Problem z kartą graficzną

Witam. Mam taki mały problem z kartą graficzną Asus Geforce GTX 760 OC 2GB.

A problem jest następujący, po włączeniu Gwinta, w pewnym momencie komputer się zresetował, drugi raz było zrobione to samo i w tym samym momencie stało się to samo, czyli komputer się zresetował, ale za drugim razem już komputer nie chciał korzystać z karty graficznej, gdyż cały czas jest kod błędu 43.

Próbowałem instalować sterowniki na nowo, już z 30 razy, do tego próbowałem różne wersje, czyściłem kartę na nowo, podpinałem pod inny socket na płycie, próbowałem usuwać systemowo nawet kartę, żeby potem ją na nowo zainstalować. Nic to nie pomogło. Do tego BIOS w ogóle nie widzi tej karty graficznej, chociaż karta cały czas jest podłączona pod PCI-E i pobiera prąd, a wentylatory cały czas się kręcą.

Do tego nadmienię, że jak karta nie była wychwytywana to działała zintegrowana karta w procesorze i miałem prawie na całym ekranie niebieskie prostokąty, a na starej karcie graficznej GeForce GT 630 wszystko działa poprawnie.

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

RIP czas chyba na zmianę (prostokąty, pasy, paski = artefakty) dla pewności kartę trzeba przetestować na innym kompie do tego sprawdzić czy nie przypaliło jej ścieżek na pcb, w większości przypadków na internetach mowa jest o śmierci przy takich problemach ale można spróbować coś jeszcze sprawdzić

@edit znajdź starsze stery (najlepiej gołe stery) spod awaryjki wywal wszystko od gf jak masz gf expirence (wywal go i nie instaluj) potem z rejestru pozostałości może to pomoże

Tylko dodam, że te artefakty są na zintegrowanej karcie graficznej z procka, a tej GTX 760 nie chce jej włączyć, a sterowniki instalowałem nawet z płyty do niej dołączonej i nic.

tak czy owak sprawdź ją na innym sprzęcie jak nie ruszy masz odpowiedz inaczej nie da się zrobić potem zostaje tylko piekarnik ;)

Aktualnie zawiozłem ją do serwisu, żeby sprawdzić czy działa, bo nie mam żadnego znajomego ze stacjonarnym, bo WSZYSCY mają laptopy... Na razie dostałem info, że bios ją czyta, zobaczymy potem. A na chwilę obecną sprawdziłem system bez karty i zniknęły te niebieskie prostokąty ze zintegrowanej. Dziwne to wszystko...