Problem z laptopem

Witam ! Mam taki nie za duży, ale bardzo irytujący problem z moim lapkieM :P, a mianowicie gram sobie gram w S.T.A.L.K.E.R.A i jest fajnie :P

karta graficzna jak najbardziej dziala, matryca od laptopa niedawno wymieniana w serwisie, komputer ma super chlodzenie ;) wiec nie przegrzewa sie nawet jak nie daje rady z jakas gra.

No i pomyslalem sobie, a nie chce mi sie grac i wylaczylem gre :P, wiec na ekranie pokazany byl ekran z youtube akurat z jakims filmikiem z gw2 no i poszedlem z psami na dwór.

Po moim powrocie ( nie bylo mnie z godzine ) postanowiłem poruszać myszką by wybudzić komputer ponieważ jak to zazwyczaj bywa po 10/20 minutach wygasza sie by oszczedzac energie no i tutaj jest taki tyci problem :P, ze komputer chodzi, diodki sie pala normalnie, a ekran jak czarny byl tak jest i teraz no i wydaje mi sie ze komputer nie wyszedl z tego swojego wygaszenia poniewaz bardzo cichutko chodzi, a jak go resetuje i wlaczam ponownie to jest to samo i nawte podlaczalem inny monitor ktory tez nie dziala tylko od razu przechodzi w stan wygaszenia nawet nie podswietlajac ekranu. Wszystkie skroty klawiszowe juz chyba przerobilem, podlaczylem inna myszke i inna klawiatóre , wlazylem inna baterie, podlaczylem inny kabel z zasilaczem idacym z gniazdka normalnie i dalej cisza.

Umiał by ktos na to cos poradzic ? hmmm ? :D byl bym wdzieczny

Gw2 słyneło ze złej optymalizacji, więc wedłog mnie film też był źle zoptymalizowany i zjarał ci laptopa :)

Haha ;D , a propo zjarania to nie mozliwe bo zadnego nawet najmniejszego smrodku nie czuc ;), a wyglada to raczej tak jak by nie dalo sie go wybudzic ze stanu wygaszenia

Smrodku czuć nie będzie, leć na przegląd do serwisu. Raczej nikt na odległość nie zdiagnozuje problemu.

Tylko ze potrzebuje dane do roboty z tego komputera na jutro i problematyczne jest to ze on dziala i nie dziala w jednym ;D, nawet sie w myszce laser pali :P hehe

Jeśli masz stacjonarny, to możesz wykręcić dysk z laptopa i podłączyć do pc. Jednak narusza to gwarancje w większości przypadków.

gwarancji nimam, i ctacjonarnego tez :P i niemam nikogo ze stacjonarnych niestety

Z tego co napisałeś, to padła matryca, albo grafika. Jeśli to drugie, i jeśli jest zintegrowana, bez wymiany płyty głównej się nie obejdzie. Da się to sprawdzić podłączając monitor do złącza w laptopie.

no kurde ale watpie ze matryca nowa o tak by padla :P, a karta graficzna byla w super kondycji i az mnie to boli jak sobie o tym pomysle :D. wylaczylem go i niech tak kilka godzin postoi :P, z tego co na necie wyczytalem to pomaga czasem

Możesz spróbować zbootować płytę z Windowsem. Nie wiem, kończą mi się pomysły. Jak nic nie pomoże to zostaje przegląd w serwisie.

Tak na marginesie, jak zostawiłeś go na łóżku, czy innej powierzchni utrudniającej dopływ świeżego powietrza - mogło się coś spalić. :wacko:

A jak wiadomo płyta główna to najdroższa część w laptopie. Podaj jeszcze model komputera.

albo tak naprawili, najlepiej odczekac i podejsc z nowa energia... u mnie stacjonarke to albo pare kopow zawsze rozrusza :)

pewnie sie zasapał duszno, niech odpocznie, jesli sie nie zjaral ruszy na pewno

na łużku byl na takim stojaczku wiec duszno raczej nie byloi ;p no ale caly czas czekam ;p dam znac co i jak ;p

W laptopie masz grafikę ATI/AMD i czy używasz Windows 7?

Mam amd i uzywam windows 7 :P

Spalona karta graficzna. Innej definicji na to nie wynajdziesz. Inny monitor = nadal czarny ekran, więc to nie wina matrycy. Ciche obroty są ze względu na nie działający wiatrak karty graficznej która umarła śmiercią naturalną. Uwierz mi, laptop jest na tyle świetnie robiony że prędzej płytkę zmienisz, niż samą kartę :)

Serce laptopa juz wymieniałem z 2 lata temu :P bo odmówiło posłuszeństwa, a może być, że karta bo teraz jak włączam laptopa po rozkręceniu go to nic sie nie robi :P tylko zaczyna sie nagrzewać panel przy wiatraku i jak jest już gorący bardzo to dopiero wiatrak jarzy i zaczyna wiatrakować hehe :P no to mam po laptopie :D, a z tego co wiem to inne karty graficzne od tej co sa seryjnie to do wiekrzosci laptopow nie wchodza co nie ? :D

Witam ! Mam taki nie za duży, ale bardzo irytujący problem z moim lapkieM :P, a mianowicie gram sobie gram w S.T.A.L.K.E.R.A i jest fajnie :P

karta graficzna jak najbardziej dziala, matryca od laptopa niedawno wymieniana w serwisie, komputer ma super chlodzenie ;) wiec nie przegrzewa sie nawet jak nie daje rady z jakas gra.

No i pomyslalem sobie, a nie chce mi sie grac i wylaczylem gre :P, wiec na ekranie pokazany byl ekran z youtube akurat z jakims filmikiem z gw2 no i poszedlem z psami na dwór.

Po moim powrocie ( nie bylo mnie z godzine ) postanowiłem poruszać myszką by wybudzić komputer ponieważ jak to zazwyczaj bywa po 10/20 minutach wygasza sie by oszczedzac energie no i tutaj jest taki tyci problem :P, ze komputer chodzi, diodki sie pala normalnie, a ekran jak czarny byl tak jest i teraz no i wydaje mi sie ze komputer nie wyszedl z tego swojego wygaszenia poniewaz bardzo cichutko chodzi, a jak go resetuje i wlaczam ponownie to jest to samo i nawte podlaczalem inny monitor ktory tez nie dziala tylko od razu przechodzi w stan wygaszenia nawet nie podswietlajac ekranu. Wszystkie skroty klawiszowe juz chyba przerobilem, podlaczylem inna myszke i inna klawiatóre , wlazylem inna baterie, podlaczylem inny kabel z zasilaczem idacym z gniazdka normalnie i dalej cisza.

Umiał by ktos na to cos poradzic ? hmmm ? :D byl bym wdzieczny