Przepowiednie Nostradamusa

Michel de Nostredame, znany jako Nostradamus – jasnowidz, był z pochodzenia Żydem. Wielu z nas wie kto to jest. Wiadomo również że wiele jego proroctw sprawdziło się

np: Zamach na Kenediego, śmierć Diany, a także kryzys. Przepowiedział też III wojnę światową na koniec 2010roku, straszniejszą niż wszystkie poprzednie oraz odwrócenie się Europy od USA.

Co sądzicie o tej ostatniej przepowiedni? A także o postaci Nostradamusa?

Co do wojny w tym roku to jestem skłonny w to uwierzyć, wszyscy jesteśmy światkami antyrosyjskiej polityki Obamy, co wyjaśniało by wojnę i odwrócenie się Europy od USA, a przynajmniej wschodniej części.

Jeżeli koleś tak przewidział, a to się sprawdziło, więc coś musi w tym być. Raczej nie jest to przypadek. Przepowiedział on też śmierć prezydenta. "Metalowy ptak spadnie z wieloma mądrymi głowami" :rolleyes. Coś w tym stylu.

Wojna? Bardzo prawdopodobne ;]

Jego przpowiednia to jedna wielka duża kupa.

Szczerze to nie wierze w takie przepowiednie i konce swiata w 2012 (Moze za kilkaset milionow lat,ale napewno nie teraz). Co do wojny to bardziej prawdopodobne,ale mysle ze ogarneli by sie i nie robili by tego co wczesniej .

Ja myślę tak "pożyjemy zobaczymy" ^^.To że tak przewidział nie oznacza że musi się stać.Co do wojny może być prawdopodobne lecz tak jak "Heroic" mam nadzieję że się powstrzymają.

Przepowiednia o metalowym ptaku to jedna wielka bujda. Nostradamus nie pozostawił po sobie takiego tekstu tylko został on wymyślony "na potrzeby" tragedii pod Smoleńskiem. Musimy też pamiętać o tym, że ten "prorok" nigdy nie pisze nic dosłownie a my jesteśmy karmieni tylko luźną interpretacją jego wypocin. Każdy z nas może pozostawić po sobie setki a nawet tysiące enigmatycznych tekstów a następne pokolenia będą je cytować, przerabiać oraz interpretować na wiele różnych sposobów w zależności od sytuacji i podobieństwa naszej przepowiedni do zaistniałych wydarzeń. Zresztą takich jasnowidzów jak Nostradamus były/są całe hordy, tylko są mniej znani bądź nikt ich tak nie promuje. Nostradamus jest strasznie popularny i cokolwiek się nie wydarzy warto przytoczyć właśnie jego przepowiednię, w końcu tyle z jego wymysłów niby się sprawdziło. Dla mnie to wszystko to jedna wielka bzdura, lecz niestety ludzie łykają to z niezwykłą łatwowiernością. Szkoda tylko, że większość wierzących w jego przepowiednie nigdy do nich nie sięgnęła a jedynie sugeruje się tym co podrzuci im internet czy telewizja.

Nom ta o "metalowym ptaku" została wymyślona. Ale koleś był inteligenty i umiał pisać, skoro jego przepowiednie sprawdzają się choćby za kilkaset lat.

Oczywiste jest, że świat nie skończy się 21 grudnia 2012 roku. Równie dobrze możemy zostać rozgnieceni przez asteroidę dziś, jutro, lub pojutrze.

Przepowiednia o metalowym ptaku to jedna wielka bujda
O.o, o tym nie wiedziałem.

Poczytałem trochę o nim,i jego przepowiedniach.

Jego (Nostradamusa) przepowiednie które się sprawdziły :

# Śmierć króla Francji Henryka II

# Dojście do władzy Napoleona

# Wielki pożar w Londynie

# Dojście do władzy i upadek Adolfa Hitlera i Mussoliniego

# Wybuch Wojen Światowych

# Wynalezienie i użycie bomby atomowej

# Zamach na Johna F. Kennedy’ego

# Lądowanie na Księżycu

# Śmierć Diany, Księżnej Walii

# Zamach terrorystyczny na USA i zniszczenie wież World Trade Center

Ta z samolotem,została wymyślona na potrzeby mediów.

Te które się nie sprawdziły :

#Trzecia Wojna Światowa

#Koniec Świata

Według niego w 2010 roku mają się zdarzyć następujące rzeczy:

- w listopadzie rozpocznie się III wojna światowa, podczas której na szeroką skalę będzie użyta broń biologiczna i chemiczna

- dojdzie do konfliktu pomiędzy Zachodnią Europą i USA

- dojdzie do konfliktu pomiędzy Wielką Brytanią i Francją

- na Krymie będzie miał miejsce konflikt militarny

- w Europie będzie miał miejsce wielki kryzys ekonomiczny

- dojdzie do olbrzymiej katastrofy ekologicznej na Morzu Czarnym,

Pozdrawiam,i dobrej nocy życzę..

Ale koleś był inteligenty i umiał pisać, skoro jego przepowiednie sprawdzają się choćby za kilkaset lat.

Pewnie był inteligentny a pisać to my też umiemy, mówię jednak, że wiara w jego proroczy dar jest trochę śmieszna. Ok, coś tam stwierdził, zapisał, zostało to odczytane i przerobione na jakiś w miarę przystępny język (co nie znaczy, że on miał na myśli to co my z jego tekstów wyczytamy!). Jednak odnoszenie jego przepowiedni do wydarzeń których jesteśmy/będziemy/byliśmy świadkami mija się z celem gdyż w przeciągu kilkuset lat zazwyczaj wydarzy się coś co do danej przepowiedni będzie pasować, co nie znaczy, że Nostradamus to przewidział. Zresztą jak to jest, że część jego przepowiedni się niby sprawdza a znaczna część nijak nam do niczego nie pasuje?

Będzie co ma być, ja tam w przepowiednie nie wierze... Są nagłaśniane takie wypowiedzi, by człowiek ulegał przesądom.

Przepowiednie nigdy nie są jasne. W większości są to metafory, a interpretacja ich zależy od nas. Żaden prorok nie powiedział nigdy, że dokładnie tego i tego dnia, o tej i o tej godzinie, coś się wydarzy. Bardziej było to coś w stylu okresu czasu, za tyle i tyle set lat będzie miało miejsce to i to. Do tego dochodzi jeszcze czynnik czy zmienna (jak kto woli) ludzki, który jak wiemy lubi namieszać w nie jednej sprawie. Wierząc w przepowiednie podążamy za czyimś tokiem myślenia, a to sprawia, że dla nas jest to rzeczą realną, zaczynamy o tym mówić, zaczyna się to plenić jak bakteria, przechodzi z uszu do uszu, każdy ma swoją wersje owego przesłania, przepowiednia poprzez lata dostraja się do aktualnych motywów. Tak oto w XXI w nadal ludzie wierzą w przepowiednie. A czy wierze? Będzie co ma być, z takim podejściem jest najbezpieczniej.

Z tego co się orientuję religia katolicka nie toleruje wróżb i przepowiedni. A te przepowiednie to jedna wielka BUJDA.

Pewnie był inteligentny a pisać to my też umiemy, mówię jednak, że wiara w jego proroczy dar jest trochę śmieszna. Ok, coś tam stwierdził, zapisał, zostało to odczytane i przerobione na jakiś w miarę przystępny język (co nie znaczy, że on miał na myśli to co my z jego tekstów wyczytamy!). Jednak odnoszenie jego przepowiedni do wydarzeń których jesteśmy/będziemy/byliśmy świadkami mija się z celem gdyż w przeciągu kilkuset lat zazwyczaj wydarzy się coś co do danej przepowiedni będzie pasować, co nie znaczy, że Nostradamus to przewidział. Zresztą jak to jest, że część jego przepowiedni się niby sprawdza a znaczna część nijak nam do niczego nie pasuje?

Chodziło nie o zwykłe pisanie ale takie by dało się do dopasować do wielu sytuacji :)

sqito- nie jesteśmy w średniowieczu mam nadzieję że nie spalą nas ma stosie za to że wyrazimy swoją opinię ;) jak narazie nikt nie powiedział że wierzy w to iż Nostradamus wyczytał to z gwiazd lub szatan mu podpowiedział, a jedynie że wymyślił to sobie w odpowiedni sposób zapisał.

Ja nic nie mówiłem o paleniu na stosie. Ale jeśli jestem wierzącym to wierzę tylko i wyłącznie w religię Chrystusa a nie w jakieś "cygańskie" przepowiednie. A III WŚ na pewno kiedyś będzie. Koniec Świata też - gdy słońce zgaśnie. To nawet ja mógłbym "wywróżyć" :rolleyes:

A co ma do tego katolicyzm? Mowimy o przepowiedni, a ty wyskakujesz z katolikami. Nie wiem, jak to sie ma do tematu, ale wydaje mi sie, ze nijak.

Czy mozna cos wyczytac z gwiazd, fusow, czy tez tarota? Nie mam zielonego pojecia. Oczywiscie, rozum podpowiada, ze nie mozna, ale jakis pierwiastek mnie mowi, ze na swiecie jest tyle dziwactw, iz nie wiemy, czego jeszcze mozna sie spodziewac. Czasem odnosze wrazenie, ze swiat, nasze zycie i czas, to jedna wielka petla, a gdyby tak bylo, to przepowiednie zdawalyby sie byc zupelnie normalne.

Według niego w 2010 roku mają się zdarzyć następujące rzeczy:- dojdzie do konfliktu pomiędzy Wielką Brytanią i Francją

To już mamy dowody, że to bujda :D.

A co ma do tego katolicyzm? Mowimy o przepowiedni, a ty wyskakujesz z katolikami. Nie wiem, jak to sie ma do tematu, ale wydaje mi sie, ze nijak.

Mówię tylko że ja w takie bzdury nie wierzę.

Religii katolickiej nie ma co tu w ogóle przytaczać, bo sama pełna jest nielogiczności oraz sprzeczności. Przecież w Biblii, zwłaszcza w starym testamencie, to co chwila jakiś wróżbita nam wyskakuje. Jest chociażby motyw z odczytywaniem znaczenia snów, czym się to różni od dzisiejszych senników, czy wróżek które przepowiadają przyszłość właśnie na podstawie marzeń sennych? Czy słynna gwiazda Betlejemska to nie jest właśnie symbol astrologiczno-wróżbiarski? Przecież apokalipsa św. Jana to właśnie wizja końca świata, przepowiednia którą Jan spisał ku przestrodze, na podstawie której wielu wariatów stara się oprzeć swe dziwaczne tezy. Na temat samego chrześcijaństwa nie będę się rozkręcał, bo to nie miejsce na tego typu rozmowy, lecz chyba każdy widzi, że wszystkie mitologie/wyznania/religie pełne są dziur i nie możemy ślepo słuchać tego co chciał nam przekazać setki, czy tysiące lat temu jakiś prorok.

Ja przewiduję że za chwilę mi się woda zagotuje w czajniku... Jeszcze jakieś 40 sekund...

Jako osoba lubiąca klimaty fantasy interesują mnie takie "magiczne" zjawiska, lecz nie biorę ich na serio... Właśnie się woda zagotowała! Jestem drugi Nostradamus! Za prawdę powiadam Wam, za chwilę do tematu dojdzie nowy post, od użytkownika Tossfame!