach) - to bardziej zaawansowane dungi i daja wiekszzy profit gdzie nieraz padnie cos asc (tu na 15 fraku padl mi prekursor do leg focusa wart wtedy 700g). Dopiero po tym warto dopiero myslec o raidach… Ale
Zanim zaczniesz raidowac warto przemyslec swoja role na raidach a pozniej klase. Role czyli czy dps czy jakis support typu healer czy war bannerslave (nie polecam na poczatek tankowania bo to wymaga czesto dokladnej znajomosci bossa pod kazdym wzgledem).
Jezeli idziesz w dps bedziesz musial miec 2 zestawy gearu (minimum) bo w gw2 masz bossow bardziej podatnych na power dmg lub condi dmg. Co wiecej zaczynajac raidowac bedziesz musial nauczyc sie rotacji skilli (builldy rotacje itd masz na snowcrows.com, a buildy fractalowe - podobne do raidowych sa na discretize.eu) i umiec ja robic przy jednoczesnym reagowaniu na mechaniki bossa. Sama rotacja z czasem staje sie czyms oczywisty i nierzadko sami ja modyfikujemy pod potrzeby wlasne bo sie rozumie podstawowe zalozenia rotacji (czyli czemu ten skill ma byc przed innym itd) na poczatku moze wydawac sie to trudne ale nie jest i na golemie mozna wycwiczyc podstawy. Znajac rotacje i przeznaczenie swojej klasy dopiero mozna zaczac raidowac czyli np zaczac poznawac mechaniki z 1-3 bossow obejrzec na yt, przeczytac poradniki czy na wiki looknac jakie sa mechaniki i isc na trening (to moja propozycja i sugestia). Co wiecej - trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i nie zniechecac bo pierwsze proby ubicia sa trudne i moga zniechecic tym bardziej ze to starcie druzynowe i inni moga tez cos zle robic. Dlatego dobrze isc do community raidowego bo mozesz wybrac jakich bossow chcesz cwiczyc (sam mozesz tworzyc w kalendarzach treningi a oni daja commandera a pozostali sie zglaszaja) a commander bedzie mowil co i kto robi zle. Warto wiedziec ze np jak grasz dps to jestes dosc malo wytrzymaly (bo masz dawac obrazenia a nie byc twardym) i po to trzeba sie stakowac zeby miec boony i zeby healer mogl leczyc na raz wszystkich a nie rozgladac kto gdzie jest na mapie z jakim hp itd
Co warto np jeszcze wiedziec - leczenie - power dmg zasadniczo leczysz skillem leczacym (lub regenem np z combo field + combo finisher np na weaverze sw/x water 2 + earth 2 ) a condi dmg mozesz tez skillem leczacym (co nie zdejmuje samego condi jedynie dodaje nam hp) ale warto najpierw skillem z condi cleanse zdjac condi a dopiero potem wyleczyc.
Warto wiedziec jakie sa i jak dzialaja boony (buffy) ze stability zapobiega zrobienia na tobie cc i condis w grze (np ze torment daje dodatkowe obrazenia jak masz go na sobie i sie ruszasz).
Ba musisz wiedziec czy i jakie twoja klasa/build ma cc i ktore sa silniejsze bo na raidach czesto sie robi w fazie cckowania bossa.
I pamietaj ze raidy to end game pve w gw2 i nie jest to az tak proste i spora czesc osob nawet ich nie gra. Dlatego wymaga nauki i opanowania. Ale jak raz sie nauczysz to juz to zostanie nie wazne jaka klasa bedziesz tam gral a im wiecej bossow znasz tym latwiej sie uczysz nastepnych.

To może jakaś gildia godna polecenia ? która nie zbeszta człowieka który wraca do gry i wszystko zapomniał ma jedynie postać na max lvl ? ; p

O takie rzeczy warto zapytac na zamknietej grupie fb guild wars 2 polska lub wejsc na fb blimka bo tam zrobil taka liste.