Przyszły kierunek w liceum

Witam.

Egzamin gimnazjalny zbilża się wielkimi krokami a tym samym koniec roku szkolnego. Niedługo bal wspomniej że już biegam za garniturkiem.

Ale do rzeczy.

Mam zamiar wybrać się do I Liceum Ogólnokształcącego w Koninie i interesują mnie dwa profile/kierunki a mianowicie mat-fiz i mat-geo i oto moje pytania:

1.Który profil/kierunek jest wygodniejszy i łatwiejszy w opanowaniu.

2.Na jakie studia potem będę mógł iść po maturze.

3.Jaki zawód będę mógł wykonywać po studiach.

Proszę o waszą pomoc sugestie i rady. :)

Mam już troszkę za sobą i patrząc z tej perspektywy na to wszystko radziłbym Ci wybrać mat-fiz. Będziesz przeklinał, będziesz pluć sobie w twarz mówiąc ale beznadziejny kierunek ale jeżeli dobrze zdasz maturę z matmy i fizyki to otwiera się przed Tobą taki wachlarz możliwości i perspektyw, że ciężko będzie Ci się na coś zdecydować. Oczywiście, że trudne ale wierz mi warto pomęczysz się ale jeżeli jesteś kumatym człowiekiem, mającym trochę wyobraźni, potrafiącym myśleć kreatywnie i nie bojącym się wiedzy którą chcąc nie chcąc trzeba będzie przyswoić to po takich kierunkach jak robotyka, mechatronika i wszelkiego typu elektronika w tym sensie mikro ale i makro również, będą się o Ciebie bić zanim jeszcze skończysz studia. I nie idź na informatykę tylko dlatego że lubisz komputery jak moi kumple i teraz żałują.

Mat-geo to jakiś lep gościa który dobrze nie wie gdzie zainwestować po tym pewnie będą jakieś prace w ośrodkach geodezji latanie po polach i ich mierzenie, przekształcenia terenów, niwelacje coś pewnie z planowaniem przestrzennym ale ja bym tego na pewno nie wybrał.

To jest moje osobiste zdanie gościa który jest na studiach z ochrony środowiska i który gdyby miał zacząć liceum to poszedłby na profil mat-fiz ale każdy bierze to co lubi i robi to co lubi chociaż pewnie i nie zawsze.

Ja od siebie powiem tak, sam e tym roku kończę mat-fiz i w mojej klasie niewiele osób zdaje fizykę rozszerzoną (zakładam, że idąc do klasy mat- matematykę na pewno zdawał będziesz) a znajdują się w niej osoby, które zdają wos czy geografię, teraz odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz tyrać się fizyką czy tyrać geografią 9bo w obu przypadkach jeżeli chcesz zdać maturę na wysokim poziomie będziesz musiał dużo zakówać. Fizyka jest rtudniejsza bo trzeba ją pojąć, geografii tylko się wykuć na blachę, więc wybieraj. Ja osobiście wybrałem fizykę i muszę kożystać ze wszystkich dodatkowych lekcjii i korków. A jeśli chodzi o pracę to po obu klasach masz fajne kierunki (choć jak wcześniej wspominałem tylko część osób wybeira przedmioty maturalne z profilu klasy do jakiej chodzi, więc nie ma co przeżywać). Popatrz na stronach uczelni do jakich kierunków potrzebna jest geografia a do jakich fizyka, a potem poczytaj o tych kierunkach i zdecyduj się.

Dlaczego wybierasz liceum a nie technikum ?

Po technikum masz zawód co daje Ci możliwość dorobienia trochę podczas studiowania, dodatkowo jesteś bardziej "atrakcyjny zawodowo" niż ludzie po liceum.

Idź do technikum, nie marnuj czasu na liceum.

Po liceum nie masz nic, a jeśli zalejesz studia to będziesz nikim.

Po technikum masz już zawód, możesz iść pracować lub iść na studia+pracować.

Do wyboru do koloru.

Ogólnie jeśli jesteś ambitny to sam nauczysz się do tej matury i dostaniesz się na dobre studia.

Tyle że po technikum masz już jakiś "papierek" :)

Idź do technikum, nie marnuj czasu na liceum.Po liceum nie masz nic, a jeśli zalejesz studia to będziesz nikim.Po technikum masz już zawód, możesz iść pracować lub iść na studia+pracować.Do wyboru do koloru.Ogólnie jeśli jesteś ambitny to sam nauczysz się do tej matury i dostaniesz się na dobre studia.Tyle że po technikum masz już jakiś "papierek"

Taki papierek (dokładnie taki - technik czegoś tam) mozna zrobic w szkolach policealnych w dwa lata - chodzac do takiej "szkoly" co drugi weekend, ergo - taki papierek jest gówno warty.

Dobre liceum daje Ci większe szanse na porządne zdanie matury.

Ludzie jeszcze zastanawiają się nad "kierunkami" w liceum? Liczy się tylko matura... z doświadczenia wiem że wszyscy mają gdzieś co, gdzie i jak się uczyłeś...

Ludzie jeszcze zastanawiają się nad "kierunkami" w liceum? Liczy się tylko matura... z doświadczenia wiem że wszyscy mają gdzieś co, gdzie i jak się uczyłeś...
Dokładnie, co nie oznacza że mat-fiz, mat-inf najlepiej przygotowują do studiów technicznych :)

Fizykę oczywiście że mało osób zdaje w końcu to przedmiot nie ukrywajmy trudny ale ludzie którzy ją zdają mają duże perspektywy. Korki? a czy ja powiedziałem że będzie łatwo? to jedynie 3 lata moim zdaniem lepiej je trochę przetyrać i pójść na studia jakie będziesz chciał a nie później przeglądając oferty uczelni patrzeć i zgrzytać zębami "a tutaj fizyka rozszerzona liczy się x2 a tutaj x4" i krew człowieka zalewa. Jeżeli jesteś ambitny i dobrze sobie radzisz na tle swojej klasy to idź na całość i niczego później nie żałuj bo lepiej być słabszym w dobrej klasie niż najlepszym w słabej.

Ludzie jeszcze zastanawiają się nad "kierunkami" w liceum? Liczy się tylko matura... z doświadczenia wiem że wszyscy mają gdzieś co, gdzie i jak się uczyłeś...

No, jak ktoś pójdzie na biol-chem to będzie miał większy problem ze zdaniem rozszerzonej matmy na maturze. Oczywiście o ile tam rozsz. matmy nie będzie, a na jakimś mat-fiz - tak.

Geografia to ściema siadasz z książką na tydzień czytasz później rozwiązujesz 3dni testy i jesteś przygotowany z rozszerzonej na 80%. Z fizy już sam tego nie ogarniesz. Fizykę oczywiście że mało osób zdaje w końcu to przedmiot nie ukrywajmy trudny ale ludzie którzy ją zdają mają duże perspektywy. Korki? a czy ja powiedziałem że będzie łatwo? to jedynie 3 lata moim zdaniem lepiej je trochę przetyrać i pójść na studia jakie będziesz chciał a nie później przeglądając oferty uczelni patrzeć i zgrzytać zębami "a tutaj fizyka rozszerzona liczy się x2 a tutaj x4" i krew człowieka zalewa. Jeżeli jesteś ambitny i dobrze sobie radzisz na tle swojej klasy to idź na całość i niczego później nie żałuj bo lepiej być słabszym w dobrej klasie niż najlepszym w słabej.

Osobiście wolę iść do liceum aby potem mieć dobre wykształcenie i pewne studia.

na tle rówieśników w klasie jesteśmy można powiedzieć podobnie. Dużo się uczę szczerze mówiąc. Geografia zawsze mi szybciej do głowy wchodzi bo z fizyką to idę do ojca aby mi wyjaśnił parę rzeczy.

Witam.

Egzamin gimnazjalny zbilża się wielkimi krokami a tym samym koniec roku szkolnego. Niedługo bal wspomniej że już biegam za garniturkiem.

Ale do rzeczy.

Mam zamiar wybrać się do I Liceum Ogólnokształcącego w Koninie i interesują mnie dwa profile/kierunki a mianowicie mat-fiz i mat-geo i oto moje pytania:

1.Który profil/kierunek jest wygodniejszy i łatwiejszy w opanowaniu.

2.Na jakie studia potem będę mógł iść po maturze.

3.Jaki zawód będę mógł wykonywać po studiach.

Proszę o waszą pomoc sugestie i rady. :)