Praca licencjacka

wypełniłem, ankieta jest prosta i przejrzysta, ale niektóre pytania są za bardzo bespośrednie, jak wiadomo pierwszym krokiem aby zerwać z uzależnieniem jest przyznanie się do tegoż uzależnienia, a skoro ludzie chcą kontynuować granie i im to nie przeszkadza, stwierdzą że nie są uzależnieni i wyniki będą g.... warte, a faktem jest że część ludzi tutaj gra po 8- 9 godzin dziennie, co już jest dziwne i na pewno można to zaliczyć do uzależnienia od grania, ale nikt się do tego nie przyzna i będą tłumaczenia w rodzaju: "przecież ja mam życie osobiste"

nie jestem psychologiem, nie studiowałem tegoż kierunku, liznąłem tylko trochę socjologii i takie jest moje prywatne zdanie

zresztą uzależnienie to straszne słowo które można porównać do rasizmu, faszyzmu itd. ludzie omijaja takie słowa szerokim łukiem

Challenge accepted and completed : >

@Dixell.Pewnie tak będzie.Bo większość osób piszących tego typu prace,ma duży problem ze zrozumieniem że gry tak samo jak np: golf,sport czy książki mogą być czyimś hobby lub pasją(ba,nawet sposobem na zarabianie).A wracając do tematu ankiety ( a raczej jej formy) to faktycznie trochę kiepsko zrobiona,brakuje w wielu miejscach możliwości rozwinięcia odpowiedzi.Pytania powinny być bardziej psychologiczne,a nie "czy jesteś uzależniony" itp (zapytaj narkomana czy uważa że ma problem,ot taki przykład) logiczne że osoba która naprawdę ma z tym problem,nie przyzna się do tego.No ale skoro ma to komuś pomóc to wypełniłem :).

nie, nie będzie tak.

pisząc na ten temat nie skupiałam się na tym żeby przedstawić gry jako zło totalne i coś to powinno się wyeliminować z życia społecznego.

napisałam już komuś tutaj (komu dziękuję za zrozumienie), że wcale nie atakuję w swojej pracy gier i nie zamierzam tego zrobić po podsumowaniu i analizie tego co wyszło z ankiety. moja praca nie opiera się tylko na tym co wiem z książek (a tego jest mało, chociaż polskie publikacje na ten temat raczej starają się nakierować uwagę na to co w grze cenne, na jej kulturotwórczą i edukacyjną stronę, i nie mówię tu o publikacjach całkowicie związanych z edukacją, jakby mogło się wydawać patrząc na to, że studiuję pedagogikę), moja praca opiera się na opiniach osób, które grają, które znam i dzięki temu łatwiej było mi zrozumieć na czym to wszystko polega.

ważne są też dla mojej pracy opinie, które czytam na temat ankiety na forum.

część pytań w nich zawarta jest modyfikacją ankiety powstałej już bardzo dawno. staram się w mojej pracy udowodnić, że na podstawie przedstawionych w niej kryteriów nie mogę określić tak naprawdę czy ktoś jest uzależniony czy nie.

Hej, podejrzewam, że takich tematów jak ten było tu już miliony. Nie chcę być następna i przynudzać, ale jak sam tytuł wskazuje pewnie domyślacie się już o co mi chodzi.

Jestem studentką trzeciego roku pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej, więc jak widać temat mojej pracy odbiega lekko od tego czym zajmuję się na studiach. Chciałabym prosić Was o uzupełnienie ankiety dotyczącej gier MMORPG, a właściwie uzależnienia od nich. Nie chciałabym nikogo urazić, wyśmiana pewnie będę nieraz, ale jakoś to przetrzymam. Może nie powinnam się przyznawać, ale prawda jest taka, ze nie gram, temat ten niezmiernie mnie interesuje, chciałam też sprawdzić jak dalece osoba, która z Waszym środowiskiem nie jest związana może w nie wejść.

Jeżeli tylko macie ochotę mi pomóc:

http://www.ankietka....gry-mmorpg.html

Z góry dziękuję za pomoc :)

[P.S. Mam świadomość tego, że aby naparwdę poznać czym są gry i świat graczy, muszę zagrać. Na szczęście na musie się nie kończy.]