Router i lagspike przy wi-fi

Witam. Mam pewien problem z routerem i szukam rozwiązań. Mianowicie, od 2-3 dni podczas korzystania z sieci - czy to gry (LoL/Payday), czy też nawet YT czy zwykłe surfowanie - dostaję lagspike. Nie ma problemu, jeśli to pojedynczy skok do 200-300ms, co najwyżej nieco wolniej wszystko zadziała. Chodzi bardziej o to, że w pewnym momencie router zaczyna poważnie lagować i gubić pakiety - internet w praktyce przestaje działać, a przykładowo TS pokazuje 3k+ ping.

Przez pewien czas myślałem że to kwestia zaśmieconego kompa albo providera, ale żadna z tych rzeczy - wyłączenie wszystkich aplikacji korzystających z sieci na lapku nie pomogło, na stacjonarce korzystającej z wi-fi (czysty system, prawie NIC na nim nie ma) spike też występują, za to stacjonarka podpięta do routera kablem działa perfekcyjnie.

Przykładowy spike - w tym wypadku chwilowy i niewielki, więc nic tragicznego (mimo że nie jest to najwyższy komfort):

pYP23V1.png

Tak, pingowałem bezpośrednio router. Sprawdzałem też ustawienia, próbowałem zmieniać channel na którym siedzi wi-fi z auto na konkretny, nic nie pomogło. Wiem, że wymiana routera prawdopodobnie by pomogła, ale takie rozwiązanie może okazać się bezsensowną stratą pieniędzy, więc póki co jestem przeciwko.

Proszę o wypowiadanie się osób, które mają jakąś wiedzę i rzucą czymś lepszym niż "rebootuj router".

Hmmm...

ciężko stwierdzić co jest przyczyną.

Jeśli po kablu śmiga internet a wi-fi ma lagspike to zwyczajnie router leży ;-;

A może robi się update softu ? Nie raz myślałem, że coś nie tak mam z internetem. A tu aktualizacja livebox., Mogłeś podać nazwę, albo chociaż producenta. Możesz spróbować resetować go, każdy gdzieś ma przycisk reset. Jeszcze zależy czy jesteś jedyny użytkownik tego urządzenia, bo może być rozgałęzienie na internet.

Może być wina wszystkiego (problem na lane, po sterowniki na karcie, kończąc na kablach).

To zależy od urządzenia jaki ma zasięg, może też leżeć problem w karcie od wifi. Nie musi być koniecznie problem skrzynki.

A masz może 2 laptopa/tableta/telefon aby sprawdzić jak się zachowuje na 2 urządzeniu ? Bo tak wykluczysz jedną przyczynę usterki.

Hmmm...ciężko stwierdzić co jest przyczyną. Jeśli po kablu śmiga internet a wi-fi ma lagspike to zwyczajnie router leży ;-;

Gdyby router leżał, to w ogóle nie przepuszczał by pakietów - skończ durnie nabijać posty

Co do tematu - jeśli router (nadal nie wiemy jaki, daj znać) obsługuje tryb 802.11 N (ta litera jest ważna) to może się po prostu dławić. Ten tryb jest jeszcze naprawdę słabo implementowany w 'tańszych' routerach - tu jako przykład można podać nawet nowy Livebox. Spróbuj wyłączyć ten tryb u siebie na routerze, jeśli nie wiesz jak to daj znać jaki masz model, poprowadzę cie. Minusem tego rozwiązania może być spadek przepustowości w sieci, ale jeśli nie masz jakiegoś gigantycznego łącza to nawet tego nie zauważysz. Czekam na informacje, będę śledził temat. Pozdrawiam.

@raymond: Nie, router siedzi na 802.11g. Na b zresztą robił identyczne problemy, więc przepustowości zmniejszać nie ma potrzeby.

@deimond: radzę czytać posty, zanim coś napiszemy...

@wh0: w skrócie "nie mam pomysłu, ale napiszę że się coś zepsuło"?

Mógłbyś podać model routera?

TL-WR340G od TP-LINKa.

Spróbuj sprawdzić jakimś wifi analizerem [np na androidzie] jakie kanaly sa wolne i odpowiednio ustaw. Mojemu kumplowi pomogło.

http://www.download.net.pl/jak-zmienic-kanal-sieci-wi-fi-na-routerze-i-wzmocnic-sygnal/n/2877/

http://www.trochetechniki.pl/WiFi--jak-sprawic,-by-dzialalo-szybciej-i-pewniej,t,4968,page,4.html

Edit. Tak, doczytałem, że zmieniałeś, jednak może nie robiłeś tego odpowiednio ?

@raymond: Nie, router siedzi na 802.11g. Na b zresztą robił identyczne problemy, więc przepustowości zmniejszać nie ma potrzeby.@deimond: radzę czytać posty, zanim coś napiszemy...@wh0: w skrócie "nie mam pomysłu, ale napiszę że się coś zepsuło"?

i tak i nie, miałem podobny przypadek z dwoma routerami, na jednym pomogła zmiana softu na dd-wrt, a na drugim wifi było "zepsute" samo z siebie zrywało połączenie - zmiana systemu nic nie dała -> router do wymiany.

Osobiście pobawiłbym się dd-wrt i wtedy sprawdził czy są lag spike'i czy nie

Sprawdź w ustawieniach adaptera WiFi czy czasem nie masz ograniczonej agresywności mobilności (u mnie się tak ta opcja nazywa, ciężko mi powiedzieć jak u ciebie - nie wiem jaki masz adapter). I na wszelki wypadek wyłącz też tam tryb 802.11n, nie zaszkodzi.

Witam. Mam pewien problem z routerem i szukam rozwiązań. Mianowicie, od 2-3 dni podczas korzystania z sieci - czy to gry (LoL/Payday), czy też nawet YT czy zwykłe surfowanie - dostaję lagspike. Nie ma problemu, jeśli to pojedynczy skok do 200-300ms, co najwyżej nieco wolniej wszystko zadziała. Chodzi bardziej o to, że w pewnym momencie router zaczyna poważnie lagować i gubić pakiety - internet w praktyce przestaje działać, a przykładowo TS pokazuje 3k+ ping.

Przez pewien czas myślałem że to kwestia zaśmieconego kompa albo providera, ale żadna z tych rzeczy - wyłączenie wszystkich aplikacji korzystających z sieci na lapku nie pomogło, na stacjonarce korzystającej z wi-fi (czysty system, prawie NIC na nim nie ma) spike też występują, za to stacjonarka podpięta do routera kablem działa perfekcyjnie.

Przykładowy spike - w tym wypadku chwilowy i niewielki, więc nic tragicznego (mimo że nie jest to najwyższy komfort):

pYP23V1.png

Tak, pingowałem bezpośrednio router. Sprawdzałem też ustawienia, próbowałem zmieniać channel na którym siedzi wi-fi z auto na konkretny, nic nie pomogło. Wiem, że wymiana routera prawdopodobnie by pomogła, ale takie rozwiązanie może okazać się bezsensowną stratą pieniędzy, więc póki co jestem przeciwko.

Proszę o wypowiadanie się osób, które mają jakąś wiedzę i rzucą czymś lepszym niż "rebootuj router".