Problem z obciążonym procesorem

Intel Pentium Dual CPU E2200, 4gb ramu, win7 64bit

Otóż od pewnego czasu (z 2 tygodnie) mam problem z komputerem -- kiedy odpale przeglądarkę lub jakąś grę ogólnie to komputer mi tnie, a w menadżerze zadań Procesor jest w 100% obciążony. No ale to przeciez nie możliwe aby sama przeglądarka używała mi całego procesora, skoro wcześniej mogłem grać w gry, które były dużo większym obciążeniem dla komputera (z 10 razy) i działał płynnie, nawet z przeglądarką w tle.[Wcześniej mogłem spokojnie grać w gw2, na niskich + przeglądarka] Teraz to mi nawet sama twierdza krzyżowiec tnie, rzadko i krótko, ale tnie. Co najdziwniejsze w trybie awaryjnym windowsa, wszysko śmiga jak należy i nawet jak odpale kilka razy przeglądarkę w jeden czas, to mi użycie procesora wskazuje na jakieś 30%. No właśnie teraz jestem na awaryjnym i nie ma co pokazywać procesów w menadżerze, ale zaraz wam wyśle z normalnego trybu, bo tam odpalany jest proces odpowiedzialny za aktualizajce i prawdopodobnie to one mi powodują ten problem.

post-37235-0-29737300-1436818915_thumb.p

svchost.exe +70%? Ogarnij windows update + antywirus.

Tak, tyle że nie rozumiem dlaczego tak obciąza procesor, skoro wykorzystuje tylko 98 000 K pamięci, a gdy go usunę to nic nie zmienia.

Jak na tym screenie masz 50% chrome + gówno avast + nie wiem jak jak masz aktualizacje Windowsa, ale jak masz ON to dolicz sobie ze 20-30%,bo akurat avast walnie sobie aktualizacje razem z 7 + inne syfy te jakieś procesy podczepią i masz zajechany procek. Zresztą kto Cię tam wie co masz poinstalowane badziewia w systemie, weź na początek podkręć proca na 3,0-3.2 na początek o ile tego nie zrobiłeś jeszcze.

Zamiast Avasta sciągnij sobie Advanced System Care. Ten program pomoże Ci też oczyścić komputer i nie zamula komputera jeżeli działa w tle. Windows Update wywal w cholerę, Advanced System Care będzie sprawdzał aktualizację przy każdym zabiegu pielęgnacji systemu, czyli czyszczenie rejestru itp,. który robisz manualnie, a nie że program robi sobie co chce i kiedy chce. Wystarczy tylko powyłączać automatyczne opcje, co trwa 10 sekund. Ewentualnie możesz sobie co jakiś czas zrobić sprawdzenie aktualności systemu przez Windows Update, ale nie miej tego włączonego cały czas. Avasta sobie ściągnij ewentualnie co jakiś czas dla pełnego skanu antywirusowego, bo w Advnaced System Care 8 to chyba usunęli o ile dobrze się orientuję. Do tego sprawdź programy uruchamiane ze startem systemu i powywalaj wszystko co niepotrzebne. Może masz też nawalone jakichś wtyczek skoro Chrome zjada aż 50% procesora. Do Advanced System Care ściągnij też Iobit Malware Fighter i przeskanuj nim, a potem jeszcze AdwCleaner.

Hmmm prawdopodobnie masz coś podczepione do przeglądarki. Dla tego polecam ten cud techniki do zwalczania robactwa internetowego Malwarebytes Anti-Malware :wub:

Malwarebytes Anti-Malware to darmowe, nieco nietypowe oprogramowanie zabezpieczające pozwalające na wykrycie i usunięcie różnego rodzaju złośliwego oprogramowania. Dzięki niemu pozbędziemy się z komputera wirusów, robaków, trojanów, rootkitów, dialerów i oprogramowania szpiegującego. Może on stanowić dodatek do już używanego oprogramowania innej firmy.

Amen :D

Wyczyść komputer z kurzu , zmień pastę termo-przewodzącą i od razu spadnie obciążenie.

Po pierwsze, komputer wyczyścić programem antymalware, odinstalować antywirusa który czasami zamula komputer (ja nie korzystam z tego, bo antywirusy są nie potrzebne, sam potrafię wyczyścić komputer z syfu) i powoduje problemy, wyłączyć niektóre funkcje WU/System.

To tylko podstawowe rzeczy jakie można wykonać. Czasami nawet aktualizacja sterowników pomaga, bo coś źle działa etc

Druga sprawa... Ja proponuje zrobić coś takiego jeśli stać Cie na to i masz pewną rękę. Przy płytach Gigabyta zero ryzyka. Wszystko zależy od tego czy masz minimalnie pieniądze, czy masz odpowiedni sprzęt i czy masz cierpliwość.

http://tanieprocesory.pl/ Tutaj jest wszystko opisane o czym ja mówię. Sam z tego korzystam. Xeon E5450 :)

Z tym idzie też zmiana chłodzenia. Ale to tylko dla hardcorow :P

Przeskanowałem malwarebytes (miałem 27 wirusów) i adwcleane'rem, który też coś wykrył, odinstalowałem avasta i wszystkie zbędne programy odpalane przy starcie, oraz wyłączyłem automatyczne instalowanie aktualizacji do windowsa. System i przeglądarka działają płynniej, ale cały czas mam problem z tym procesem "svchost", który zżera mi dużo pamięci. Nie możliwe jest granie np. w twierdze krzyżowiec z odpaloną w tle muzyką z youtube (To oczywiście kiedyś było możliwe). Znacie jakiś sposób na ten proces? Bo w necie są poradniki, ale nieskuteczne.

No kup sobie Xenona, albo obecnego podkręć, bo 2.2 stockowe jest co najmniej żałosne, możesz spokojnie zrobić OC na poziomie 50%. Zamiast bawić się w odsyfianie to szybciej zrobisz formata.

No kup sobie Xenona, albo obecnego podkręć, bo 2.2 stockowe jest co najmniej żałosne, możesz spokojnie zrobić OC na poziomie 50%. Zamiast bawić się w odsyfianie to szybciej zrobisz formata.

puknij ty się w czoło , powinieneś bana wyłapać tak samo jak Vamer .

Chociaż format to dobra rada.

Spróbuj Combofixem wszystko przeczyścić.

puknij ty się w czoło , powinieneś bana wyłapać tak samo jak Vamer .Chociaż format to dobra rada.Spróbuj Combofixem wszystko przeczyścić.

xd Napisz dobrą radę, wyłap ostrzeżenie od jakiegoś randomowego no name. xd. Okej nie rób nic, kolega straszy banem, więc musisz żyć z tym jak jest, przykro mi założycielu tematu.

puknij ty się w czoło , powinieneś bana wyłapać tak samo jak Vamer .Chociaż format to dobra rada.Spróbuj Combofixem wszystko przeczyścić.

Puknąć się w czoło? Że co?

Też uważam że podkręcenie procesora to bezsens.

Do tego trzeba mieć dobrą płytę główna i wiedzieć co i jak, nie powinno się tego polecać niedoświadczonym osobom.

Nie rozumiem dlaczego wg Ciebie włożenie Xeona do płyty głównej z s.775 to zła opcja. Poradniki istnieją, są też sklepy komputerowe które taką rzecz mogą zamontować. Do tej pory zmodyfikowałem dwie płyty główne, asusa i gigabyte i obie nadal działają od roku na Xeonie E5450.

Intel Pentium Dual CPU E2200, 4gb ramu, win7 64bit

Otóż od pewnego czasu (z 2 tygodnie) mam problem z komputerem -- kiedy odpale przeglądarkę lub jakąś grę ogólnie to komputer mi tnie, a w menadżerze zadań Procesor jest w 100% obciążony. No ale to przeciez nie możliwe aby sama przeglądarka używała mi całego procesora, skoro wcześniej mogłem grać w gry, które były dużo większym obciążeniem dla komputera (z 10 razy) i działał płynnie, nawet z przeglądarką w tle.[Wcześniej mogłem spokojnie grać w gw2, na niskich + przeglądarka] Teraz to mi nawet sama twierdza krzyżowiec tnie, rzadko i krótko, ale tnie. Co najdziwniejsze w trybie awaryjnym windowsa, wszysko śmiga jak należy i nawet jak odpale kilka razy przeglądarkę w jeden czas, to mi użycie procesora wskazuje na jakieś 30%. No właśnie teraz jestem na awaryjnym i nie ma co pokazywać procesów w menadżerze, ale zaraz wam wyśle z normalnego trybu, bo tam odpalany jest proces odpowiedzialny za aktualizajce i prawdopodobnie to one mi powodują ten problem.

post-37235-0-29737300-1436818915_thumb.p