Jestem dopiero co po seansie i nie wiem czy może obróciłem głową w nieodpowiednim momencie czy coś i pominąłem to, bo nie mogę skumać pewnego fragmentu. Dokładnie chodzi o bodajże wyprawę 57? i zasadzkę w lesie na Annie. Z rozmowy Erwina, która miała miejsce przed wyprawą wynika, że cała operacja miała na celu schwytanie tegoż tytana. No ok, ale skąd Pan Smith się domyślił, że istnieje drugi po Erenie tego typu tytan? Z moich obserwacji nic nie wskazywało na to, aby były na to jakiekolwiek dowody.
PS Tak wiem, pisze się spoiler