Otoz upraszczajac mialem kilka wirusow na komputerze. Zainstalowalem program adwcleaner. Zlecilem mu czyszczenie komputera, co zrobil elegancko po czym kazal mi uruchomic system ponownie. Komputer sie wlacza i bum, nie ma internetu
Jak moge to naprawic? Nie mam pojecia co on mogl przez przypadek usunac, a ciezko ulozyc frazy zeby wyguglowac ten problem :/
Aktualnie siedze sobie na mini windowsie xp z plytki xD Tutaj internet dziala.