Przyszłość gier?

W tej chwli nie wierze w mordowanie przez gry. To raczej sprawa uposledzenia umyslowego jako takiego, a gry nie sa tutaj stymulantem. Ale kiedy zacniemy zacierac granice rzeczywistosci, poprzez wlasnie takie urzadzenia, jak helmy, detektory ruchu, sygnaly wplywajace na mozg i tak dalej? Przeciez wtedy nawet zdrowy psychicznie czlowiek moze popelnic glupstwo, szczegolnie jesli sie uzalezni. A uzaleznic sie bedzie latwo, bo swiat wirtualny bedzie jeszcze bardziej kuszacy i bardziej przystepny dla nowych pokolen, wychowanych juz na bardzo zaawansowanyc technologiach. To bedzie czesc ich zycia.

Nie o to mi chodzi, ale o to, ze tworzac wirtualny swiat, dajmy na to - bardzo podobny do naszego. I dajac swobode gry, ktora jest charakterystyczna dla wszystkich czesci GTA sprawimy, ze czlowiek moze poczuc sie niepewnie, kiedy przyjdzie mu oddzielac zycie prawdziwe od tego, ktore rozgrywa sie w swiecie ser i jedynek. Ppuscmy do takiego swiata gracza, ale nie z padem w reku, wlepionego w ekran TV, ale majacego na glowie helm, ktory odgradza go od pokoju, w ktorym aktualnie sie znajduja. Wszystko sie zaciera, a efekt ten wzgamaja jeszcze rozne pszyssawki umocowane na glowie typka, pompujace do mozgu rozne sygnaly, stumulujace go, bo trzeba poczuc zapachy, uniesienie, wzmagac uczucia i emocje. To nie jest fikcja, przeciez za kilkanascie lat bedzie mozliwe stworzenie takiej konsoli. Dowodem niech beda istniejace juz teraz czujniki ruchu, montowane w urzadzeniu od Majkrosoftu albo te okulary wyswietlajace obraz gry.To bardzo niebezpieczna technologia. Oczywiscie mozna mowic, ze wszystko jest dla ludzi, ale ciezko bedzie znalezc umiar, kiedy bedzie sie mialo mozliwosc prawdziwego obcowania w innym swiecie. Tak realnym, a przy tym niesamowitym, bo bedacym gra, a wiec dajacy wiecej mozliwosci - przeciez jest ich nieskonczenie wiele. To jest straszne, ale tak bedzie sie grac w przyszlosci. Mam nadzieje, ze bardzo odleglej.

Postępu i tak nie zatrzymamy, więc wcześniej czy później (a raczej to drugie, i to bardzo odlegle) ludzi czeka taka przyszłości. A raczej graczy, bo w końcu trzeba będzie ogarniać rynek gier wraz z gustami graczy i rozwojem technologii. Nie wiem czy mnie to smuci czy zachwyca, ale pewnie takich czasów nasze pokolenie nie dożyje.

Na razie czekamy na fotorealistyczną grafikę na monitorach i ekranach TV, a jeżeli chodzi o takie okularki, to sprawa się zacznie od początku i tak będzie się 'powoli' ta technologia rozwijała. Na początku dostaniemy najprostsze bajery, grafikę na poziomie gier z późnych lat 90, potem bez pośpiechu (tym samym wydłużając 'dojenie' rynku gier, albo jak to się będzie nazywało) będą wprowadzane trochę to nowsze i lepsze innowacje do takiego sprzętu. Tak przypuszczam.

Był taki film, dość stary, gdzie w kręgosłupie niektóre osoby miały coś na wzór wejścia usb do którego można było podłączyć konsolę. Jednak nie była to zwykła konsolka, a coś jakby mały cyborg przypominający łysą poduszkę, czy coś. Osoba, która za długo była podłączona do sprzętu, czyli wirtualnego cyber świata, po jakimś czasie wariowała albo zmieniała osobowość. Nie pamiętam tytułu tego filmu, ale scenariusz trochę przerażający. Jednak takiej przyszłości dla ludzkości byśmy nie chcieli, He, He.

mi się podoba i chciałbym w coś takiego pograć! wygląda świetnie więc jeśli było by tylko grywalne, to lada dzień prawie każdy gracz miałby coś takiego! I nie wiem jak wy ale ja bym nikogo przez to "nie zabijał" :P

ja nei wiem po co wchodzicie tu skoro nie macie nic na temat do powiedzenia... Moge też powiedzieć po co grasz w MMO albo w FPSY idz do wojska albo baw sie w rycerza w bractwie...to jest forum o grach a ludzie z etgo forum lubia w gry grac logiczne nie ? wiec jak dzieje sie cos w swiecie co nam w tym pomoze dobrze o tym wiedziec a wam panowie klepie raport za OT

To samo mogę powiedzieć o tobie.Skoro temat dotyczy gier sterowanych za pomocą ruchu to wyraziłem swoje zdanie.

W tej chwli nie wierze w mordowanie przez gry. To raczej sprawa uposledzenia umyslowego jako takiego, a gry nie sa tutaj stymulantem. Ale kiedy zacniemy zacierac granice rzeczywistosci, poprzez wlasnie takie urzadzenia, jak helmy, detektory ruchu, sygnaly wplywajace na mozg i tak dalej? Przeciez wtedy nawet zdrowy psychicznie czlowiek moze popelnic glupstwo, szczegolnie jesli sie uzalezni. A uzaleznic sie bedzie latwo, bo swiat wirtualny bedzie jeszcze bardziej kuszacy i bardziej przystepny dla nowych pokolen, wychowanych juz na bardzo zaawansowanyc technologiach. To bedzie czesc ich zycia.

Zabijanie przez gry to już akurat inny temat.Takie dziecko 10 letnie (naszych czasów) które pogrywa w jakieś gry gdzie krew się leje, wnętrzności latają po całym ekranie, albo takie zwykłe gta wynosi to wszystko do szkoły i jest dosyć duże prawdopodobieństwo, że nie będzie zabijać, ale iż będzie się zachowywać nieodpowiedzialnie i agresywnie.Zaś u dorosłych osób jest to zupełnie inaczej, bo każdy wtedy jest na tyle rowinięty, aby odróżniać życie od gier, ale tak jak mówisz niektórzy w przypadku jakiegoś upośledzenia umysłowego mogą postąpić inaczej.

I szczerze osobiście-ja uważam ten postęp technologii za niekorzystny dla coraz to młodszych pokoleń.

Ja... szczerze tego sobie nie wyobrażam...

Chodzi o to, że wszystko fajnie, świetnie to wygląda, jest spore zainteresowanie... Ale jakoś nie wyobrażam sobie biegać w takim czymś... Te gogle do grania ( Oculus Rift ) są dosyć ciekawe, i w jakimś czasie na pewno je zakupie, ale bieźnia? ( O ile mogę to tak nazwać ) Widziałem, że można ładnie złożyć i schować, projekt jest dość "popularny" jeżeli się ktoś takimi rzeczami interesuje, ale powiedzmy sobie prosto w twarz, kto coś takiego kupi? Dla mnie to dziwnie trochę wygląda. Wydaję mi się, że to tylko dlatego, iż mało kto taki sprzęt posiada, a gdyby każdy miałby coś takiego, to pewnie byłoby normalne, że ktoś w domu trzyma coś takiego.

wiesz co mówiono o koncepcji telefony komórkowego ? że to gadżet który się nie przyjmie a co masz teraz? to samo jest z ta bieżnia teraz to wyglada jak wyglada ale taki projekt moze kiedy wyglądać znacznie lepiej np bieżnia magnetyczna gdzie by sie biegało butami w powietrzu

Ciekawe kiedy przemysł porno się tym zainteresuje :) A tak serio chciałbym się pobawić w takim Matrixie.

Zabijanie przez gry to już akurat inny temat.Takie dziecko 10 letnie (naszych czasów) które pogrywa w jakieś gry gdzie krew się leje, wnętrzności latają po całym ekranie, albo takie zwykłe gta wynosi to wszystko do szkoły i jest dosyć duże prawdopodobieństwo, że nie będzie zabijać, ale iż będzie się zachowywać nieodpowiedzialnie i agresywnie.Zaś u dorosłych osób jest to zupełnie inaczej, bo każdy wtedy jest na tyle rowinięty, aby odróżniać życie od gier, ale tak jak mówisz niektórzy w przypadku jakiegoś upośledzenia umysłowego mogą postąpić inaczej.I szczerze osobiście-ja uważam ten postęp technologii za niekorzystny dla coraz to młodszych pokoleń

Tutaj winne nie sa gry, ale rodzice, bo kto widzial, aby 10 letnie dziecko rozrywalo swoje ofiary na kawaleczki, ogladajac przy tym latajace wnetrznosci i lejaca sie krew.

Jak dla mnie to nie przyszlosc dla mnie przyszloscia bd podlaczenie sie do pc/konpoli itp poprzez chiy umieszczone w mozgu lezac sobie zamknietymi oczami moglbym sobie grac ^^ Ale jak na razie to jest czyste sci fi tak jak kiedys chodzenie po ksiezycu

Laruk do tego juz jest porno gra ;p w sensie do okulusa;pp

Dziś zobaczyłem to

http://www.youtube.com/watch?v=k0Y7heqoITs

system do poruszania się

i oczywiście Oculus rifta ;pp

google i sony stworzyły własne modele virtusl reality helmets a sa już ludzie którzy łącząc kinecta + virtual reality googles graja w skyrima sterujac tylko glosem i ciałem :D