Red Orchestra 2 jest gra od studia Tripwire oparta na silniku Unreal 3.0. Gra w dniu premiery miala mase bugow ktore byly dosc uciazliwe. Ale jest juz ponad miesiac od premiery i wyszlo sporo patchy poprawiajace te bugi jak i znacznie zwiekszajace optymalizacje silnika graficznego. A czemu zrobilem temat o tej grze? Bo RO2 ocieka klimatem.
Jest to taktyczny shooter rozgrywajacy sie na duzych mapach na ktorych mozna grac do 64 osob. Gra stara sie odzwierciedlać realistyke zachowania broni jak i samego żołnierza. Dla tego realnie sa odwzorowane zachowania broni(opad kul, rozrzut jak i penetracja pociskow). Dodatkowym plusem gry jest system zaslon ktory umozliwia chowanie sie za przeszkodami i prowadzic z dosc bespiecznej pozycji ogien(zawsze lepiej byc za zasłoną nie? ). Podkreslam tez ze to nie jest gra strikte CoD. Tutaj jeden strzal zazwyczaj konczy sie naszym zgonem. Malo tego, optyke w broniach mozna stabilizowac by lepiej prowadzic ogien na rozne odleglosci. Dodatkowo tworcy gry chca realnie odzworowac zachowania zolnierzy. Przyszpilony wojak od ognia zaporowego na bank ma wyzszy poziom adrenaliny ktory sprowadza sie do znacznie gorszej celnosci strzelania. Oczywiscie nie wspomne tu o zmeczeniu i innych klimatach ktore juz mozna bylo zaobserwować w innych grach. Grac tez mozna czolgami a ich walory tez sa odzwierciedlone bardzo szczegółowo(nawet wnatrza czolgow). penetracja pancerza czolgu jest inna od frontu jak i od tylu. Tyle jak mowimy o mechanice rozgrywki. Mapy natomiast ociekaja klimatem, zniszczone fabryki, zrownana z ziemia wioska, centrum zrujnowanego Stalingradu jest to cos naprawde klimatycznego.
Wydaje mi sie ze jest to gra obowiazkowa dla ludzi ktorzy lubia taktyczny i w miare realny sposob rozgrywki. A dla fanow FPSow o 2 wojnie swiatowej pozycja obowiazkowa .