Siemka,otóż jakieś 2 lata temu grałem w skyrim,dragon nest i inne lepsze tytuły i było wszystko ok ale jak teraz próbuję zagrać w te gry to podczas gry tak po 2 min albo 5 zależy wyłącza mi się monitor i piszę tryb oszczędny cyfrowy i tylko restart pomaga nw co się dzieje helppp
Komputer ma jakieś 6 lat już
Jest to problem jednego z 3 części:Monitora,Karty Graficznej lub Zasilacza.
Pewnie temperatury duże.
nie jestem specjalistą ale
ja bym zaczął od przeczyszczenia kompa sprężarką lub porządnie odkurzaczem oraz sprawdzenia czy na stykach wszystko w porządku.
robiłeś format w międzyczasie? może jakieś sterowniki albo zmienione ustawienia kompa odnośnie oszczędzania energii
a jak to wszystko nie pomoże to bym stawiał na zasilacz
Skoro restart pomaga i dzieje się tak tylko w trakcie gier, to monitor odpada.
Czy Twoja puszka była odkurzana? Być może problemem jest przegrzewająca się karta graficzna.
Sprawdź również, czy kręcą się wszystkie wiatraczki, a najlepiej monitoruj temperaturę.
Przede wszystkim: nikt tu nie jest wróżką i nie posiada szklanej kuli. Podaj specyfikacje kompa.
Odpal program CPUID HW Monitor i zrób screena podczas obciążenia. Zobaczymy jakie masz temperatury.
Możesz też w panelu sterowania, w dziale sprzęt dźwięk, opcje zasilania ustawić na wysoką wydajność.
Ps. Czasem podczas gry w lol'a na kilka sekund wyłączał mi się monitor. Poprawiłem kable i już jest ok.
Nawojowałam się dużo z trybem oszczędnym, u mnie okazało się, że sterownik od grafy był uszkodzony.
Ja wale,nie kręcie się 1 wiatraczek taki główny na przodzie.
Zrobię za chwilę kilka zdjęć i wrzucę
No ten tego więc tak,wpierw cały komp jak jest
Dobra teraz macie karte graficzną
A to wiatraczek od karty graficznej
A tu reszta zdjęć
Tutaj ten niedziałający wiatraczek
Przede wszystkim: nikt tu nie jest wróżką i nie posiada szklanej kuli.
@VanMetal - Nie zadzieraj z Czarodziejem.
Co do wiatraczka, powodem jego "niechodzenia" jest brak jego zasilania.
Może być on wywołany mechanicznie (kabelek nie styka, albo element za niego odpowiedzialny po prostu się popsuł)
Może być to kwestia innego podzedzespołu odpowidzalnego za jego działanie, ale ja jestem tylko elektronikiem, nie informatykiem.
Jak tak zaczynam palcem zakręcać wiatraczek to on przez jakieś 2 s się kręci i znowu przestaje xD
Weź pincete w rączkę, wyjmij z żeberek radiatora ten syf, potem użyj patyczka do uszu i wyszoruj resztę.
Przedni wentylator wpina się w piny płyty głównej oznaczone jako SYS_FAN, lub do przewodów zasilacza, zależy od tego jaką ma wtyczkę.
Z odkurzaczem to ostrożnie bo można sobie narobić bałaganu. Proponuję działać doraźnie a to co wyleci wciągnąć odkurzaczem.
Bardzo mocno prawdopodobne jest to, że od temperatury monitor gaśnie. Jeżeli tak się dzieje to na pewno bardzo głośno te wentylatory pracują.
edit.
Jak tak zaczynam palcem zakręcać wiatraczek to on przez jakieś 2 s się kręci i znowu przestaje xD
Nie ma siły się obracać bo jest zapchany brudem i być może tłuszczem. Kiedyś na serwis babka przyniosła mi kompa z restauracji. Był zabity brudem zmiksowanym z tłuszczem. Wentylatory nawet nie drgnęły ^^.
Proponuję przeczyścić Pc z tego syfu, a potem zabrać się do odpinania kabli z Mobo i poprzypinaj je z powrotem.
Dzięki za te 2 propozycje ale Masuj weź wytłumacz na mouich zdjęciach o co ci chodzi xD ja nie jestem jak na razie jakimś mądrym info od kompa więc xD
Byłbym wdzięczny za pomoc
Musisz ten cały syf wyczyścić. Możesz użyć do tego odkurzacza i na małym ciągu powoli zbierać kurz. Przydatne jest również sprężone powietrze, ale można się obejść bez niego. Znajdź kabelek od wiatraczka, który nie chodzi i sprawdź, czy pasuje do wejścia na płycie głównej oznaczonego jak sys_fan.
Holy sh!t co Ty masz za obudowę?!, Ja tyle kurzu nie zdobyłem przez 3 lata! xD, a mam bardzo starą obudowę PieCa ;p
Dzięki za te 2 propozycje ale Masuj weź wytłumacz na mouich zdjęciach o co ci chodzi xD ja nie jestem jak na razie jakimś mądrym info od kompa więc xD Byłbym wdzięczny za pomoc
Radiatory to jest to metalowe koloru siwego, między wentylatorem a płytą główną i płytką karty graficznej. Takie żeberka. Kiedy na tym jest warstwa kurzu to wentylator nie spełnia swojej roli(powinien wydmuchiwać nagromadzone ciepło na żeberkach).
Oczyścić to można przy pomocy pincety i szczoteczki do zębów, lub patyczka do uszu. Jak już mówiłem, można się wspomagać odkurzaczem, ale jak jest dużej mocy i taką dużą zastosujesz to możesz coś przypadkiem wciągnąć. Zawsze uważałem to za mit, ale kumpel mi mówił, że jego Ojcu udała się ta sztuka. Po odkurzaniu komputer nie uruchomił się.
Te żółte żebra na obrazku w spoilerze to radiator. Pincetą powinno się udać zdjąć z niego duże kawałki brudu.
Jeśli chodzi o przedni wentylator to wyczyść go, a jak nie zadziała to olej. Jak ogarniesz burdel to i bez niego chłodzenie sobie poradzi. Szkoda Twojego czasu, level się sam nie wbije :] .
Kiedy komputer się grzeje to obroty wentylatorów rosną po to, żeby skuteczniej przedmuchiwać elementy. Kiedy z Twojego komputera wydobywają się odgłosy przypominające startującego Boeinga to znak, że komputer się przegrzewa i trzeba go co najmniej wyczyścić.
Radiatory to jest to metalowe koloru siwego, między wentylatorem a płytą główną i płytką karty graficznej. Takie żeberka. Kiedy na tym jest warstwa kurzu to wentylator nie spełnia swojej roli(powinien wydmuchiwać nagromadzone ciepło na żeberkach).Oczyścić to można przy pomocy pincety i szczoteczki do zębów, lub patyczka do uszu. Jak już mówiłem, można się wspomagać odkurzaczem, ale jak jest dużej mocy i taką dużą zastosujesz to możesz coś przypadkiem wciągnąć. Zawsze uważałem to za mit, ale kumpel mi mówił, że jego Ojcu udała się ta sztuka. Po odkurzaniu komputer nie uruchomił się.Te żółte żebra na obrazku w spoilerze to radiator. Pincetą powinno się udać zdjąć z niego duże kawałki brudu.Jeśli chodzi o przedni wentylator to wyczyść go, a jak nie zadziała to olej. Jak ogarniesz burdel to i bez niego chłodzenie sobie poradzi. Szkoda Twojego czasu, level się sam nie wbije :] .Kiedy komputer się grzeje to obroty wentylatorów rosną po to, żeby skuteczniej przedmuchiwać elementy. Kiedy z Twojego komputera wydobywają się odgłosy przypominające startującego Boeinga to znak, że komputer się przegrzewa i trzeba go co najmniej wyczyścić.
Powiem tak jak odpalam kompa to do czasu odpalenia już pulpitu warczy mi komputer jak nw co potem jak włączy się pulpit i tak jakby walne kompa to juz nie am tego dzwięku xd
Dobra zrobie tak jak mowicie i potem odpisze
+masz jakiś pomysł jak wyczyścić ten przedni wentylator bo jak widać na zdjęciach to mi ta medalowa budowla albo taki cuz przeszkadza
Front obudowy(ta plastikowa maskownica z przodu) zamocowany jest albo na plastikowych zatrzaskach albo na śrubkach od środka obudowy, po obu jej stronach.
Musisz zdjąć prawy i lewy bok obudowy i później te mocowania uwolnić. Jeżeli to plastiki to trzeba je ścisnąć tak żeby przeszły przez otwór. Jeśli to śrubki to wiadomo .
Łożyska w wentylatorach są już zużyte dlatego warczą. Jeśli warczy wentylator zamontowany z tyłu na obudowie to możesz go odłączyć i przy najbliższej okazji założyć tam jakiś inny.
EDIT. Zdjęcie frontu powinno Ci pozwolić dostać się do wiatraka. I pamiętaj o odkręceniu śrub, które go trzymają.
Front obudowy(ta plastikowa maskownica z przodu) zamocowany jest albo na plastikowych zatrzaskach albo na śrubkach od środka obudowy, po obu jej stronach. Musisz zdjąć prawy i lewy bok obudowy i później te mocowania uwolnić. Jeżeli to plastiki to trzeba je ścisnąć tak żeby przeszły przez otwór. Jeśli to śrubki to wiadomo .Łożyska w wentylatorach są już zużyte dlatego warczą. Jeśli warczy wentylator zamontowany z tyłu na obudowie to możesz go odłączyć i przy najbliższej okazji założyć tam jakiś inny.
Nic z tego nie rozumiem ale walić xD dobra wszystkie porady przeczytam gdy otworzę kompa i bd próbował dzięki za wszystkie rady
Za chwilke zobacze i odpisze
Jakbyś miał TS to mógłbym Ci powiedzieć słownie.
No mam i to nawet idealnie na komie więc podczas całego robienia mi pomagać,a raczej tylko jak zdjąć obudowę jak cos napisze ci na pw kiedy