Pytanie

Siemka. Chciałbym zacząć grać w WS i mam pytanie odnośnie populacji. Jak to teraz wygląda? Faktycznie gra umarła?

Gram od dłuższego czasu bo mnie gra zassała prawdziwa gra zaczyna się od 25lvl bo wtedy dostałem takiego boosta do walki że aż się chcę grać. Na początkowych mapkach biega sporo ludzi później to już różnie gram na wersji Steam gdzie gra codziennie wedle steam ok 500osób z gildii mówią że 2tyle albo więcej gra w wersje klienta od NC soft. Najgorsze jest to że ludzie odchodzą bo pograją chwilę i się im nie podoba a w grze jest masa rzeczy do roboty. Podobno tylko 1 gracz z całej gry z jednego serwera z USA ponoć dopiero wymaksował postać do maksa czyli ten primal matrix w gildi 2 osoby mają 1/2 maksa a grają 2lata :P Aha i jak chcesz grać tak by pomagać innym graczom na mapkach to weź setllera drogę bo jest wiele mapek gdzie możesz budować osady/miasteczka/wioski co każdy gracz na mapie będzie miał nowe zadania boostery budynki i npc do dyspozycji.

Dlaczego od jakichś dwóch lat w każdym takim temacie pada pytanie "czy gra faktycznie jest martwa" xD?

bo rasa ludzka jest leniwa :D

Wildstar umarł zanim został wydany (tak słyszałem...)

A tak już na serio wejdź do gry napisz do kogoś z Pelikanów (Jedyna polska gidlia w grze) i przekonaj się na własnej skórze.

Siemka. Chciałbym zacząć grać w WS i mam pytanie odnośnie populacji. Jak to teraz wygląda? Faktycznie gra umarła?