1. Każdy zaczyna od 0, gdyby nie miało to sensu to ta gra by się nie rozwijała i nie miała aktywnych graczy. Ciężko byłoby "zacząć" od środka/końca, nie?
2. Fabuła jest tyle ważna na ile Cię interesuje, możesz spokojnie grać jak w normalne mmorpg bez wiedzy "która postać co zrobiła dla świata". Jednakże lore jest tak wspaniałe i obszerne, że warto je poznać i tak, lore lokacji samego WORLD of warcraft poznasz z questów, ale żeby poznać lore całego uniwersum Warcrafta musiałbyś przeczytać również książki, przejść Warcraft 2/3 (1 niekoniecznie), słuchać audiobook'ów od blizzarda, itd.
3. Levelowanie polega na graniu i czerpaniu frajdy ze wszystkiego co się robi, nic nie jest polecane dla nowych graczy, nie patrz szufladkowo na tak otwarte mmorpg, nie porównuj go do F2P gierek, gdzie każdy expi w ten sam sposób. Podoba Ci się jakiś dodatek? Przechodź go powoli. Podoba Ci się jakaś mapka? Rób na niej questy i baw się poznając świat. Spieszy Ci się do end game'u? Trzaskaj dungeony. Cały świat azeroth stoi otworem i Ty podejmujesz wszelkie decyzje tego typu. Niedługo 7.3.5 a w nim zupełnie przebudowany system expienia na questach (Skalowanie + dłuższe walki + silniejsi przeciwnicy = Więcej zabawy w trakcie gry).
4. Teoretyczna jest, praktycznie nigdy nie zrobisz wszystkich. Ewentualnie po kilku altach może to osiągniesz (Po prostu nie przejdziesz wszystkich map, bo już dawno je przerośniesz lvl'em, skalowanie trochę to wydłuży, ale wciąż wszystkich nie zrobisz jedną postacią).
5. To oczywiste, że większość siedzi na end-game'owych lokacjach, jak w każdym istniejącym MMORPG, jednak idzie spotkać wiele osób na każdej mapie, a skalowanie świata jeszcze bardziej to ożywi.
6. Niby są, niby nie. Jak chcesz poznać dokładnie lore danego dodatku to są dziesiątki filmików na YT, wystarczy, że w trakcie lvl'owania puścisz sobie jeden z nich w tle i będziesz grał i się uczył jednocześnie.
7. Jest ogromny, większość czasu spędzasz na end-game'owych lokacjach, jednak często będziesz podróżował za starszymi dla achievementów/transmogów/mountów/sekretów, itd.
8. Niektóre są "zarezerwowane", ale bynajmniej nie oznacza to, że nie możesz tam wejść. Wprost przeciwnie, możesz tam wejść i trzaskać się z przeciwną frakcją, której na pewno na swoich mapkach będzie więcej niż Twoich ;D (Dlatego też polecam serwery PVP).
9. Nie, a nawet gdyby były to praktyka czyni mistrza, wszystkiego da się nauczyć jeśli poświęcisz temu wystarczająco dużo czasu.
10. Nie warto się niczym kierować, weź co Ci się podoba chyba, że naprawdę masz parcie na trzaskanie hajsu, w takim przypadku odsyłam na YT do licznych poradników (Aczkolwiek każda profka coś fajnego wnosi, a to mounty, a to transmogi, dlatego polecam Ci wybierać to, co Tobie najbardziej odpowiada).
11. Nie. Chyba, że nie potrafiłbyś żyć bez jakiejś jednej części starego opancerzenia, którego nie da się już zdobyć a bardzo chciałbyś go używać jako transmoga. W innym przypadku - nie.
12. Po wyjściu Battle for Azeroth (A może nawet trochę wcześniej) Legion zostanie dodany do Battlechest'a, jak wszystkie dodatki przed nim. Nie polecałbym się tym jednak sugerować, bo dodatek wychodzi za jakiś rok, a do tego czasu zdążysz tyle zwiedzić/poznać/ograć, że takie czekanie jest całkowicie bez sensu.
13. - Graj na serwerze PVP (Serio, open-pvp to najlepsza rzecz jaka może być w mmorpg, nie duś tego)
- Gra w frakcji/rasą/klasą jaka TOBIE najbardziej się podoba, nie czytaj opinii innych, nie patrz na tabele dps, nie sugeruj się niczym innym, niż własnym gustem, naprawdę. Czasami lepiej robić te kilka % dps mniej, a lepiej się bawić swoją ulubioną klasą i lepiej wyglądać ulubioną rasą (Racial skille to tylko dodatki). Poza tym w kwestii balansu wystarczy jeden patch, żeby wszystko się wywróciło do góry nogami
- Take your time, serio, nie spiesz się, w tej grze i tak nie ma to sensu. Świat gry jest tak ogromny i oferuje tyle możliwości, że fajnie jest poznawać je powoli, czerpiąc przyjemność z gry samej w sobie, zrób tak a nie pożałujesz.
- Znajdź fajną, aktywną i pomocną gildię, to dużo daje.
- W imieniu swoim i reszty społeczności WoW'a - Nie żebraj o kasę, pls. Ludzie się naczytają i heirloom'ach i mają na nie takie parcie, że nowi gracze potrafią stwierdzić, że nie mogą bez nich grać co jest gówno prawdą. Heirloomy to miły dodatek dla altów, na które zarobisz spokojnie na mainie, jak ktoś Ci da kasę/itemki to jasne, bierz, czemu nie, ale nie biegaj po mieście prosząc o kasę XD
- Baw się dobrze, bo to chyba najważniejsze w grach mmorpg.