Proszę o pomoc! Wasza idealna gra mmo!

Mój ideał RPG:
Gra bardzo podobna do L2, jedyne co bym zmienił to walkę, żeby była bardziej dynamiczna, na miarę naszych czasów, ale co najważniejsze, żeby dobrze działała w pvp. Myślę, że walka na podobę Tery byłaby ok, ale range skilli zostawiłbym z oryginalnego L2.
Wymarzona gra MMORPG dla mnie, to taka, gdzie nie ma żadnych zamkniętych dungeonów, wszystki jest otwarte, bossy stoją w open worldzie, a gracze muszą się ze sobą o nie bić. Zakładanie gildii i czucie przynależności, ponieważ gracze realnie ze sobą walczą, aby zdobyć przewagę chociażby w postaci zamku. Uwielbiam w tej grze to, że nie ma czegoś takiego, że “gra zaczyna się od full lvla”, endgame itp. Tutaj wchodząc do gry, już grasz “normalnie”. Matsy, które zbierasz na początku gry są tak samo użyteczne na samym końcu, gracz z lvl’em 61 ma szansę w pvp na gracza z lvelem 65, ponieważ skalowanie zrobione jest mądrze. To jest moje marzenie, gra, w której jest jak najmniej casualowych mechanik, w ogóle mało mechanik. Gracz ma zbierać złoto, matsy, sam robić ekwipunek, a nie, liczyć na to, że wypadnie mu coś z bossa. Rynek ma być zupełnie podległy graczom, bez narzuconych cen. Pełna swoboda i rywalizacja jako istota gry. Rywalizacja, ale również łączenie się w grupy :slight_smile:

1lajk

Ale jest p2w niestety.

1lajk

Myślę, że warto by się przyjrzeć RF online (rising force online). Ta gra posiada aspekty, na których brak aktualnie wszyscy narzekają choćby w WoWie.
3 rasy, walczące między sobą na wojnach, które pozwalają na wzbogacenie się. Walka o world bossy, spoty do najszybszego expienia itd. Klimat steam punk + fantasy, nie koniecznie musiałby zostać. Cała polityka ras opiera się dodatkowo na wyborze race leadera przez głosowanie oraz reszty składu, który ma poprowadzić rasę do zwycięstwa. Guildia miała tutaj ogromne znaczenie, dochodziło nie raz do wojen między członkami własnej rasy, boycottow itd… Tak jak mówię, polityka. Gra jednak jest bardzo mocno już przestarzała, drewniane pvp, słaba optymalizacja itd… Chociaż ciężko znaleźć, grę w której możnaby prowadzić wojny np. 200v200v200 i żeby to działało płynnie. Problemem tej gry był też zawsze item shop, na którym twórcy zarabiali, bo sprzedawali zarówno itemy jak i inne rzeczy, które pozwalały na zdobycie przewagi… A możnaby się oprzeć na customizacji postaci i też by to na pewno ludzie kupowali, bo z tego co pamiętam, każdy chciał mieć ładna i świecąca broń etc… System craftingu, trochę nie domagal niestety, ale za to upgradowanie było ok, polegało na farmieniu a potem w dużej ilości na szczęściu…
Gra napewno miała swoje minusy, ale generalnie wydaje mi się, że główne aspekty są bardzo unikalne i móglyby się przyjąć w erze, Group/raid finderow, gdzie nikt już nikogo nie zna i gildie są nic nie warte, a co za tym idzie, nie ma community.

  • p2p
  • otwaty swiat bez instancji
  • owpvp
  • brak ah, tylko trade z innymi graczmi
  • siege
  • fanservice
  • mangowy styl graficzny
  • no target

Czyli L2 z systemem walki jak w Tera online

1lajk

+1

1lajk

Skoro ma to być idealna gra MMO, to pozwolę się trochę rozpisać.

  1. Model płatności to p2p. Najlepiej bez dodatkowego itemshopu. Płacisz i masz dostęp do wszystkiego. Wszystko można kupić za gotówkę w grze lub zdobyć w inny sposób.
  2. Sporo klas postaci, które są zbalansowane w taki sposób, że każda postać jest użyteczna. Np: Raid gdzie jest tank, healer i 3 dps ma takie samo tempo, jak tank, healer, 2 dps i postać od buffów (daje kopa do dps, że nadrabia to za tego jednego).
  3. Podklasy do wyboru, które są do craftingu (kucharz, cieśla, rolnik…).
  4. Ogromna mapa a w niej, kilka wielkich miast, w których można kupić siedzibę gildii.
  5. Możliwość kupna specjalnych posiadłości dla gildii kupieckich czy craftowych (typu tartak, restauracja)
  6. Bardzo ciężki do wbicia lvl cap, ale nie niemożliwy.
  7. By postać mogła wiele nie dopiero, jak osiągnie jakiś konkretny lvl.
  8. Mnóstwo skilli, które ulepsza się na jeden z kilku możliwości (np. do wyboru czy wolimy doskoczyć do wroga czy odskoczyć)
  9. Unikalny sprzęt (Na całym serwerze tylko jeden “Legendarny miecz Władcy Goblinów”, który ma własną historię)
  10. Każdy przedmiot ekwipunku, ma kilka wariantów (Jedna zbroja ma więcej obrony, inna więcej życia. Tak by każdy mógł własny build budować)
  11. Dużo raidów.
  12. Bossowie na wyższym poziomie trudności, zachowują się wręcz chaotycznie. Nie atakuje według jakiegoś schematu. Używa umiejętności, których wcześniej mógł nigdy nie użyć (walczyłeś 5 razy z tym wrogiem i myślisz że znasz już jego wszystkie umiejętności? Nagle przyzywa 10 pomagierów, o których nigdy nie słyszałeś)
  13. Duża możliwość customizacji postaci i elementów domów, gildii itp.
  14. Co jakiś czas horda potworów atakuje, przez co gildie nastawione na walkę, mają co robić.
  15. Pory roku oraz dnia i nocy.
  16. Targowisko w mieście, w którym możesz wynająć miejsce, by sprzedać rzeczy stworzone przez ciebie.
  17. Zaawansowany crafting, w którym z posiadanych elementów, można tworzyć całkowicie nowe rzeczy (własne meble, nowe potrawy)
  18. Zaawansowane walki z potworami (nie zwykłe odpalanie pewnego schematu skilli. Każda walka to inna taktyka. W jednego pocisk ognia jest lepszy, w innego pocisk lodu).
  19. Poruszanie postacią w trybie pierwszoosobowym (wiem, że jest to często ograniczaniem pola widzenia, ale znacznie zwiększa immersje).
  20. Duża swoboda interakcji z obiektami w świecie gry.

Nie wiem, czy w tym chaosie da się wszystko zrozumieć (choć mam taką nadzieję).
Może coś mi się przypomni to zedytuje post ^^

1lajk

Popieram, Aero? Nie grałeś kiedyś na graveland przypadkiem?