Trochę słabo opisałeś ten tryb.
Na początku mam 20 sekund na ukrycie się. Ja polecam wykorzystać ten czas na pobiegnięcie do tzw. "drzwi", o nich za chwilę. Po upłynięciu dwudziestu sekund jeden lub dwóch gracz stają się zombiakami, czy może raczej "zaifekowanymi". Ich broń to łapska, których dotknięcie infekuje kolejnych graczy. Zadaniem ludzi jest przeżyć 3 minuty. Najprościej zrobić to, barykadując się razem z żywymi obok jednych z dwóch "drzwi" (polecam te w biurze, gdzie jest biurko). Tam są dwa wąskie przejścia które nie pozwalają zbytnio zombiakom na infekowanie, wystarczy ich odrzucać jakimś karabinem (tak, na zombi działa odrzut po kulach, nie tak jak w normalnych trybach CA). Gdy zostanie już tylko minuta czasu do końca, otwierają się wspomniane "drzwi" za którymi ukryty jest pokój gdzie można łatwo przeżyć ostatnią minutę. Zamyka się je panelem kontrolnym, więc jeżeli nie zdążysz, a w środku nie ma żadnego ciecia który byłby tak głupi żeby ci otworzyć, to sry ale nie żyjesz. Przeżycie minuty w tym pokoju to jak wspomniałem banał, ale lepiej nie podchodzić do drzwi ani do okna, bo można przypadkowo dostać - i nici z ukrycia. Exp przydzielany jest w zależności od ilości punktów - te zdobywamy za infekowanie, zabijanie zombi (nie łudźcie się, ja zabijam je 200 nabojami z ciężkiego karabinu... ale zabijam!) i przeżycie feralnych 3 minut.