Witam was! Co sądzicie o nadchodzącej części produkcji Konami? Osobiście zdecydowałem się na zakup po bardzo długiej przerwie od gier piłkarskich z Japonii. (ostatni zakupiony PES to pamiętna część z komentarzem Borka i Kołtonia). Malkontentów na forach nie brakuje, ale wydaje mi się, że poza mniejszą liczbą licencji to właśnie PES bije na głowę drewnianą FIFĘ.
Pro Evolution Soccer 2016
Ciężko powiedzieć, ja kupiłem 2015 i przegranych mam chyba 30h jakoś mnie nie porwała ta gra tak jak pes6. Szkoda, że PC'towcy dostają wersję "hybrydową", a nie taką samą jak nextgeny. Zaczekam na Demo i wtedy zdecyduje, ale pewnie kupie PES'a z sentymentu
Ja już zakupiłem preorder na Steam. Całe szczescie mam 4h na sprawdzenie gry i możliwość jej zwrócenia w razie czego.
Ja tam wole zaczekać na demo i dopiero zdecyduje, a w pre-ordery się nie bawie bo wychodzi zawsze za drogo
Jak dla mnie pes 2013 był ostatnią dobrą częścią. Te nowsze pesy czy fifa to plastelina. Te nierealistyczne, sztuczne ruchy zawodników czasem to wygląda jak kabaret, jakby byli ulepieni dosłownie z plasteliny. Wywracają się jak jakieś kołki, sprint to u niektórych wygląda jakby na nartach zjeżdżali albo łyżwami po lodzie. Sterowanie to tragedia, nie da się już wyczuć tak jak w dawnych częściach odpowiedniego momentu czy przewidzieć kiedy możemy stracić piłkę. Twarze.. u niektórych to na prawdę nie wiem kto je tworzył bo czasami nawet minimalnie nie podobne. Brakuje mi w tych grach realizmu i większego jakby wrażenia, że jest to prawdziwy mecz. Więcej dźwięków, szczegółów, cut scenek, jakichś wydarzeń na boisku np. po faulu itd. aby to wszystko o wiele bardziej przypominało rzeczywisty mecz i zachowania piłkarzy. Kolejna sprawa w tych grach tempo meczu jest przesadzone. Zawodnicy biegają przez 90 min, milion na godzinę przez całą szerokość boiska i wykonują tysiąc podań na sekundę. O wiele bardziej wolałbym tu wolniejszą grę taktyczną, utrzymanie się przy piłce, pressing itd. a nie jazda na chama do przodu byle jak najszybciej.
Do minusów już poza gameplayem, brak możliwości gry bramkarzem, dużo brakujących rzeczy i opcji w trybach legendy czy menadżera. Mało rozbudowane tryby, brak podstawowych funkcji typu zakończenie meczu gdy nas ściągną na ławkę po zmianie a nie, że musimy oglądać do końca jak bot gra.. Albo poziom trudności i balans między drużynami. Grając cały sezon na prawdę gra zaczyna nudzić jak z każdym wygrywamy 10:0 a jakieś najlepsze drużyny zaś mają akcje z kosmosu bo statystyki są za wysoko. Ale dajmy na to tryb menadżera zaczynam drużynę i przegrywam z każdym, muszę zmniejszyć poziom trudności. Po 2 sezonach jak już sobie wykonam kilka transferów to wygrywam na najwyższym z każdą drużyną i gra jest nudna. Brak możliwości wyłączenia stat boosterów typu buty itd.
Mogło się to zmienić w nowszych pesach, nie wiem nie sprawdzałem nawet bo i tak plastelina odrzuca najbardziej.
Masz rację Deadric. Musimy się niestety z tym pogodzić, że to gry dla ''mas'', a nie dla wąskiego grona fanatyków symulacji. Pewne uproszczenia muszą być, by rozgrywka była dynamiczna. Całe szczęście istnieją grupy moderskie, które ciężko tyrają nie mając z tego profitów chociażby od samych twórców w postaci grantów.
A jak dla mnie ostatnim dobrym PES'em była 6, grałem w niego od dnia premiery do 2011r. Czasem do niego wracam, grywalnością przebija wszystkie gry piłkarskie które wyszły.
Gralem w wersje 2015 i byla lepsza od fify z tegoz roku. Czy tak samo bedzie w 2016? Nie wiem, ale patrzac na kierunek obrany przez EA, wydaje mi sie, ze to wlasnie Pro evo wygra ten wyscig. Nawet jesli nie, to osoby zmeczone fifa znajda w pesie pewna swiezosc, ktorej serii EA brakuje od kilku odslon.
A jak dla mnie ostatnim dobrym PES'em była 6, grałem w niego od dnia premiery do 2011r. Czasem do niego wracam, grywalnością przebija wszystkie gry piłkarskie które wyszły.
Polecam zagrać w PES 6.5 v7, całkiem miłe wspomnienia z tego moda . Dawno już nie grałem w piłkę na kompie (lub konsoli), ale zgaduję, że lepszej gry od pes6 nie zrobią
Witam was! Co sądzicie o nadchodzącej części produkcji Konami? Osobiście zdecydowałem się na zakup po bardzo długiej przerwie od gier piłkarskich z Japonii. (ostatni zakupiony PES to pamiętna część z komentarzem Borka i Kołtonia). Malkontentów na forach nie brakuje, ale wydaje mi się, że poza mniejszą liczbą licencji to właśnie PES bije na głowę drewnianą FIFĘ.