Yo, chciałem se ograć starą gierkę na privie, bo wersja globalna obecnie ssie pałkę, no i poszukałem serverów, ale każdy jaki pobrałem, windows defender z automatu wykrywa w nim wirusa: Trojan :Win32/ Wacatac
Nie zamierzam łapać syfu dla głupiej starej gierki, którą se ogram po drinku podczas świąt, więc mojepytanie brzmi, to faktyczne virusy, czy jakieś false pozytywy?
Prywatne servery do starych gier - Win Defender wykrywa jako wirusa
“Wirus” z podpisem “Trojan:Win32/Wacatac” to przeważnie znany false positive.
Tu np. gość napisał sobie własny program (raczej wie co sam pisze nie?) i Windows Defender wykrył wirusa
A jak chcesz być dodatkowo pewny to wrzuć plik .exe/.dll który został oznaczony jako wirus tutaj: virustotal.com
To skaner plików online, skanuje kilkadziesięcioma antywirusami na raz.
Dzięki za odpowiedź. Jutro rzucę okiem na ten skaner online.
Ej, no te Wacatac to zazwyczaj faktycznie false positive, zwłaszcza na privach do starych MMO. Devy często używają własnych launcherów czy protekcji, które Windows Defender czy inne AV łapią jako zagrożenie. Dla pewności sprawdź plik na VirusTotal, serio fajna stronka - daje raport z kilkudziesięciu antywirusów na raz
.
Ale też uważaj - jak coś wygląda mega podejrzanie (np. plik .exe ma dziwne nazwy czy inne oznaki shifty), to bym odpuścił. Privy mogą być fun, ale nie warte brickowania kompa na święta. Sprawdź też na forach gry, może ktoś ma “czysty” link .
Zasadniczo to jeden z tych privów to server, który kojarze chyba sprzed 5 lat, gdy grałem na privach poraz ostani, wtedy używałem Malwarebytes i żadnych plików nie wykrywało, obecnie nawet właśnie Malwarebytes wykrywa w nich tego Wacatec
https://www.virustotal.com/gui/file/4f3001e5027855602cd938254c6a98c15db44a8614a8f87406ad153a477782b9
Taki wychodzi wynik z Virustotal.
“brickowanie kompa” kurwa co za dałn, windowsa i wszystko co potrzebne instaluje się w 20 minut.
ja to nawe lepiej ogarnięte mam, bo gram na oddzielnym kompie i nie mam tu kompletnie nic ważnego, także defendera odinstalowałem kompletnie, i z głowy
nigdy nic mi się nie stało a non stop ściągam jakieś bzdury i wchodze na podejrzane strony
to też jest opcja, w drugim pokoju stoi stary komp, i tak chyba będzie najbezpieczniej